Ogródek Iwony II
22:46, 08 cze 2016
Dziś wiało, ale mnie do ogrodu ciągnęło. I tak wypieliłam kilka zakątków.
Jak tak nosem dziś przy ziemi byłam, zobaczyłam, ze kiełkuje jeden z umarłych ML. Choć jeden z sześciu ożył. Jedno źdźbło zobaczyłąm. Ale zawsze coś
I wykopałam dziś tulipany, bo lawenda zaczyna kwitnąć, a zasłaniały ją uschłe badylki.
Tylko sadziłam Quin of Night z białymi tulipanami i teraz cebul nie odróżnię
Kupiłam papierowe torebki. Będą się wietrzyć w tych torebkach na belce w drewutni. Fajna tam pólka jest na cebulki
Jak tak nosem dziś przy ziemi byłam, zobaczyłam, ze kiełkuje jeden z umarłych ML. Choć jeden z sześciu ożył. Jedno źdźbło zobaczyłąm. Ale zawsze coś

I wykopałam dziś tulipany, bo lawenda zaczyna kwitnąć, a zasłaniały ją uschłe badylki.
Tylko sadziłam Quin of Night z białymi tulipanami i teraz cebul nie odróżnię

Kupiłam papierowe torebki. Będą się wietrzyć w tych torebkach na belce w drewutni. Fajna tam pólka jest na cebulki
