Jak zwykle mialam baardzo miłych gości
Odpowiadając grupowo na pytania, ja nigdy nie mam czasu ale Was zamieniłam z oglądaniem TV (największego pożeracza czasu) Nieiwele teź czytam bo przecież kiedyś te 10 tys postów napisalam....
Ja do pomocy w domu mam Córkę, M i raz w tygodniu panią, która pomaga nam ogarnąć bałagan Zawsze pracowałam dużo i teraz gdy córka jest dorosla to ja nie wiem co z czasem robić i gdy zamiast wozić ją na angielski, gimnastykę, korki, do miasta .... odbieram ją tylko z przystanku autobusowego to uwierzcie mi, że mam lajcik
A czynności w domu ma podzielone z córką, gotuje i robi zakupy M , więc żyć nie umierać ale trwało to wiele lat zanim do takiego standardu doszlismy
Zykam na razie
Ufff! Dobrnęłam do końca. Jestem naładowana inspiracjami i pomysłami jak świąteczna babka rodzynkami
Madżenka! Gdybyś chciała puścić swoje babmbusy luzem, to może wzdłuż autostrad i dróg powiatowych dotrą do nas i stworzysz tym samym sieć bamboonet, co?
Zostawiam zakładkę i spadam dalej. Pa!
Sorki, ale poradę dałam do powiedzonek ogrodowiskowych.... boskie ......... skąd bierzecie takie hasła????
Słowotwórstwo jest wspaniałe, ale proponuję jeszcze dokładać tu pomysły, inspiracje....... porady... oczywiście typowo ogrodowiskowe i na wesoło.. właśnie u Mażdzenki znalazłam poradę Grabi odnośnie tego co Mażdzenka ma zrobić ze swoimi bambusami.. co to chciałaby mieć, ale nieco rozpychają sie w kostce brukowej i donicach......... wiec eksmisja.... ale gdzie?? No i Grabule jak zwykle maja dobrą radę cyt:
Madżenka! Gdybyś chciała puścić swoje babmbusy luzem, to może wzdłuż autostrad i dróg powiatowych dotrą do nas i stworzysz tym samym sieć bamboonet, co?
A z nazw roślinek Limlajtka - limelight
Komu by się chcialo pisać hakonechloa zatem mamy hakone
Wiśnia umracośtam - umbraculifera
Trawy - poczochrańce
Ciąć w kule bukszpany - kulkować Sałata zamiast żurawki i kapusta zamiast bergenia tak maiwają M
widzę, że u Ciebie już trąbienie na zakupy świąteczne Niestety ja też co roku obiecuję sobie, że wszystko zrobię wcześniej i nie będę latać po sklepach na ostatnią chwilę ale jakoś mi nie wychodzi może w tym roku się uda
Odtrąbiłyśmy przygotowania i myślenie o świętach więc musowo w tym roku zmienić tradycyjny pośpiech na świąteczny nastrój
świąteczne przygotowania ... pewnie, że najwyższa pora w ostrym słońcu planowałyśmy wypad na narty ... co roku ma być inaczej i ... jest ... pierwsze święta po ślubie to istne pandemonium na ostatnią chwilę ... potem coraz lepiej ... a w zeszłym roku to nawet w Wigilię nie odpadały mi nogi (od stania w kuchni) i nawet dziecko stwierdziło "super ... dochodzimy do perfekcji " ... tylko o upieczonym na 3 tygodnie wcześniej pierniku "zachowanym" przypomniałam sobie ........ w styczniu ...
Sławko piękne domy!!! Ale dom o powierzchni 1000m2 nie kosztuje tyle co katalogowiec sam projekt pewnie z 200 tys a nie 2 tys. ....
Ale komu taki dom...kto go będzie później sprzątał... o to chodzi, że można zrobić fajne rzeczy niskim kosztem... zamienniki, dobry patent Twój przykład tu genialnie pasuje, że nie trzeba oryginałów by było modnie i nowocześnie a z ceną, to chyba trochę gruba przesada
Myślę, że ktoś zamawia projekt na 1000 m2 to projekt proprcjonalnie droższy
Marzenko, zawstydzilam się. Ja nigdy nie mogę zdążyć przed świętami. Coś postanawiam, a potem, jak zwykle... O, nie, w tym roku musi być inaczej! Wezmę przykład z Ciebie Pozdrawiam, Kasia
Kasia ja też nigdy nie wyrabiam na zakrętach dlatego mam postanowienie tegoroczne
Znajomy zamawia prezenty rzez net dla całej rodziny, spokojnie, bez pośpiechu, bez kolejek...
A na pociechę dodam, że gdy teściowa organizowała święta zawsze 1 listopada padało sakramentalne pytanie "kto co przygotowuje i co chemy na gwiazdkę " menu w dniu zadusznym już było gotowe