Jabłuszka u mnie u mnie !!! rączkę wyciągam i wyrywam się . Całe drzewko. Jutro ozdjęciuję i zapytam Was czy takie by odpowiadały!!!
Ooooo jak dobrze! Finka z nieba nam spadasz, bo ja jak jakaś..... blondynka zwalniam przy każdej przydrożnej jabłonce i jabłka oglądam - rajskie one czy nie No bo Madzia kazała mi szukać... Jak dobrze, że już nie muszę
Madzia to samo robiła.... wczoraj już namierzyłam taką jedną , w centrum miasta .... stałam dłuższą chwilę, bo nie wiedziałam ....czy to małe jabłuszka .... ale wydawały mi się normalne ( bez okularów miałam problem z ocenieniem ich wielkości) .... nic to ....dalej się przyglądałam....bo chciałam uwierzyć, że jak Iza, znajdę taką rosnącą samotnie rajską jabłoń .... ludzie przechodząc zaglądali do góry .... czego ja tam szukam..... notabene jadłam jabłko swoje osobiste po drodze.... nie .... teraz jak to napisałam, to wiem jak to wyglądało z boku.... kompromitacja....
Finka ratuj ... bo za chwilę zieleń miejska będzie mnie ścigać , jak tak dalej pójdzie.....
Aż się mi łzy ze śmiechu pojawiły jak sobie wyobraziłem Ciebie w tym centrum
Jaka kompromitacja??????? ......... zupełnie normalne.....
Ja pod kościołem podziwałąm trzmieliny.. i ukradłąm dwie zaszczepki... kradzione lepiej rośnie. tak mówią..... a były śliczne
Aniu Ty to wiesz i ja to wiem , że zachwycanie się roślinkami to jest normalka!!! .... ale przechodnie, we Wroclove.... w centrum.... biegnący do galerii na zakupy .... na pewno nie .... pomyśleli bida głodna, zajada się jabłkami z przydrożnego drzewa ... żarciki .... a że kradzione lepiej rośnie ... to też to słyszałam
Jaka kompromitacja??????? ......... zupełnie normalne.....
Ja pod kościołem podziwałąm trzmieliny.. i ukradłąm dwie zaszczepki... kradzione lepiej rośnie. tak mówią..... a były śliczne
Aniu Ty to wiesz i ja to wiem , że zachwycanie się roślinkami to jest normalka!!! .... ale przechodnie, we Wroclove.... w centrum.... biegnący do galerii na zakupy .... na pewno nie .... pomyśleli bida głodna, zajada się jabłkami z przydrożnego drzewa ... żarciki .... a że kradzione lepiej rośnie ... to też to słyszałam
No wiem jak to jest... Bycie mamą dwóch małych chłopczyków to nie sam "miód"... Rzeczywiście jak straszy pójdzie do przedszkola, będzie łatwiej... Też mam dwóch synków i uwierz mi, choć bywało ciężko, to teraz praktycznie zajmują się sobą sami, psocą razem a ja mam więcej czasu na inne obowiązki i przyjemności Za chwilę też tak będzie u Ciebie Czasem trzeba ponarzekać i wygadać się... Nie miej skrupułów Duuuży buziol!
P.S. A z tą bramą to na serio było
Monika, przykro mi Jak ja tak mam - góry prania i bałagan, to też sz.... mnie trafia. ALe wiesz co mi pomaga? Idę włączyć chociaż jedno pranie, szybko sprzątam najgorszy bałagan tzw.ryneczek i już jest trochę lepiej... nie jesteś wredną matką! Każda z nas ma takie chwile (nawet sporo takich chwil ) ... A nie ma możliwości, żeby ktoś na chociaż godzinkę-dwie zajął się dziećmi, żebyś mogła się zrelaksować, albo chociaż posprzątać spokojnie? Moja brama dla Ciebie zawsze otwarta - przyjeżdżaj
Dzięki Marzenko! Okazało się, że z decyzjami i tak muszę poczekać z bardzo przyziemnych powodów... Bieżąca realizacja Danusi choć zachwycająca, to w innym stylu, ale podglądam z zapartym tchem
Kwadraciki bomba - fajne masz przemyślenia
A co do trzmieliny - podoba mi się u Ciebie ta biało obrzeżona (emerald gaiety) - mam od Finki 30szt. wczoraj połowa posadzona Zdjęcie oczywiście będzie spóźnione. Nawet M. powiedział, ze ładnie to wyszło Mam nadzieje, że słońce nie będzie jej za bardzo przypalać... Stała tydzień w doniczkach na podjeździe i póki co dobrze wygląda Ale ja też wole tą z żółtymi akcentami.
I co z bukszpanami na pniu? Będę tam dziś ok.16. Zrobić Ci fotki komórką?
Z wsadzaniem w trawnik są kłopoty, bo jak skosisz liście, to krokusy znikają, bo one mają jednoroczne cebulki i muszą wytworzyć nowe co roku i jeśli zetniesz im liście to kaplica. Ja tak dwóch kępek w trawniku się pozbyłam.
Tego to nie wiedziałam... Myslałam, że po przekwitnięciu zwyczajnie kosi się trawnik, a za rok wiosną znowu krokusy zakwitną...
Asia, jak go kupowałam, to już był taką kulką (właśnie dlatego przypuszczam, że to nie jest Crimson S.) Wiosną przycinam go mocno i w ciągu roku wycinam te nowe pędy, które wyrastają poza obręb kuli. Szczepiony na wys.ok.1m. Dobre masz oko
Aga, i kto to mówi? Jak ja do Ciebie zaglądam to zastanawiam się jak Ty to wszystko wymyślaszDziś mam chandrę. Już pisałam i Agaty. Chyba baterie misię wyczerpały
Macie jakieś pomysły, sprawdzone sposoby na naładowanie baterii przy 2ce dzieci ?
Oj chandra... Oj niedobrze... Ale Tobie??? Baterie??? Niemożliwe!!!
Hmmm.... sprawdzone sposoby.... Zapakuj dzieci do auta i jedź kup sobie ładną roślinkę do ogrodu/ na taras Na mnie działa Albo przyjedź do mnie na kawę
Noemi, już wczoraj przeczytałam artykuł o konwalniku Ale dzięki!
No właśnie tak dumam jak odejść od tych rzędów, ale nie umim Musiałby mi to ktoś narysować, albo porozstawiać rośliny... Jesteś chętna?
A może zabrać stamtąd lawendę, dać od strony tarasu coś limonkowego, a potem konwalnik w skarpecie pod klonikiem, zwężającej się (im dalej od drzewka tym mniej trawki) ?
Kurczę...
Potrzebuję Waszej rady w kwestii obsadzenia tej małej rabatki z czerwonym klonikiem. Rabatka od dwóch lat stoi pustką, niedawno posadziłam tam parę lawend - ale na razie mikre są. Stanowisko słoneczne i suche - chyba jedyne takie miejsce u mnie gdzie sucho W drugim rzędzie przed lawendami dałabym coś a w trzecim konwalnik. I mam pytanie o to coś pomiedzy lawendą a konwalnikiem - moje propozycje:
- żurawki o cytrynowych liściach (żółte nie komponują mi się ładnie z lawendą)
- jakieś intensywnie zielone trawki (np.carex Ice dance)
- trzmielina sunspot (tylko jak ją ciąć - w kulki czy w wałek?)
A może Wam przyjdzie do głowy lepszy pomysł na owo coś, albo w ogóle na całkowitą zmianę koncepcji?
Aga a może zrób mu skarpetę z trawek ,,,, a konwalnik nie w rzędach tylko obok też w kostkę ....nie wiem, ale kostki bardzo mi się podobają ....
Jabłuszka u mnie u mnie !!! rączkę wyciągam i wyrywam się . Całe drzewko. Jutro ozdjęciuję i zapytam Was czy takie by odpowiadały!!!
Ooooo jak dobrze! Finka z nieba nam spadasz, bo ja jak jakaś..... blondynka zwalniam przy każdej przydrożnej jabłonce i jabłka oglądam - rajskie one czy nie No bo Madzia kazała mi szukać... Jak dobrze, że już nie muszę
Madzia to samo robiła.... wczoraj już namierzyłam taką jedną , w centrum miasta .... stałam dłuższą chwilę, bo nie wiedziałam ....czy to małe jabłuszka .... ale wydawały mi się normalne ( bez okularów miałam problem z ocenieniem ich wielkości) .... nic to ....dalej się przyglądałam....bo chciałam uwierzyć, że jak Iza, znajdę taką rosnącą samotnie rajską jabłoń .... ludzie przechodząc zaglądali do góry .... czego ja tam szukam..... notabene jadłam jabłko swoje osobiste po drodze.... nie .... teraz jak to napisałam, to wiem jak to wyglądało z boku.... kompromitacja....
Finka ratuj ... bo za chwilę zieleń miejska będzie mnie ścigać , jak tak dalej pójdzie.....
Jaka kompromitacja??????? ......... zupełnie normalne.....
Ja pod kościołem podziwałąm trzmieliny.. i ukradłąm dwie zaszczepki... kradzione lepiej rośnie. tak mówią..... a były śliczne
Jabłuszka u mnie u mnie !!! rączkę wyciągam i wyrywam się . Całe drzewko. Jutro ozdjęciuję i zapytam Was czy takie by odpowiadały!!!
Ooooo jak dobrze! Finka z nieba nam spadasz, bo ja jak jakaś..... blondynka zwalniam przy każdej przydrożnej jabłonce i jabłka oglądam - rajskie one czy nie No bo Madzia kazała mi szukać... Jak dobrze, że już nie muszę
Madzia to samo robiła.... wczoraj już namierzyłam taką jedną , w centrum miasta .... stałam dłuższą chwilę, bo nie wiedziałam ....czy to małe jabłuszka .... ale wydawały mi się normalne ( bez okularów miałam problem z ocenieniem ich wielkości) .... nic to ....dalej się przyglądałam....bo chciałam uwierzyć, że jak Iza, znajdę taką rosnącą samotnie rajską jabłoń .... ludzie przechodząc zaglądali do góry .... czego ja tam szukam..... notabene jadłam jabłko swoje osobiste po drodze.... nie .... teraz jak to napisałam, to wiem jak to wyglądało z boku.... kompromitacja....
Finka ratuj ... bo za chwilę zieleń miejska będzie mnie ścigać , jak tak dalej pójdzie.....