Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Kompost, kompostowanie i kompostowniki 16:12, 24 wrz 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
Mój ,,kompostownik" został sfotografowany, ja wiem że to złoto p.Danusiu, ale jak to złoto przyniosłam na rabate to gorzko pożałowałam, bo jest zachwaszczony, nie był używany wiele lat stąd tyle chwastów, wiem że nie wolno wyrzucać zielska na kompostwnik, ja nigdy tego nie robie, trawke i zielsko pozerają kurki, stamtąd też zaczęłam wyrywac zielsko żeby odzyskać uzyskać tą ziemie, ale ono rosło szybciej niż ja je wyrywałam Chętnie zagospodaruje to na kompostownik skoro zawsze był tam obornik iw cieniu i z niskim murkiem betonowym, tylko te chwasty Może ktoś wie ajk nazywa się ten chwast, bo u nas jest go pełno.

Kompost, kompostowanie i kompostowniki 14:01, 24 wrz 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Luckaa napisał(a)
A ja się tak zastanawiam, tez chciałabym miec kompostownik, tymbardziej że mam dobre źródła (kurki), kiedyś mieliśmy gospodarstwo i zwierzaki różne, za obore wyrzucało się obornik, i wszelkiego rodzaju obierki, najczeciej od ziemniaków, leżało tam też drzewo do ciecia, i od czasu nieużywania usrosło tam mnóstwo zielska, zielska troche wyrwałam i odkryłam fajną ziemie, próchno czy zleżały obornik (nie znam się), i wzięłam to na rabate jedną i jak zaczęło mi tam zielsko na tej rabacie rosnąc to nie nadąze wyrywać, chyba przy wyrywaniu zielska wysiałam nasiona i je przynisołam na rabate,
bo nie mam innego pomysłu.
I chętnie zbierałabym tam kompostownik tj liście i gnój od kurek, ale to zielsko... i pytanie czy moge ten ,,kompostownik" odchwaszczać rundupem? Bo myslałam tez że może przykryć go jakąś folią albo blachą żeby to zielsko wyginęło. Rosna tam też ziemniaki, które powypuszczały z wyrezucanych obierek i wyrzycanych. Prosze o podpowiedz.


To co masz to samo "złoto" Jak pisałam na kompostownik nie wyrzucamy chwastów z zawiązanymi nasionami, lub nie dopuszczamy aby na kompoście wyrosły chwasty, bo się rozsieją.. no i tak się stało u Ciebie. Pozostaje pielenie, o herboicydzie nie ma mowy, toż to ekologicznie ma być.

Ewentualnie ocet wchodzi w grę. A najlepiej wyrywanie chwastów i będzie spokój. A kto powiedział, że praca ogrodnika lekka ma być i prosta?
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 13:02, 24 wrz 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Lucynko myślę że w tym miejscu (o ile go przeznaczasz na kompostownik) trzeba wybrać to co jest i posegregować (wybrać zielsko i spalić). Kup sobie kompostownik plastikowy albo zrób z desek taki ażurowy. To spowoduje że będziesz wysypywać produkty kompostowe w ograniczone miejsce. Będzie porządek i spokój raz na zawsze. Randapem nie dotykaj nawet bo spalisz rośliny które zostaną nawiezione kompostem.
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 12:08, 24 wrz 2013


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 811
Do góry
A ja się tak zastanawiam, tez chciałabym miec kompostownik, tymbardziej że mam dobre źródła (kurki), kiedyś mieliśmy gospodarstwo i zwierzaki różne, za obore wyrzucało się obornik, i wszelkiego rodzaju obierki, najczeciej od ziemniaków, leżało tam też drzewo do ciecia, i od czasu nieużywania usrosło tam mnóstwo zielska, zielska troche wyrwałam i odkryłam fajną ziemie, próchno czy zleżały obornik (nie znam się), i wzięłam to na rabate jedną i jak zaczęło mi tam zielsko na tej rabacie rosnąc to nie nadąze wyrywać, chyba przy wyrywaniu zielska wysiałam nasiona i je przynisołam na rabate,
bo nie mam innego pomysłu.
I chętnie zbierałabym tam kompostownik tj liście i gnój od kurek, ale to zielsko... i pytanie czy moge ten ,,kompostownik" odchwaszczać rundupem? Bo myslałam tez że może przykryć go jakąś folią albo blachą żeby to zielsko wyginęło. Rosna tam też ziemniaki, które powypuszczały z wyrezucanych obierek i wyrzycanych. Prosze o podpowiedz.
Działka wkoło Lubczyka :) 08:32, 24 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Ewa4 napisał(a)
Kasiu kompostownik cudo ,ja u siebie posadziłam już bukszpany 16 szt i 40 szt szmaragdu ale mniałam dosyć.Narazie sadzę a kancik póżniej bo nie wyrabiam a i oszczędzam się przecież hehe.Twoje róże super jeszcze czymś je podsadzisz i rabata gotowa.Pozdrawiam


Byłam u Ciebie zobaczyć fotorelacje z akcji bukszpanowo-tujowej, ale zdjęć niestety nie ma
Pokaż co tam zrobilas
I podziwiam, że się nie poddajesz i cały czas coś robisz w ogrodzie!
A napisz mi, na kiedy masz termin porodu?
Pozdrawiam :*
Działka wkoło Lubczyka :) 06:36, 24 wrz 2013


Dołączył: 10 sty 2013
Posty: 2876
Do góry
Kasiu kompostownik cudo ,ja u siebie posadziłam już bukszpany 16 szt i 40 szt szmaragdu ale mniałam dosyć.Narazie sadzę a kancik póżniej bo nie wyrabiam a i oszczędzam się przecież hehe.Twoje róże super jeszcze czymś je podsadzisz i rabata gotowa.Pozdrawiam
Działka wkoło Lubczyka :) 20:04, 23 wrz 2013


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
kitek81 napisał(a)
Ale kompostownik w końcu złożony


ale fajny będzie gdzie gromadzić ogrodowe złoto
pozdrawiam Kasiu
Działka wkoło Lubczyka :) 18:44, 23 wrz 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Do góry
kitek81 napisał(a)
Ale kompostownik w końcu złożony



No elegancki jest! A jaki pojemny.
Działka wkoło Lubczyka :) 18:31, 23 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
Ale kompostownik w końcu złożony

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 11:02, 22 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdzia napisał(a)


No faktycznie takie drobne robótki na które nawet mój m by sie krzywił ze za dużo pracy a Ty tak ot lajtowo....dobre.


Bozenko kompostownik odpuściłam muszę chyba kolejny domówić.....
Chwastów mam mało to szybciutko idzie, czasami udaję, że chwastów nie widze
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:30, 21 wrz 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Ja chyba tez nie podzialam dzisiaj w ogrodzie. Brzydka pogoda i nie mam ochoty na rewolucję pod brzozami. Wieczorkiem mam imprezę więc chyba lajtowo dzisiaj będzie w ogrodzie. Przesadzę tylko kalinę bo tego wymaga i poczyszczę ogrod z chwastów. Może przerzucę kompostownik?

no i jak, spędziłaś lajtowo ten dzień ?
...przerzucanie kompostu, odchwaszczanie i przesadzanie kaliny jest chyba nie całkiem lajtowe ?
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 09:34, 21 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja chyba tez nie podzialam dzisiaj w ogrodzie. Brzydka pogoda i nie mam ochoty na rewolucję pod brzozami. Wieczorkiem mam imprezę więc chyba lajtowo dzisiaj będzie w ogrodzie. Przesadzę tylko kalinę bo tego wymaga i poczyszczę ogrod z chwastów. Może przerzucę kompostownik?

Macham do Was w ten pochmurny dzien. Na szczęście zapowiadają ładną pogodę. I pomyśleć, że wczoraj w Warszawie w płaszczu było mi za ciepło i chodziłam w okularach przeciwslonecznych.... Dlaczego nie dzisiaj we Wrocławiu?
Ale jeszcze wróci piekna polska jesień. Przecież tulipanki trzeba w słońcu sadzic. Ale tulipany zostawiam sobie na październik, chyba jedynie czosnki powtykam w przyszlym tygodniu.
Mialam zrobić opryski ale jak w taką pogodę?? Nawet zdjęć nie ma jak zrobić.

Na pociechę trzeba dobrą kawkę wypić i wziąć się do dzialania 3)
Ogród u stóp klasztoru 02:38, 21 wrz 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 851
Do góry
Ogród piękny i zadbany, chodzę chodzę i nie mogę się napatrzeć Widzę, że na początku też miałaś wsadzone wszystko co zdobyłaś, ja jestem jeszcze na tym etapie.
alinak napisał(a)
dziewczyny pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie . słońce deszcz, ciepło , zimno .
tydzień mam bardzo owocny , bo wreszcie opróżniłam kompostownik z zeszłorocznego kompostu .

Znowu rabaty poszerzyłam , ale to " przez " Kondzia , bo dostałam od nich tak pięknego Hibiskusa ,że muszę go ładnie wyeksponować .piękne czysto białe kwiaty do tego pełne . są śliczne . przyglądam mu się co dzień i ww końcu wymyśliłam że musi , trzeba rabatę wydłużyć pod tulipanowcem .

znowu mi przez to braknie kompostu na rabatę angielską , ale cóż












A jak robisz ten kompost, wystarczy zeszłoroczna skoszona trawa i zielsko z pielenia, bo ja co roku nie wiem co z tym zrobić. Jak robisz swój kompost jeśli można spytać? Pozdrawiam
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 19:28, 20 wrz 2013


Dołączył: 13 mar 2012
Posty: 14
Do góry
Rok temu zakupiłam kompostownik, wprawdzie plastikowy, ale dosyć solidny, z otwieranymi drzwiczkami na dole. Niedoświadczona myślałam że mogę dodawać do niego wszystko co rośnie w ogrodzie. Były to więc i chwasty i przycięte krzewy, przekwitłe rośliny, skoszona trawa, liście...
... ale również spady jabłek - w tym niestety (I TO JEST WŁAŚNIE MÓJ PROBLEM) na wpół zgniłe. Teraz już wiem, że te zgniłki się nie nadają, no ale te z tamtego roku są już niestety w moim kompostoniku.
Bardzo proszę o radę, co teraz zrobić z takim kompostem (który częściowo jest już gotowy), czy mam się go pozbyć i założyć nowy? Czy mogę go w jakiś sposób wykorzystać?


Kompost, kompostowanie i kompostowniki 12:07, 19 wrz 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Nie przerzucam, nie jestem w stanie - niestety paletowy kompostownik choć ma drzwi na zawiasach nawet, jednak nie pozwala na swobodne poruszanie się z widłami. Kolejny zrobię już inaczej.

Raz jednak kompost podlałam pokrzywą a raz żywokostem. Kompost jest przekładany jakby większymi chwastami (nierozdrobnionymi - łodygi kwiatów). Skoszonej trawy mam niewiele, bo nie kosimy do kosza).

Dodam jeszcze, że kompostownik nie jest siedliskiem ślimaków, ponieważ mieszkają w nim 2 padalce. I krety - młody kot wprawia się w łowieniu.

Nasz przydomowy ogródek 21:55, 18 wrz 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Cześć Mira. Mam hortensje te które były w piwnicy. Zobacz.





A co do kompostu to kompostownik kupiłem tamtej jesieni. Po roku czasu zrobiło się też połowę. Jak pokazuję otworzyłem go i od góry przełożyłem urobek jeszcze nie przerobiony. Od połowy do spodu to kompost jak widzisz. Po ponownym zmontowaniu pozostawiłem troszkę kompostu na dnie, no to dałem to co było na górze i akcja trawa od nowa. Jedna uwaga to taka że dużo leje wody (różne zlewki z kuchni wraz z odpadkami ale bez środków do mycia naczyń) I tu wychodzą zalety ręcznego mycia naczyń ( ja robię za zmywarkę niestety). Pozdrawiam Mirka.



horti cudne

tfu tfu...

pozdrawiam
Ogród w Puszczykowie 14:21, 17 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Idąc dalej tym prawym boczkiem:



Fundament na domek gospodarczy - domek mam nadzieję powstanie jeszcze w tym roku



Mój warzywnik - owocnik, a w nim: skrzynia na podstawowe warzywka (coby nie trzeba się schylać ), szklarenka na pomidorki, i kompostownik. Pomiędzy nimi rosną sobie też porzeczki czarne, jagody kamczackie, poziomki, borówki i jeżyny. Całość, żeby ją trochę schować oddzieliłam od trawnika pięciornikami.



To zakole to ostatnia rabata, a raczej miejsce na rabatę po tej stronie ogrodu. Mam tam: choinę kanadyjską, sosnę kolumnową, surmię, kolumnowe jałowce, leszczynę (od sąsiada), dzikie róże, amonagawę, małe żywotniki złote i na końcu jodłę kaukaską. Trochę łyso... Aaaa... są jeszcze juki (sztuk: 5), które przeprowadziły się tu z innego miejsca na wiosnę. chyba dobrze się czują bo przez lato bardzo ładnie urosły
Ogród w Puszczykowie 12:50, 17 wrz 2013


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Do góry
Mój ogródek wygląda teraz tak:




Musiałam podzielić na dwie części bo rysunek nijak nie chciał zmieścić się w obiektywie.
Działka ma długość 70m i szerokość 30m. Z przodu domu mam jeszcze podjazd długi na 50m i szeroki na 6m, ale na razie nie myślę o nim jeszcze.
S - skrzynia na warzywa
Sz - szklarnia (prezent na Dzień Kobiet )
K - kompostownik
L - lampa
Jakąś tam wizję miałam, ale jak zaczęłam zwiedzać ogrodowiskowe cuda to wymazałam wszystko i siedzę i myślę... Czytam Danusiowy dekalog i wiem, że nic nie wiem...
Kwiatowy ogródek Monteverde 21:50, 16 wrz 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Magda70 napisał(a)



Kompostownik już mam....teraz będę zapełniać...
I z tego co właśnie doczytałam to najlepiej nadają się liście do kompostownika?

Ja daję wszystko, kwiaty też
Kwiatowy ogródek Monteverde 21:46, 16 wrz 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
monteverde napisał(a)

Krwawnik Magda



Kompostownik już mam....teraz będę zapełniać...
I z tego co właśnie doczytałam to najlepiej nadają się liście do kompostownika?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies