Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ptasi gaj 19:19, 25 kwi 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4690
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Danusiu chyba tylko jeden krzak róży wyślę który ma odrosty zielone.



Elu, wyślij jedną. Sama najlepiej umiesz ocenić w jakiej kondycji jest róża.

U nas dzisiaj znowu lało i trawy nie wykopałam.
Ptasi gaj 18:13, 25 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Roocika napisał(a)
Kurde, u mnie też miskanty i rozplenice stoją jak zaklęte. Chyba za zimno jest. Jak tak dalej pójdzie to będą dopiero w czerwcu.

Mam posadzona kocimiętkę chyba Junior Walker i nigdy przy niej kotów nie widziałam, chociaż u mnie pies na podwórku stacjonuje, co kotów nie lubi, więc może dlatego




Rozplenice i miskanty muszą mieć ciepła ziemię aby wystartować. Trzeba czekać na co najmniej 20 stopni.

Teraz jeszcze chodzimy w ciepłych kapptach może sezon przeciągnie się do końca listopada jak w zeszłym roku.

U mnie w zeszłym roku kocich gniazd nie było ale bywały poprzednie lata.



Jedyny kwiat aby tylko mrozu nie przyszły





Przetacznik szypułkowy "Georgia blues". Piękny jest

Ogród w dolinie 15:12, 25 kwi 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8729
Do góry
Rojodziejowa napisał(a)
Taka glebogryzarka wywołuje we mnie od razu płacz ze śmiechu. Pamiętam, jak to dziadostwo pożyczyliśmy I wszyscy byli przekonani, że to takie hop-siup. Co jeden próbujący to miał lepszą minę. Bardzo żałuję, że tego nie nigdzie nie uwieczniłam


My kiedyś pożyczyliśmy jakąś z wypożyczalni ale była za słaba i nawet nie umiała się wbić w naszą glinę, no i się zepsuła
Ta ma odpowiednią moc

Basieksp napisał(a)
Nooo dorzucam swój podziw do prac z glebogryzarkądużo pracy zrobiłaś grujecznik śliczny ale bardzo ładna jest też ta piesia obok


Piesia kochana, już zrobiła się taka do miziania i lubi być na zdjęciach

ElzbietaFranka napisał(a)



Asia przytnij na równo te irgi tak jak ci pokazywałam na fotach z osiedla. Nie będziesz miała problemu z chwastami.
Musisz przyciąć przy brzegu jaki sobie wymierzysz do którego miejsca mają pędy rosnąć i koniec reszta do wycięcia. Widać to na ostatnich 2 fotach przez cięcie irga będzie się zagęszczać chwasty nie będą miały jak rosnąć. Ja bym je przycielam co najmniej 20 cm od wertykulacji. Zrób rowek taki jak przy rabatach, pod irgą o ile się da rozłóż kartony i podsyp kora nie będziesz miała chwastów.
Wiem co to znaczy taka maszyna ciężka jak sto diabłów i jeszcze lata we wszystkie strony.

Ładnie wszystko wychodzi l.

Pozdrawiam



Elu Kochana, w ubiegłym roku tak właśnie ją cięłam, zagęściła się, w tym roku jeszcze nie miałam kiedy ale dojdę i do niej. Ona rośnie już jak wściekła

Nie udało mi się tylko ogarnąć tych chwastów w ubiegłym roku pod skarpą, a że to nie trawa, tylko wszystko inne, to mi ciągle wpełzało. Wypielę do końca, wyłożę kartonami i mam nadzieję, że jakoś to utrzymam w ryzach

galgAsia napisał(a)
No wiesz, Ty jesteś normalnie Siłaczka
Nigdy nie próbowałam tego urządzenia, znam jego działanie tylko z relacji - tym większy mój podziw i szacunek.
Ruszasz się?


Asiu

Ruszam się, ruszam, nie jest tak źle, nastawiałam się na gorzej
Gożdzikowa - wiejski ogród 13:01, 25 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Witam Basiu

Przepiękne kwiaty rosną w ogrodzie. Wszystko kwitnie. Basiu ci ty piszesz że sucho masz? U mnie tyle wody może u ciebie tego śniegu nie było. U nas co drugi dzień pada.
Wczoraj wykopywalam rośliny to mokro.
U ciebie przyrosty jak u Irenki pod Wrocławiem. A to wschód Polsku jak to jest masz specjalny klimat wschodni.

Wiatru specjalnie nie ma na szczęście.

Pozdrawiam
Ogród w dolinie 12:54, 25 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Roocika napisał(a)
Wpadłam wczoraj na "wspaniały" pomysł, że muszę jakoś wypielic pod skarpą zanim zielsko ruszy.
Zabrałam się za to sama z konieczności, ciekawe czy jutro się będę ruszać hmm

Nie mam niestety zdjęcia przed. Ale za to zostałam uwieczniona w trakcie pracy. Obsługa tej maszyny wymaga mnóstwo siły fizycznej, najpierw pielnik, potem glebogryzarka, a na koniec wygrabilam chwasty grabkami. Oczywiście przy samej irdze do poprawy ręcznie, bo za chiny ludowe nie miałam siły tam wjechać maszyną..








