Dziewczyny jak myślicie czy mogę jeszcze robić rabatowe rewolucje? czy za późno już na to?
Wyszłam do ogrodu po pietruszkę a przy okazji popatrzyłam krytycznie na tą moją dżungle i wyszedł mi bardzo nijaki obraz, zwłaszcza po wcześniejszej dawce wycieczek po ogrodowisku.
Niby coś tam kwitnie, wiele jeszcze będzie kwitło ale jak na początek czerwca jest tam strasznie monotonnie i tylko zielono


Doradźcie jak to urozmaić, żeby miało ręce i nogi i wyglądało atrakcyjnie.
Rabata ma jakieś 10m długości i jest od południowej strony.

Giardina jeszcze w pakach

Richie napisał(a)

Ptaki już przyleciały

ptaki wspaniałe,azalie,klony także

mam pytanie

mam jednego klona Bloodgood,do końca maja z kilku gałązek nie wypuścił listków(był okryty na zime,gałęzie te -w tym jedna dość dużą -po prostu obciełam,bo mnie ich widok denerwował).Reszta klonu jest ok z listeczkami

Czy dobrze zrobiłam(pyta sie ta co najpierw zrobiła a potem sie zastanawia ?)

Czy klony można tak bezkarnie ciachać?
Czy będą z niego jeszcze ludzie,skoro pozostałe gałęzie mają ładne liście?

Czy on z tych przycietych "boków"jakoś ładnie odbije?
Pytam bo nie wiem czy go zostawić czy przenieść jesienią na tzw.tyły działki?

Gardenarium napisał(a)

Mucha nie siada.

3 szt. 'Iceberga' tam masz? Śliczne kolory i pokroje tej rabatki letniej - kwietnej.

Co do uli angielskich, zawsze zastanawiam się jaki to jest typ i jak się na nich gospodaruje? Bo ja tylko "leżaki" (ule "leżaki") ograniam.

siakowa napisał(a)

taki oto poranek nie patrzymy na chwasty to czesc pozostawiona sama sobie

świetnie uchwycony moment

nawigatorka napisał(a)

to licz dalej

zgubiłam się
to ten sam krzaczek musze go wykręcić odwrotną strona

anulajda napisał(a)

Róże się bardzo rozszalały po deszczach mają mnóstwo pąków teraz tylko czekać na słoneczną pogodę i będzie mega szaleństwo
Rabata z Queen

Piękna jest
Też mam ale tylko jedną sztukę

Burgundy Ice w pąkach pod hortensjami

malkul napisał(a)

proponuje pobrac sobie korepetycje z matmy! ja widze sześć

to licz dalej

Perowskię testuję już ze dwa lata i coś nie może się ona zdecydować - ani zdechnąć nie chce ani rosnąć. Pewnie dlatego, że nie wiedziałam o tym dolomicie:/.

Berberysy jak najbardziej - myślałam żeby je dać pod murek tarasu, obok tawuły japońskiej (którą muszę pochwalić, bo rewelacyjnie zniosła brutalne przesadzanie - nawet kwitnąć zamierza!)

O tawułkach Arendsa zapomniałam. Bardzo je lubię i testowałam u siebie ale nie dały rady. Może teraz, jak poprawiłam ziemię, warto spróbować znowu?

Zobaczymy. Na razie Toszko, jak sama wspomniałaś, muszę zapanować nad tymi roślinami które już mam: uporządkować je, pogrupować, powybierać. Czy ten zestaw, który zaproponowałam pod okno tj: bukszpany, lawendy, kocimiętki, rogownica lub czyściec, wydaje Ci się ok?
Ewentualnie do wyboru mam jeszcze gipsówkę, przetacznika, jukkę, tą nieszczęsną nieszczepioną h. nishiki.

Obok, pod tarasem dobrze rosną floksy, ta tawuła o której mówiłam wyżej, odmiana "goldflame" lub podobna i parę przypadkowych roślin (jakieś czosnki,przywrotniki, piwonia, wilczomlecz, parzydło) które pewnie stamtąd wylecą. Potrzeba tam jeszcze krzewów na tył (jeden berberys i jeden bukszpan?) oraz czegoś na przód. Nie mam pojęcia, co by się tu skomponowało

A znowu zapomniałabym o najważniejszym:/ Taras planujemy przebudować, więc roślin typu trzmielina, które będą się po nim wspinać to bym unikała. Planujemy też jakąś pergolę, ale na razie nie mamy skonkretyzowanych planów. No i mimo pergoli, chciałabym tam posadzić jakieś nieduże drzewko o luźnej koronie, które będzie ocieniało taras w południe. Serce podpowiada - jarzębina, rozum - glediczja. Kogo posłuchać?

Fotka z chelsea kradziona z Danusi artykułu.
Pytanie.
Czemu tutaj wygląda to na przemyślany nieład, a jak ja coś posadzę to się robi po prostu BAŁAGAN???

Masz rację, że ich nie widać za bardzo. Mi świta pomysł z M. Zebrinusem ale sadzonym w poprzek. Zaraz narysuje zdjęcie o co mi chodzi.


Co do jeżówek nie wiem jaka to odmiana tylko pisało, że purpurowa i takie oto zdjęcie:





Więc chyba to te zwykłe, ale mi się podobają. Już pisze na privie namiary i cenę.

Augusta Luise w pąkach

Na koniec dziewanna, która i Wam i mnie bardzo się podoba

Munstead Wood

Potwór Jasmina i wiciokrzew z powojnikiem




Siewka turzycy-rodzice nie przeżyli zimy a ona sobie radzi

Zatem tak na szybko przed pracą pokazuję zakupy.

Powojnik wielkokwiatowy 'Snow Queen' - kwitnie wiosną i powtarza kwitnienie latem; kwiaty duże, białe



Powojnik 'Polish Spirit' z grupy Viticella - kwitnie od lata do jesieni, kwiaty fioletowe



Powojnik 'Arabella' - bylina, kwitnie obficie od lata do jesieni, kwiaty fioletowo-niebieskie



A na koniec kratka dla moich pnączy - nie podoba mi się kolor. Powstały dziwne zacieki i plamy. Zdjęcie tego do końca nie oddaje. Nie wiem teraz co mam z nią zrobić. Najgorszy jest ten ciemny kolor Na puszcze był inny...

WilczaGora napisał(a)

wczoraj wieczorem pożegnałam MAJ



dziś rano przywitałam CZERWIEC





sama nie wiem, który miesiąc kocham bardziej ...

jeśli chodzi o takie własnie zestawienia kolorystyczne to nadaję z Toba na jednych falach
Chyba nikt tak jak zawodowy fotograf nie umie tak powabnie uchwycić czar przekwitających czosnków

Pierwsze kwiaty Stephanie zu G.







No i dzwonki dzwoneczki również w powojnikach