Przesadziłam hortki, mam nadzieję że ruszą trochę w starym miejscu zmarzły,

Fotergilla już kwitnie

Witam,
mam problem z identyfikacją. Wiem że to jest jakaś wiśnia japońska, ale nie wiem jaka.
Myślałem że prunus kiku shidare zakura odpowiednio przycinana, ale raczej się mylę.
W żadnej szkółce nie potrafili powiedzieć co to za odmiana.

kwiaty

Chabry lada dzień ujrzą światło dzienne,

róża okrywowa daje radę

Madzenka napisał(a)

Narcyzy w tym roku rekord długości kwitnienia pobijają
Co to za tulipanki


Masz przepiekne graby, takie plaskie to moje marzenie.
A na oczko mam nerwa, po oczyszczeniu nie nalewam wody. Ciagle mam bagno w nim a chemi nie mam zamiaru lac. Bedzie chyba oczko bez wody w tym roku....

To Tulipan Negrita Double. Miałam je też w zeszłym roku i były zdrowiutkie, udało mi sie nawet sporo cebul posadzić ponownie i zakwitły znowu. Tegoroczne chorują. Przynajmniej oszczędzę sobie roboty i wszystkie wywalę .

Madzenka napisał(a)

TYch chyba juz nie muszę przedstawiać

Zdecydowanie najlepsze kompozycje u cię

Bodziszki się budzą, jodła koreańska dostaje szyszunie w tym roku widać że będzie wysyp,

Na początku kwietnia wrzucałem zdjęcia trawnika po zimie po pierwszym koszeniu. Od tamtej pory regularnie koszony raz na tydzien. Podlewamy bez szaleństw i psikniętu starane na chwasty. Dzis jest około miesiąca od pierwszej pielęgnacji a trawnik dopiero w Wrześniu bedzie miał rok. Oby tak dalej
pani Danusiu raz na miesiąc traktować nawozem czy rzadziej ? Pozdrawiam

Rysunek tarasu z wyrysowaną altaną, płotkiem oraz umiejscowieniem donic. Narysowałam w rogach dwie donice około 80x80 cm, wysokość pewnie około 80 cm również, czy to jest dość pojemności na małe drzewo?

Te są niskie i piękne

Margarete napisał(a)

Hej Agato,
zaglądam co nowego u ciebie, jak spędziłaś ogrodowo resztę majówki ? Bo ja taka byłam zachłanna na robotę w ogrodzie że po powrocie z naszego spotkania u Kasi jeszcze kosiłam trawnik, przesadzałam do późna i w niedzielę również tylko ogród....za mało mam czasu w tygodniu na ogródkowanir...zostsją tylko weekendy

Pozdrawiam i proszę o więcej fotek z twojego ogrodu

Cześć Małgosiu, u mnie wielkich zmian nie było, gdyż ze spotkania z wami udałam się z moimi domownikami na kolejne spotkanie do znajomych, więc powrót późno w nocy, niedziela upłynęła pod znakiem pakuj duże dziecko czyli M. na wyjazd służbowy, poniedziałek posadziłam prezenty od Bogdzi i Kasiuni, wtorek szykowanie córki na wyjazd, transport na dworzec i znów wieczór,pozostałe dni upłynęły na małych korektach w ogrodzie malowanie skrzyń dostałam natchnienie od Kasi, więc teraz bawię się w malarza. Małgosiu ja wiem że ty to masz pawera, z tobą nie da się nudzić, masz tyle energii, więc nie dziwię się że zrobiłaś tyle roboty, uważam że i tak za mało oczywiście żart, dziękuję za odzew, proszę częściej, niby jestem teraz sama i tyle miałam planów, ale energii brak. Od dwóch dni padało a wczoraj nawet burza więc dziś wychodzę do ogrodu. Buziaki

Ulica, czerwone nie wiadomo skąd, nie chciałam czerwonych

no pięknie!!!!!! jesienią zaszaleję tez a teraz mój najpiękniejszy dla Ciebie