Mowa o kiczu to się przyznaje ,że u mnie w święta kicz króluje na kominku girlanda z lampkami, obok kominka ok 70 cm mikołaj , na stole obrus podświetlany w oknach też coś świecącego ,a przed domem tzw. ekipa świąteczna tj. reniferek, sanie, choinka i bałwanek no oczywiście wszystko świeci . Wiem ....kicz , ale ja to lubię
Ginger na świeta kicz musowo ale skoro nam się podoba to chyba nie kicz???
Poczytałam i aż mi się w głowie zakręciło od tych rozważań czy plastik to kicz czy nie. Pozdrawiam wszystkich dyskutantów.
Bogdziu mi też się w głowie kręci Kicz czy nie kicz
W sklepach przed świetami jest sam kicz i co z tego?, jeśli jest w świeta fajna , miła atmosfera, bo przecież głównie o nią chodzi. Jeśli kicz może w tym pomóc to niech będzie kiczowato-moim zdaniem.
Na święta uwielbiam kicz piórka, brokat, kolory, mikołaje, krasnale
Jedna przyczepa ziemi już rozwieziona własnymi rękami. Jak się za nią wzięłam to myślałam ,że nie dam rady. Ale pomału taczka, po taczce i poszło.
Ta to chyba do wiosny poczeka, chyba że mnie ktoś podkurzy....
Mi też najlepiej taka robota idzie jak się wkurzę
A ja kawy w pracy wtedy nie muszę pić jak ciśnienie podskoczy to czuję, że żyję
kochane niestety nie mogę koło mat posadzić NIC od strony domu jest po całości podjazd i kostka, a za płotem CZYJAŚ działka przecież nie będę u kogoś na działce sadziła
A dlaczego ??? Winobluszcz??? To nie drzewo! A kostkę mozna wyjąć i zrobić wąski pas na nasadzenia pomyśl
Albo wymuruj wąskie betonowe donice i do nich posadź
Marzenko, przecież napisałam, żem śpiąca i zwidy miałam Wszystko u Ciebie jest piękne, idealnie dobrane, pełna harmonia smaku, przypuszczam, że gdyby nawe krasnal się znalazł to napewno nie przez przypadek i pasowałby idealnie.
Co do możliwości 'sklepowych' zdania nie zmieniam, zazdraszczam i żałuję że u mnie nie ma... ileż radości dają zakupy
Aniu chyba trzeba ich sprzedażą wysyłkową zianteresowac Napisz do nich
A jak sobie przypomnę czas gdy kiedyś w Jeleniej Gorze mieszkalam i jak zazdraszczalam Wroclawiowi sklepów ale nadszedł taki czas, że dzieki internetowi mamy szeroki wybór
trochę wysiłku w to włożyłam ale i tak nie fiem czy z tymi plastikami to kicz czy nie kicz ... po namyśle przychylam się jednak do teorii, że nawet brodaty krasnal w Madżenki aranżu będzie ok ... u Domi zresztą też ... to po rzucie oka na końcówkę a teraz pokornie wracam i zerknę co tam w pieknym świecie piszczy ... buziak
Z tym Krasnalem to jednak żart ale każdemu może się coś innego podobać mi pasuje plastikowy kicz a może kiedyś odpowiedniego krasnala znajdę Chyba na przekór trendom ogrodowiskowym zacznę poszukiwania krasnala w sieci
Elu, pooglądałam Twoją wierzbę....wiesz oprócz jedzenia dla ptaszków może służyć jako ozdoba ze światełkami lub dekoracjami takie jak Danusia, Domi i Madżenka w tym roku szaleją. tym bardziej jak ją z okna oglądasz.
Światełka wieszam tylko na jednej choince przed wejściem do domu i to wystarczy... jakoś nie nie jestem zwolenniczką zbyt wielu ozdób w ogrodzie... dla mnie zimą największą ozdobą ogrodu jest śnieg i chociaż trzeba odśnieżać to bardzo go lubię
Elu, pooglądałam Twoją wierzbę....wiesz oprócz jedzenia dla ptaszków może służyć jako ozdoba ze światełkami lub dekoracjami takie jak Danusia, Domi i Madżenka w tym roku szaleją. tym bardziej jak ją z okna oglądasz.