Joaska napisał(a)

Gosia ło matko ależ masz warzywniak!!!!!!!!!!!!!!!
Kochana szacuneczek

Olbrzym, nie?

Gosiu, jestem pod wrażeniem jak dużooooooooooo zrobiliście juz w Kubusiowie
I dom i kwiaty i warzywnik Widać, że tam pracują i ręce i głowy BRAWO!!!

Trzymam kciuki za dalsze postępy prac i za miłe chwile wypoczynku, które sa również potrzebne

Cudnie u Ciebie Gosiu - a warzywnik masz pokazowy

No warzywnik jest sporyyyy Niestety zimno u nas na działce i mało co wychyla łeb z ziemi .... ale mam nadzieje, że się polepszy Akurat kiedy był mecz Polska Grecja siedziałam sobie na niebieskim stołeczku i pieliłam, pieliłam, pieliłam
Aniu ano jeszcze nie pękła ale kwiaty nabrzmiewają więc z pewnością pęknie

W warzywniku jeszcze cos powstaje ale nie mam zdjęć a poza tym mam pewne "komplikacje"

Gosia, toż Ty non stop musisz pracować w ogrodzie !
podziwiam Twoje prace i warzywnik taki ogromniasty i piękne rośliny

Odnośnie wypoczynku....

Zaległam a Paweł wykorzystał chwilę i po aparat - komentarz: "tak się pracuje w Kubusiowie"

Marzena bo ja na tyłku nie usiedzę Mam ADHD ogrodowe

Gosiu, ja tez mam trochę podobnie jak Ty
ale cokolwiek bym nie zrobiła- coś mało to widać...za duzy obszar

oooo Marzenko wiem, wiem coś o tym za dużym obszarze

Gosia ale Kubusiowo się zmienia bylinówka wygląda jak po kilku sezonach, teraz widać urok jej kompozycji i koloru, a warzywniak superaśny, wszystkie kwaterki juz zagospodarowane i ten płotek fajowy,

Jak się ma automatyczne nawodnienie zainstalowane to można spać spokojnie a ogród się podlewa

Pozdrawiam i przesyłam uściski imieninowe