Jestem bardzo ciekawa tego trzcinnika, dziel się fotkami na etapie rozwoju proszę
Lidka ja też mam za wąskie rabaty tam gdzie są drzewa, no ale cóż u mnie działka mała i już nie powiększam
Podobnie jak u mnie przekwitająca piwonia Cudne masz róże, z ciekawością zerkam na te o pojedynczych kwiatach. Jaka to naparstnica na ostatniej fotce, tej z głównym ogrodnikiem
Niestety nie ma teraz na allegro tego sklepu. Muszę poczekać albo ojca swojego poprosić o uspawanie mi kolejnego obeliska. Nie chciałam go już męczyć ale zapytam.
Irysy TB. Wysokie, pachnące i o tak misternie zbudowanych kwiatach.
'Dusky Challenger', medalista z Florencji, żałuję, że fotka nie oddaje głębi koloru, jest granatowy nie niebieski. Grant widać lepiej na fotce powyżej.
Tutaj w duecie z 'Batik', różnica w budowie kwiatu bardzo widoczna. Lepsze proporcje ma 'Dusky'
Czekam na kwitnienie jeszcze jednego medalisty, za kilka dni.
Myślę i dumam nad tym co napisaliście. Niektóre piękne elementy ogrodu kosztują dużo pracy przy ich pielęgnacji. Dociera do mnie ten argument, że czas na przycinanie i podwiązywanie można przeznaczyć na inne ciekawsze zajęcia (lub też pieniądze na pomoc w ogrodzie na kolejne rośliny). Przeglądając kiedyś portfolio jednej z firm projektującej ogrody w okolicach Wrocławia (BTW kopalnia inspiracji) natrafiłam na nazwy projektów w stylu Ogród dla zapracowanych. Skupiały się ona na takich roślinach, które nie wymagały częstych zabiegów, a także było dużo powtórzeń tych samych roślin.
Przekonuje mnie też fragment poniższego postu Justyny, którą pokazała m.in. swoje graby. Wydaje mi się, że byłyby one rozsądnym kompromisem do tego miejsca biorąc pod uwagę wygląd i czas na pielęgnację.