Anula x 3 buziam trzy razy w każdej Ani policzek
Widzę że speeda na weekend dostałaś Ale co się dziwić skoro taką piękną pogodę mamy Ja jutro teź działam !!!
Przetacznik siny w nowych pomysłach zapisałam.
A metamorfozy lubimy najbardziej, chyba tylko dzięki temu zimę przeżyjemy
Ale ładna trawiasta. Wg. mnie trzeba jej jeszcze1-2 lata czasu i będzie idealna, bez tła, bo miskanty będą znacznie wyższe, trzcinniki bardziej masywne i cała reszta. Trzcinniki zacznie być widać całkiem szybko wiosną, wtedy miskanty będą je sobie spokojnie gonić.
Jakby było tło, szybciej by było widać rabatę w pełnej krasie, ale szkoda już ją ruszać bo za moment sama swoją masą zadziała.
Na zachętę poszukam zdjęcia z trzcinnikami dojrzałymi, jakie z nich łany cudne ( tylko zdjęcie okropne, przepraszam)
Madżenka, tak sobie wczoraj w ogrodku grzebałam, kwiatki przesadzając żeby miejsce na nowe zrobić i patrząc na kapustę (bergenię) uświadomiłam sobie, że uwielbiam Twój ogród także dlatego, że masz tam m.in. takie rośliny. Takie niby zwykłe, przez niektórych niedoceniane.
No i ten karmnik, co to kiedyś myśłalam, że chwastem jest.
No, taka mnie refleksja naszła i chciałam się z nią z Tobą podzielić
Buziam
Tess jakże mi miło, że chciałaś się taką refleksją ze mną podzielić
Tak jak inni bergenie, tak ja kiedyś żurawek nie doceniałam
Myślę, źe o urodzie ogrodu decyduje ilość nasadzeń tego samego gatunku. Dlatego mam duże plamy tych samych roślin i dopiero teraz czuję, ze właśnie to decyduje o harmonii w ogrodzie
Zaraz harmonia.... a jaki perkusikowy chaosik to co??? Perkusja dobre tło i rytm... . błogi spokój do poniedziałku.. kocham wieczór piątkowy....
Piątek tygryski lubią najbardziej
Chasik stworzyć też trzeba umiec
Boćku, ta trawiasta to mi się najbardziej ze wszystkiego u Ciebie podoba A nie, kłamię! Kulkowa mi się najbardziej podoba No właściwie obie mi się najbardziej podobają Tak ja pisze Madżenka i radziła u kogoś Magnolia - dołożyłabym trawom jakieś jednorodne, żywozielone tło (np. żywopłot z cisa, grabu, buka), zeby uroda traw była lepiej wyeksponowana.
Poczytałam o planach zmian wiosennych - i choć utworzył się komitet obrony cinicy - nie wstepuję do niego, bo wiem z autopsji jak to jest, gdy położenie jakiejś rośliny działa Ci na nerwy Choćby tysiąc osób przekonywało, że jest OK - dalej wnerwia .
A jeśli chodzi o zdolności akceptacji tempa i zakresu zmian na rabatach przez naszych M. - bardzo trafne spostrzeżenie Mój limit u M. na ten rok się właśnie wyczerpał
Wpadłam tylko pochwalić a tak się rozpisałam. Pozdrawiam
Mamo, tato, chwala Wasza corke Dzieki Agniesiu
W trawach nic nie zmieniam.
Tymczasem, bo nie wiem czy mnie nie najdzie, jak dalej bedziecie drazyc
Za rok będą piękne, zobaczysz Bądźmy cierpliwe !!!
U mnie już incrediball się wzmacnia a kule będą boskie i są chyba najladniejsze.
Tylko maja jeden malutki mankament - nie zdaza dobrze zakwitnac i juz usychaja Przynajmniej moja
No i znowu wracam do punktu wyjscia
Oj nie moja pięknie kwitła na biało a potem się wybarwiła pistacjowo. U mnie ma wilgotno może dlatego.
Tylko jeszcze się pokłądała. To moja faworytka ale zobaczymy za rok
Jak to na pistacjowo????!!!!!! To co ja mam, ze moja wcale nie byla pistacjowa tylko od razu zbrazowiala???? Normalnie bulwers, chyba zloze reklamacje ...Pistacjowe mam anabelki, a ta za Chiny Ludowe nie miala nawet ociupinki pistacjowego....
Chuchalam, dmuchalam, miala wigotniutko caly sezon... Daje jej jeszcze rok, a jak nie zmadrzeje to sie pozegnamy, ot co!!!
Fajne reminiscencje. Kurcze, masz pelna dokumentacje budowy... U mnie nie ma pol fotki
A juz lawenda w bukszpanie to mistrzostwo swiata. "Scenka opada" Melduje, ze mam chytry plan zgapienia, zeby potem nie bylo
I najgorsze, ze zaczynam sie lamac z cebulowymi, promocje sa
Moja incrediball byla biała, pistacjowa a teraz zbrązowiala. MM też już brązowa. Qurcze chyba był jakiś przymrozek bo mi hosty zżółkły???
Madżenka, tak sobie wczoraj w ogrodku grzebałam, kwiatki przesadzając żeby miejsce na nowe zrobić i patrząc na kapustę (bergenię) uświadomiłam sobie, że uwielbiam Twój ogród także dlatego, że masz tam m.in. takie rośliny. Takie niby zwykłe, przez niektórych niedoceniane.
No i ten karmnik, co to kiedyś myśłalam, że chwastem jest.
No, taka mnie refleksja naszła i chciałam się z nią z Tobą podzielić
Buziam
Tess jakże mi miło, że chciałaś się taką refleksją ze mną podzielić
Tak jak inni bergenie, tak ja kiedyś żurawek nie doceniałam
Myślę, źe o urodzie ogrodu decyduje ilość nasadzeń tego samego gatunku. Dlatego mam duże plamy tych samych roślin i dopiero teraz czuję, ze właśnie to decyduje o harmonii w ogrodzie
Zaraz harmonia.... a jaki perkusikowy chaosik to co??? Perkusja dobre tło i rytm... . błogi spokój do poniedziałku.. kocham wieczór piątkowy....
Madżenka, tak sobie wczoraj w ogrodku grzebałam, kwiatki przesadzając żeby miejsce na nowe zrobić i patrząc na kapustę (bergenię) uświadomiłam sobie, że uwielbiam Twój ogród także dlatego, że masz tam m.in. takie rośliny. Takie niby zwykłe, przez niektórych niedoceniane.
No i ten karmnik, co to kiedyś myśłalam, że chwastem jest.
No, taka mnie refleksja naszła i chciałam się z nią z Tobą podzielić
Buziam
Tess jakże mi miło, że chciałaś się taką refleksją ze mną podzielić
Tak jak inni bergenie, tak ja kiedyś żurawek nie doceniałam
Myślę, źe o urodzie ogrodu decyduje ilość nasadzeń tego samego gatunku. Dlatego mam duże plamy tych samych roślin i dopiero teraz czuję, ze właśnie to decyduje o harmonii w ogrodzie
Madżenka, tak sobie wczoraj w ogrodku grzebałam, kwiatki przesadzając żeby miejsce na nowe zrobić i patrząc na kapustę (bergenię) uświadomiłam sobie, że uwielbiam Twój ogród także dlatego, że masz tam m.in. takie rośliny. Takie niby zwykłe, przez niektórych niedoceniane.
No i ten karmnik, co to kiedyś myśłalam, że chwastem jest.
No, taka mnie refleksja naszła i chciałam się z nią z Tobą podzielić
Marzenka a jak Twoje magnolie po podcinaniu?kwitną ładnie?
Marzenka a jak Twoje magnolie po podcinaniu?kwitną ładnie?
Aniu ja tylko podcinam je przy pniu, przy samej ziemi, na razie tak dwie ostrzyglam. Nie zauważyłam aby to miało wpływ na ich kwitnienie. Mam jeszcze jedną do przerzedzenia ale chyba zrobię to dopiero po kwitnieniu wiosną.
będziesz rencista , to będziesz siedział i leżał a teraz to masz nie mieć czasu . a zresztą emeryci też dziś nie maja czasu z tego co widzę . cebule jutro sadzisz ???? ja juz posadziłam 60 ....ale co to jest , niektórzy piszą że sadzą po 500 ....no to ja wymiekam
Do tych co sadzą po 500 to chyba ja należę Raz zamówiłem 330 cebul, do tego pojedyncze dokupowanie....pewnie się uzbierało Za to Madżenki i Ani asc nikt nie pobije w ilościach
Ja już nie kupuję, a nawet jak kupie nie doliczam do 1000 - ca. Ania ma zamiar jeszcze kupić zatem rekord ogrodowiska jeszcze nieustanowiony