A wycieczka byla super, i nawet pogoda sie udala. Nie padalo, zaczelo dopiero jak jechalismy do domu i przestalo zanim wysiedlismy.
bylismy w trzech miejscach. Najpierw u florystki, ktora robi dekoracje i bukiety na rozne okazje od wesel przez chrzciny, komunie urodziny po pogrzeby. Super cuda czaruje

i piekn ogrod tez ma z naturalnym bajorem do kapania. Pokazala nam tez kilka dekoracji, ktore mozna szybko samemu zrobic. Potem bylismy u pana, ktory ma plantacje jablek i aronii. A na koncu w rozanym ogrodzie.
U florystki bylo tak: