Strasznie dziś wieje. Padało tylko rano. Bardzo niskie ciśnienie powoduje, że nawet rękę ciężko jest unieść. Tarasowe zasłony tańczą na wierze. Pnącym różom potargało wierzchołki.
Zaczynają kwitnąć tawułki Arendsa.
W pełnię kwitnienia wchodzą parzydła. To o ażurowych liściach kwitnie na zielono.
Okrywowe różyczki na frontowej dopełniają się kolorem.
Wrzosowisko nabiera kolorów
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz