Uff, tym razem długo myślałam
Moje zdanie jest takie: kółko zdecydowanie powinno się kończyć przed brzozami (mniej więcej jak je zrobiłaś w rzeczywistości) ale niekoniecznie musi się kończyć przed tarasem. Może być większe.
Wtedy łączy się z małym kółkiem od ogniska i robi się taki fajny "cycek"
Z prawej strony ta #$%$# suszarka

to prawdziwy ból... szyi, ale jeśli plan jest (wreszcie

) prawidłowy, to powinno tam się zmieścić przedłużenie tej rabaty brzozowej, które przy okazji trochę tą suszarkę i warzywnik zasłoni.
Ten pasek - jeśli dobrze czytam plan - mógłby mieć metr do półtora szerokości i zmieściłyby się na nim jakieś róże, berberysy czy inne słońcolubne a niekłujące krzaczki (tawuły? miskanty?). Na suszarkę powinno zostać tam ze trzy metry, co pozwoli wygodnie z niej korzystać.
Do warzywnika jakaś ścieżka.
Ścieżka koło drewutni może się kończyć przed trawnikiem lub można ją pociągnąć do samego tarasu (czy na tej butli może być cokolwiek oprócz trawy?

)