Asia przytnij na równo te irgi tak jak ci pokazywałam na fotach z osiedla. Nie będziesz miała problemu z chwastami.
Musisz przyciąć przy brzegu jaki sobie wymierzysz do którego miejsca mają pędy rosnąć i koniec reszta do wycięcia. Widać to na ostatnich 2 fotach przez cięcie irga będzie się zagęszczać chwasty nie będą miały jak rosnąć. Ja bym je przycielam co najmniej 20 cm od wertykulacji. Zrób rowek taki jak przy rabatach, pod irgą o ile się da rozłóż kartony i podsyp kora nie będziesz miała chwastów.
Wiem co to znaczy taka maszyna ciężka jak sto diabłów i jeszcze lata we wszystkie strony.

Ładnie wszystko wychodzi l.

Pozdrawiam
Ptasi gaj 22:36, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Gosialuk napisał(a)
U mnie trawy też jeszcze nie ruszają. Cierpliwość musimy ćwiczyć.
Kocimiętki te odmianowe ładne, w końcu tą six hills giant muszę nabyć i przetestować. Jakoś nie przepadam za odmianami o pstrokatych liściach.
W tym roku bardzo słabo ruszają u mnie szałwie omszone. Nie wiem może za zimno im jeszcze. Ale jak tak będą zwlekać, to potem je ślimaki zaatakują zanim wystrzelą w górę.
a

Gosiu jak widzisz na załączonej focie u mnie też ani jednego źdźbła zielonego tylko seslieria jesienna te kępy 4 zielone. Na rondlu mam trochę traw preriowych i też stoją w miejscu.
Te jeżyki to rozplenice następnie szałwia omszona też szału nie ma. Jedynie tulipany jako takie ale nornice mi w jednym miejscu wygryzły kilka tulipanów.
Jeżówki odmianowe też tam mam.



Posyp soda oczyszczona dookoła kępki szałwi.
U mnie to problem z hostami ślimaki żrą ale sypie niebieski granulat i zdychają. a
Mam duże opóźnienie przez tą pogodę nie mogę grzebać w ziemi boje się że usunę jakaś roślinę. Zaczynają chwasty rosnąć.
Ptasi gaj 21:53, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
daszum napisał(a)
Elu przeczytałam, że azalia Nowa Zembla jest bardzo podatna na fytoftorozę.

Dzisiaj leje deszcz to może jutro uda mi się trochę tej trawy ukopać lub upiłować.

U mnie po raz pierwszy kot sąsiadów wyczuł kocimiętkę. Jak jest ładna pogoda tarza się godzinami w kępie, pewnie mi ją całkiem zmarnuje.



Danusiu chyba tylko jeden krzak róży wyślę który ma odrosty zielone.
Ta duża która właśnie tak wyglądała w 2020 r. W zmarzła zeszłej zimy bardzo ucierpiała mimo to pozbierała się i wypuściła parę pędów. Jednak dzisiaj przy wykopywaniu wg mnie korzeń nie za bardzo wygląda jest suchy. Dałam go do wiadra może odbije to bym ją wysłała razem z liliami.





A to korzeń


Ogród w Klein Kottorz 20:44, 24 kwi 2022


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4690
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U mnie też nie za bardzo rosną te ostatnio posadzone w zachwyt nie wpadam. Chrobry, Łokietek, Calsap ładnie wyglądają jak są małe potem luźne są.
Mam jednego nie pamiętam nazwy ładnie rośnie, ale w nie dobrym miejscu. Boje się go przesadzić aby się nie zmarnował.
Jestem zadowolona z Nowa Zemla stara odmiana i dobrze rośnie ścisły jest.



Elu chciałabym posadzić większe, żebym nie musiała czekać 10 lat, żeby je było widać.
W jednej szkółce znalazłam duże interesujące mnie odmiany, ceny niezłe, ale krzewy wyglądają na zabiedzone.
Zacisze Alicji 16:58, 24 kwi 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Odzywam się w sprawie lotosow bo też kiedyś je hodowalam do póki mi ich pleśń nie zaatakowała.
Nie widać dobrze w tych słoikach, ale pęd zielony mają bardzo długi za to nie ma korzonka białego.
Wiem, że lotos potrzebuje światła.
Moim zdaniem nasionko jest tak bogate w soki/pokarm, że pęd tak rośnie. A to że długi przyczyną jest dostęp do światła od samego początku.

Po mcu to nie jest tak źle.


Elu! Dziękuję za informacje, pocieszyłaś mnie, że nie jest tak źle. No właśnie lotos potrzebuje światła, a słońca,
ostatnio, jak na lekarstwo, pogoda nie rozpieszcza.
Trudno, co będzie, to będzie.
Ptasi gaj 14:21, 24 kwi 2022


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Dla Irenki. Jeszcze spójrz na str 3 mojego wątku. To nie jest kocimietka pospolita, na str 3 to groniasta i mam też Wolcers bardziej niebieska.






Ładna ta kocimiętka taka gruba, ja nie lubię kocimiętek za bardzo ale ta ma gęstrze kwiaty i powiem, że fajna
Ptasi gaj 10:23, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
pestka56 napisał(a)
W Ogrodach o zielonych Progach mają piękne także z liści odmiany kocimiętek

Nepeta x faassenii 'Angel Wings' (Kocimiętka Fassena)



Nepeta x fasseni 'Cats Meow' – tę mam, ale swojej nie pokażę, bo ledwie zaczęła listki puszczać






Kasiu piękna nawet ozdobna z lisci ta Angel Wings. Miałam kupić, ale jakoś tak zeszło, że nie kupiłam.

Trawy tak późno zaczynają u nas bo zimno. Jedynie w 2019 i 2020 o tej porze już miały przyrosty zielone. Za to jesienią są piękne i długo cieszą oko.
Ptasi gaj 08:18, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)


Mam 4 rozne odmiany i te odmianowe u mnie tez sie rozsiewaja, choc definitiwnie mniej niz na pospolita.



Kasiu u mnie się nie rozsiewają wcześniej przycinam. Nie dopuszczam do zawiązania nasion. Następne kwitnienie nie nawiąże nasion. Pewnie jakbym zostawiła to by się rozsiały.
Nie mam samosiejek.
To pospolita sieje się i rośnie wszędzie staram się ją usuwać, ale to walka z wiatrakami .
Ptasi gaj 08:12, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
daszum napisał(a)
Elu, cieszę się, że pamiętałaś o mojej prośbie i chciałaś zrobić mi niespodziankę

U mnie też część traw nie daje znaku życia.
Dzisiaj próbowałam siekierą i łomem zrobić sadzonkę trawy dla Ciebie, ale mi się nie udało
Dość łatwo zrobić sadzonkę jak trawa jest wykopana, ale jak jest w ziemi to horror.



Danusiu a ja wczoraj ukopalam jeszcze dzisiaj róże wykopie.
Podkopalam/odkopalam kępę trawy i później szpadlem dosyć ostrym przycinalam.
Kępka ładna powinna się przyjąć.
Zacisze Alicji 08:05, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Odzywam się w sprawie lotosow bo też kiedyś je hodowalam do póki mi ich pleśń nie zaatakowała.
Nie widać dobrze w tych słoikach, ale pęd zielony mają bardzo długi za to nie ma korzonka białego.
Wiem, że lotos potrzebuje światła.
Moim zdaniem nasionko jest tak bogate w soki/pokarm, że pęd tak rośnie. A to że długi przyczyną jest dostęp do światła od samego początku.

Po mcu to nie jest tak źle.
Bawarka 07:50, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiek napisał(a)







Wisnie ozdobne zachwycaja...



Kasiu to jest nie możliwe.
U nas w dalszym ciągu chłodno. Ledwo wszystko z ziemi wychodzi. Ruszyć z motyka na rabaty nie mogę aby nie powyrywać.

W Hiszpanii jeszcze gorzej pada śnieg.
Dzisiaj z samego ranka mamy słoneczko zapowiada się ładny dzień.

Pozdrawiam
Bawarka 07:42, 24 kwi 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Kasiu będę szczera nigdy jarmużu nie siałam i nie wiem, ale przeszukałam na naszych stronach i podaję linka. Z tego co wyczytałam ogórki to z rodziny psiankowatych a jarmuż kapustnych i nie pasują do siebie.

https://biokurier.pl/dom-i-ogrod/ogrod-ekologiczny/jarmuz-ogrodzie-uprawiac-go-ekologicznie/
Zacisze Alicji 21:38, 23 kwi 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Bardzo lubię niebieski kolor. Przeważnie komponuje go z żółtym kolorem. Nakupilam bratków niebieskich i żółtych.

Masz już piękna wiosnę u mnie ciągle zimno. Brak słońca powoduje że ledwo wszystko wychodzi z ziemi.
Niby pąki są, ale leniwie się rozwijają. Czekam aby tylko mrozu nie było.


Elu! Fajne zestawienie bratków, niebieski i żółty do rozjaśnienia i rozweselenia.
Trochę już kwitnie, ale też cały czas zimno i wolno wszystko się rozwija.
Ptasi gaj 20:48, 23 kwi 2022


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Rozsiewając się kocimiętka to ta paspolita. Te które są wyżej na fotach się nie rozsiewają. Rozsady tylko przez podział kępy.
Niema z nim problemu. Nie wolno ich sądzić w dobrej ziemi lub nawozić potrafią wysoko wyrosnąć.


Mam 4 rozne odmiany i te odmianowe u mnie tez sie rozsiewaja, choc definitiwnie mniej niz na pospolita.
Bawarka 13:13, 23 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U Kasi kiedy by człowiek nie zawitał zawsze oko na cieszy. Ma troche przerwy, ale jak wypali to znowu będziemy cudowna przyrode oglądać.

Pozdrawiam


Ela To fakt, przerwy sa, ale staram sie zawsze nadgonic, fotki sa z duzym opoznieniem ale przeciez to nie wyscig Wazne ze sa, prawda?
Bawarka 13:00, 23 kwi 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Kasiu podziwiam hodowlę lotosow.


Ela, jabys chciala nasionka to powiedz, wysle Ci.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies