Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Marzenie o... 22:08, 15 wrz 2013


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Do góry
Mathildis napisał(a)
Wpadłam obejrzeć kompostownik, ale wątek zaznaczam i będę odwiedzać



zapraszam oczywiście
Marzenie o... 21:11, 15 wrz 2013


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
Wpadłam obejrzeć kompostownik, ale wątek zaznaczam i będę odwiedzać
Ogród u stóp klasztoru 18:53, 15 wrz 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
dziewczyny pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie . słońce deszcz, ciepło , zimno .
tydzień mam bardzo owocny , bo wreszcie opróżniłam kompostownik z zeszłorocznego kompostu .

Znowu rabaty poszerzyłam , ale to " przez " Kondzia , bo dostałam od nich tak pięknego Hibiskusa ,że muszę go ładnie wyeksponować .piękne czysto białe kwiaty do tego pełne . są śliczne . przyglądam mu się co dzień i ww końcu wymyśliłam że musi , trzeba rabatę wydłużyć pod tulipanowcem .

znowu mi przez to braknie kompostu na rabatę angielską , ale cóż










Blaski i cienie nowego życia 10:29, 15 wrz 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
ka1sia napisał(a)
Ula, ale masz super ten kompostownik lecę pokazać M, własnie taki chcę zamiast tego plasitowego g........ a miłego weekendu a u nas jutro targi ogrodowe



ciekawe co kupisz na targach, a Twoje zmiany śledzę
jak dojrzeją częstuj się moim dobrem
i wybieraj te największe



Nasz przydomowy ogródek 20:48, 14 wrz 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Jolu Dzięki za radę i pewnie tak zrobię że kupię jeszcze drugi kompostownik. Zwłaszcza że sprawdza się w praniu ten plastikowy. Masz rację że w jednym niech dojrzewa a do drugiego sypać gdy pierwszy pełny.
Co do hortensji ogrodowych to nie wiem co Ci poradzić. Przesadzenie z korzeniem nie naruszonym do donicy się powiedzie ale z tym brakiem światła może być problem bo wyciągną się ogromnie. Ja bym zaryzykował zwłaszcza że chyba Hania pokazywała roślinki przyniesione z piwnicy na wiosnę. Pędy zamiast zielonych były białe. Jak to mówią ? Kto nie ryzykuje, w kryminale nie siedzi. Pozdrawiam Jolu i dużo zdrówka.

Irenko bo z donicami też kłopot jak diabli. Trzeba podlewać na okrągło bo to pijaki są. Nawozy co 2 tygodnie bo gdzieś uciekają z donicy. Nie ma to jak bukietowe. Z tulipanami tak zrobię - będzie piekiełko ha ha ha. Irenko pozdrawiam i lecę na mecz - grają Niemki i Rosjanki w finale siatki.
Nasz przydomowy ogródek 10:34, 14 wrz 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
Jak się ma piwnicę, to i ogrodowe hortensje można mieć piękne Ja przechodzę już tylko na bukietowe.
Zbyszku Tobie i Mirce polecam drugi kompostownik, bo wtedy po zapełnieniu jednego nie dorzuca się już świeżego i całość po sezonie jest do wykorzystania Wilgoś w kompostowniku ważna rzecz, a jeszcze wzbogacona jak u Ciebie

Mam pytanie, czy gdybym wykopała swoje hortensje ogrodowe do donic i przechowała je w garażu bez okien to by przeżyły ?
Działka wkoło Lubczyka :) 10:14, 14 wrz 2013


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Do góry
kitek81 napisał(a)
Jeszcze kompostownik w kartonie, bo dziś teściowa przyjechała i wolałam z nią pogadać, jutro dzień wydawania kasy m dostał premię, więc tym razem zakupy do domu
Ale jak złożymy, to fotami oczywiście się pochwale


jeśli możesz poproszę info (gdzie i za ile kupowałaś) na temat kompostownika na PW
Mazurkowo 09:35, 14 wrz 2013


Dołączył: 11 sie 2012
Posty: 415
Do góry
Cześć kochani. Melduję się z rana. U mnie pada. A u Was? Ale zrobiłam sobie kawunię i zaraz
pokażę Wam moją rabatkę. Nie wygląda ona jakoś spektakularnie, bo roślinki malutkie i prawie w ogóle ich nie widać. Ale oczywiście mam nadzieję, że się wspaniale rozrosną Ale i tak jest cudna! Dobra, krytykę też przyjmę A tak serio to jestem jak najbardziej otwarta na wszelkie uwagi. Tak jak Kasia radziła pod korę wrzuciliśmy warstwę skoszonej i przesuszonej trawy.




A potem przyszedł czas by rozparcelować wór od teściowej. Tutaj akurat na samym środku wpakowaliśmy tak ni z gruszki ni z pietruszki 3 hortensje nn, kolorowe. A dlaczego tutaj? Bo tutaj docelowo będzie kiedyś kompostownik a ja potrzebowałam krzaków by go zasłonić. No i oczywiście na chwilę obecną nie mam pojęcia co zrobić z tymi hortkami. Jak mają rosnąś gdziekolwiek to równie dobrze mogą rosnąć tutaj właśnie. Z tyłu widać bardzo biedny badyl też hortensji, ale wydaje mi się, że on nie przeżyje.


W worze były jeszcze floksy; białe, jasno-różowe, ciemno-różowe. Posadziłam je przy wejściu do garażu. U teściowej wyglądają cudnie- kolorowe kępy, raj dla oka. Bardzo mi się podobają, a ta rabatka mogłaby być taka wiejska Pomyślałam sobie, że za floksami mogłabym posadzić jeszcze wysokie ostróżki. By się komponowały na tle ściany. Tam gdzie jest piach (no właśnie - to jest właśnie ten mój PIACH) - będzie wysypane żwirkiem - tam jest dojście do kranu (wiecznie wije się tam wąż i gazu i Pan Mąż kategorycznie nie zgodził się na rabatkę w tym miejscu. Ale może tak cichaczem wpakuję tam jakąś donicę? A przed floksami może coś jednorocznego? Muszę przemyśleć, z resztą budżet już wydrenowany na ten rok.



Rabatka floksowa nie jest dokończona, kształt ma ledwo jako-taki a raczej jego brak - zaczęło lać i tak się skończyły prace w ogrodzie wczoraj. Żwirek wokół domu też czeka na dosypanie.

Za to udało mi się podlać trawnik Rosahumusem. Będę meldować o efektach.
Nasz przydomowy ogródek 06:11, 14 wrz 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Cześć Mira. Mam hortensje te które były w piwnicy. Zobacz.





A co do kompostu to kompostownik kupiłem tamtej jesieni. Po roku czasu zrobiło się też połowę. Jak pokazuję otworzyłem go i od góry przełożyłem urobek jeszcze nie przerobiony. Od połowy do spodu to kompost jak widzisz. Po ponownym zmontowaniu pozostawiłem troszkę kompostu na dnie, no to dałem to co było na górze i akcja trawa od nowa. Jedna uwaga to taka że dużo leje wody (różne zlewki z kuchni wraz z odpadkami ale bez środków do mycia naczyń) I tu wychodzą zalety ręcznego mycia naczyń ( ja robię za zmywarkę niestety). Pozdrawiam Mirka.
Nasz przydomowy ogródek 23:01, 13 wrz 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
witaj Zbyszku!
wpadłam zobaczyć hortensje ogrodowe te co miałeś w garażu ale nie wypatrzyłam - masz je?
za to kompost rewelacja i mam pytanie - mam też taki sam kompostownik i od kwietnia gromadzę tam co trzeba
więc - jak długo czekałeś - ja mam od połowy już kompost ale druga połowa od góry na bieżaco ladowana i kompostu jeszcze nie ma

hortensje bardzo ładnie ozdabiają Twój ogród / bobo też kupiłam niedawno i się nią cieszę ?
Blaski i cienie nowego życia 21:56, 13 wrz 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Kompostownik jest zarąbisty ... Żal mi , że mam to wspomniane wyżej plastikowe ...., ... Ale przy moim metrażu taki wypasiony kompostownik , jak Twój Ulka , to by zajął 7/8 mojego trawnika

Ps ... I sypiaj Kobito , o się nam wykończysz , a tego nie kcemyyyyy ... Buziam
Moje ukochane miejsce na ziemi 21:25, 13 wrz 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
Kondzio napisał(a)
no niezłe ale obrodziły ale jaki kompostownik super nie wiem dlaczego to ukrywasz


kompostowniki mam dwa....
jeden już pełny, cały rok sobie stoi,

szybko się zapełnia ....mam dużo trawy (koszenie co tydzień 32 arów)
liści ogrom ....mnóstwo, bo drzew dużo...
i odpadki z kuchni.....
Moje ukochane miejsce na ziemi 21:17, 13 wrz 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
no niezłe ale obrodziły ale jaki kompostownik super nie wiem dlaczego to ukrywasz
Działka wkoło Lubczyka :) 21:08, 13 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Do góry
irena_milek napisał(a)
nowy nabytek! wpadnę popatrzeć


oczywiście zapraszam, ale pogoda znów się skiepściła-żeby jutro nie padało, bo dziś m sobie jedynie teren pod kompostownik przyszykował, ale jeszcze nie złożył
Wszystko o czym ... Marzysz 20:59, 13 wrz 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Do góry
asc napisał(a)
Przyszłam kuknąć na postępy.. ale czytam pada... u nas kropi czasami.. wiec idę obejrzeć kompostownik Uli


Anek, zaraz pokażę postępy... takie malutkie lało cały dzień, a wieczorem mgła, jak mleko
Wszystko o czym ... Marzysz 20:57, 13 wrz 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Do góry
Urszulla napisał(a)
Coś wiem o niemożliwości robienia rabaty wtedy kiedy się ma wolne
u mnie też leje, a hortensje w donicach już usychają

za to mogę się pochwalić kompostownikiem, zapraszam Cię i pozdrawiam


Ula, byłam, kompostownik extra! też mi się taki marzy
Blaski i cienie nowego życia 20:43, 13 wrz 2013


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Do góry
Ula, ale masz super ten kompostownik lecę pokazać M, własnie taki chcę zamiast tego plasitowego g........ a miłego weekendu a u nas jutro targi ogrodowe
Blaski i cienie nowego życia 20:34, 13 wrz 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
BarbaraM napisał(a)
Chodzi o to,że niektóre rośliny ładnie się prezentują na podniesieniu.
Ula ma dość przestronny ogród i wymyśliłam,żeby usypać łagodne górki z trawą na których będą rosły brzozy.Takie wzniesienia.
Czasem widać to w naturze,gdzieś w okolicach lasów albo w polach.
Rosną w kępach,po dwie albo trzy sztuki.Czasem samotnie.
Te brzozy na pagórkach ładnie przesłaniałyby ten kompostownik.
W dodatku byłoby to bardzo naturalne,niewymuszone.


Bardzo fajny pomysł tylko brzozy strasznie sie rozsiewaja , wiem bo mam, stale trzeba je wyrywac.Miłego weekendu.
Wszystko o czym ... Marzysz 19:53, 13 wrz 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Przyszłam kuknąć na postępy.. ale czytam pada... u nas kropi czasami.. wiec idę obejrzeć kompostownik Uli
Mazurkowo 11:59, 13 wrz 2013


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Do góry
Elik napisał(a)
Cześć Kasiu, fajnie, że do mnie zajrzałaś Masz rację, piach to moja zmora. A u Ciebie rośnie nie coś tam Masz piękny, zadbany ogród pełen ładnie dobranych roślin i jeśli urosło to wszystko na piachu – to mi to dodaje otuchy
Z tym nawożeniem – już to zauważyłam na podstawie trawnika. Jeśli go nie nawożę jak w zegarku – to mi marnieje. Nie dziwię się- on ma zaledwie warstewkę ziemi do rośnięcia. A ja zwyczajnie nie jestem w stanie nawieźć dobrej ziemi na całą powierzchnię działki.
Skoszoną trawę już składujemy na kompoście. Tylko zastanawiam się co z tą moją świeżą rabatą – mówisz żeby wysypać tam tą skoszoną trawę a na to korę? Głupie pytanie laika – ale kora mi nie zgnije? Bosszzzzzz…dlaczego czuję się czasem jak dziecię we mgle?
Mam właśnie zakupiony Rosahumus i zamierzam popodlewać nim trawnik. Mam nadzieję, że poprawi on trochę glebę.
,
Super, że masz już kompostownik)
Rosahumusem możesz podlewać i trawnik i ziemię pod nasadzenia, jak i później po posadzeniu.

Z trawą robię tak: tam gdzie wzrok nie sięga wysypuję trawę prosto z kosza (nie może dotykać gałęzi i pnia, łodyg) ale taką niezbyt grubą warstwą do 5 cm jednorazowo. Gdy dasz grubszą może się zaparzać i brzydko pachnieć (zaczyna się piorunujący proces rozkładu) ale dopóki nie dotyka rośliny nic złego nie zrobi. I za trzy tygodnie następna warstwa, (hosty to bardzo lubią)
Tam gdzie musi ładnie wyglądać wysypujesz trawkę czekasz 2, 3 dni aby "siadła" i na to wysypujesz korę. Potrzebujesz wtedy mniej kory, a trawka rozłoży się szybciej niż kora i doda próchnicy da piachu. Generalnie mam sceptyczny stosunek do kory, a to dlatego, że dobrej jakości, dobrze przekompostowanej kory jest jak na lekarstwo,Ten materiał, który jest dostępny aby się rozłożył potrzebuje azotu, którego w piachu nie ma więc zamiast roślinie pomagać działa odwrotnie

Reasumując trawa to świetny sposób na użyźnienie piachu, nie trzeba się go bać stosować, jeśli martwisz się, że może coś zacząć gnić możesz ją przesuszyć i dopiero wtedy ją użyć. Musisz znaleźć swój sposób aby było i estetycznie i dobrze dla Twojego ogrodu.Wspomnę tutaj o ekologi i oszczędnościach (używasz mniej nawozów i nie kupujesz materiału na ściółkę). Pozdrawiam Kasia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies