Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » NewLife w ogrodzie

NewLife w ogrodzie

zoja 15:36, 20 sie 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Ladnie poskladalas te kostki bukszpanowe.
Tak sobie mysle, ze skoro bukszpan ladnie sie ukorzenia to moze te oberwane szybko odrosna jak bedziesz podlewac - tym bardziej ze upalow ostatnio kie ma. Trzymam kciuki
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Joku 16:47, 20 sie 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13197
Myślę że będziesz miała pożytek z tego bukszpanowego żywopłotu w plasterkach. Na razie wygląda jak wygląda, ale za 2 lata będzie lepiej. No tak, ale wytrzymać 2 lata? Będę kibicować.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Ewa777 17:36, 20 sie 2016


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19363
LyraBea napisał(a)
Ostatnio trochę się u mnie rzeczy niekoniecznie planowanych zadziało, więc podczytywałam Ogrodowisko i zaglądałam do siebie z doskoku. Wczoraj nadrobiłam. Dzisiaj kilka zdjęć ze spaceru po ogrodzie. Na zdjęciach wygląda jakby nie wiem jak dojrzały był. Potęga odpowiednio wykadrowanego ujęcia
Ślicznie wyglądają Stipy, które wsadziłam w dosyć zwartej kupie. Malutkie siewki dostałam od Gosi (Margo). Efekt na tej rabacie przerósł moje oczekiwania. Cudnie się mieni na horyzoncie, gdy słońce pada lekko z tyłu. Efekt dla mnie nowy, ponieważ to pierwszy rok tej rabaty i słońce jeszcze pod takim kątem na nią nie padało.


Śliczna ta rabata Piękne masz też berberysy i hortensje
Trzymam kciuki za bukszpany. Sąsiad mógł się przyłożyć lepiej do wykopania.
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
anbu 17:49, 20 sie 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Kurcze ale sąsiad zawalił w bukszpanowej sprawie :/ Szkoda. Sama jestem ciekawa czy dadzą radę..
Oby pod okiem czujnej ogrodniczki się udało Trzymam kciuki
____________________
Ania Ogród Ani :)
Toszka 19:19, 20 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ponieważ bukszpany mają dramatycznie małe korzenie, to po pierwsze proponuję koniecznie obficie podlać Korzonkiem Start, po drugie KONIECZNIE cieniować i przemyśl, czy by ich nie przyciąć, tak by ograniczyć masę zieloną=parowanie. Korzenie nie dadzą rady wykarmić i zaopatrzyć liści w wodę
Jak krzaczki odbudują choć trochę korzeni, to będziesz myśleć nad formą.
Teraz na słońcu najzwyczajniej nie dadzą rady, bo maja może z 1/100 korzeni

Przepraszam, że nie podzielam optymizmu... realnie patrzę i staram się pomóc uratować nieboraki, bo zapowiadają się na ludzi
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
LyraBea 20:03, 20 sie 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Toszka napisał(a)
Ponieważ bukszpany mają dramatycznie małe korzenie, to po pierwsze proponuję koniecznie obficie podlać Korzonkiem Start, po drugie KONIECZNIE cieniować i przemyśl, czy by ich nie przyciąć, tak by ograniczyć masę zieloną=parowanie. Korzenie nie dadzą rady wykarmić i zaopatrzyć liści w wodę
Jak krzaczki odbudują choć trochę korzeni, to będziesz myśleć nad formą.
Teraz na słońcu najzwyczajniej nie dadzą rady, bo maja może z 1/100 korzeni

Przepraszam, że nie podzielam optymizmu... realnie patrzę i staram się pomóc uratować nieboraki, bo zapowiadają się na ludzi

Toszko wiem, że nie ma cudów, szanse małe. Dołek im przygotowałam głęboki, na bogato, zanim przysypałam, obficie podlałam, potem dosypałam i lekko dookoła przydeptałam. Dzisiaj pod wieczór (niedawno skończyłam), dosyć mocno przycięłam już wstępnie nadając im przyszłą formę kulowiska. Jutro podjadę po korzonka. Też jestem nastawiona bardzo sceptycznie. Nawet jak się przyjmie, to nie wierzę, że 100% i wyjdą dziury, ale będę o nie walczyć, bo już troszkę czasu i serca w nie włożyłam. Z cieniowaniem gorzej. Bo parawany mi porwie, bo to musiałyby być spore płachty (u mnie rozdzielnia wiatrów), a jak narzucę włókninę to je tylko zaduszę Pokombinuję.

Z daleka wyglądają całkiem jak ludzie...No zobaczymy. Jak padną, to tragedii nie będzie, włosów z głowy nie będę rwać a kuliska w tym miejscu i tak kiedyś będą.
____________________
Beata
LyraBea 20:05, 20 sie 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
zoja napisał(a)
Ladnie poskladalas te kostki bukszpanowe.
Tak sobie mysle, ze skoro bukszpan ladnie sie ukorzenia to moze te oberwane szybko odrosna jak bedziesz podlewac - tym bardziej ze upalow ostatnio kie ma. Trzymam kciuki

Joku napisał(a)
Myślę że będziesz miała pożytek z tego bukszpanowego żywopłotu w plasterkach. Na razie wygląda jak wygląda, ale za 2 lata będzie lepiej. No tak, ale wytrzymać 2 lata? Będę kibicować.

Daję im jakieś 40% że się przyjmą. Z mojej strony zrobię co w mojej mocy, by miały dobre warunki do przetrwania.
____________________
Beata
Joku 20:23, 20 sie 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13197
Trzymam za nie kciuki. Z daleka prezentują się bardzo ładnie.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
zoja 21:03, 20 sie 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
To nocne zdjecie super

A gdybys im takie ala'wigwamy/szalasy z wloknina zrobila? To dosc stabilna konstrukcja moze wiatr nie uszkodzi
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Toszka 21:31, 20 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Trzymam za nie kciuki. Na szczęście druga połowa sierpnia, słońce juz tak nie praży. W razie czego parasol ogrodowy trzymaj w pogotowiu Może się chłopaki zbiorą i coś tych korzeni naprodukują do grudnia.
I tak najgorszy czas to słońce w styczniu/lutym - wtedy koniecznie pamiętaj o cieniowaniu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies