Sebek u Agi było świetnie - nikt nie myślał o aparacie. Poznałam dodatkowo jej męża, dzieciaki rozrabiaki i sąsiadkę Olę. Fajnie sobie dziewczyny mieszkają i tworzą super paczkę osiedlową. Na dodatek razem opiekują się swoimi ogródkami. Nic tylko pozazdrościć.
Sebek, Elcia jak sam wiesz to strasznie "fajowa" dziewczyna Zagadałam ją chyba na śmierć, ale nie dała nic po sobie poznać
Aparat był, ale młody nam trochę pokrzyżował plany i jakoś tak wyszło.. ale nadrobimy następnym razem.
Muszę przyznać, że Elcia jako jedyna trafiła do mnie bez problemu)
A potem szybko uciekła, aby godnie reprezentować nas w strefie kibica
U mnie teraz burza - z grzmotami i piorunami - a ja się tyle w konewkami nachodziłem! Ale za to przedtem posypałem trochę magiczną bylinowe - to przynajmniej się nawóz rozpuści
No prosze a ja dzielnie odmierzam łyżkami magiczną do konewki, Nie wpadłam na to ze mozna sypać. Ale tego wiecej chyba wtedy wychodzi. W jaki posób odmierzasz ilość na sucho ?
Dzieki Sebek za odp. Szkoda,bo zimowanie kiepsko mi narazie wychodzi. Piwnicy brak a w hydroforowni chyba za ciepło..właśnie wyrzuciłam trawę pampasową z ubiegłego roku..
Będę się zatem cieszyć rozplenicą do jesieni
elektryczna też ryje - wiem z doświadczenia
Ja nie wiem jak Anglicy tną te trawniki, że kanty na kilka cm wysokości, a trawa docięta przy nich perfekcyjnie...