Ludzie, ratujcie! Czy ktoś wie, co się dzieje z moimi różami? Co roku to samo: liście rosną wiosną piękne i zdrowe, zawiązują się pąki, po czym te pąki zaczynają wyglądać, jakby je ktoś przypalił, po rozwinięciu mają brzegi płatków przyczernione lub jakby trochę wygryzione. Od czego to? Grzyb? Szkodnik? Jakiś składnik w glebie? Niepokoi mnie zwłaszcza powtarzalność tego zjawiska - już kolejny rok z rzędu. A miała być odporna odmiana - Leonardo da Vinci
Gosiu zostałam wprowadzona w błąd. Szukając jak nazywa się ten zawilec Irenki, pokazywano m.in., że na focie to zawilec wielkokwiatowy. Wysyłać z powrotem nie będę, trudno posadzę i niech rosną.
Mam sporo zawilców greckich kupowałam w zeszłym roku.
Kupię gdzieś kłącza tego zawilca wielki...
Aga, dzięki, z córką już wszystko ok., ale stresu mnóstwo.
zrobiłam jeszcze placyk na tyłach. na razie stoi tam fotel, ale docelowo będzie co innego. zastanawiam się jeszcze czy pergolę przed placykiem zostawić czy nie.
Seslerie Śliczne obie ale jednak zupełnie inaczej
wyglądają.
No i muszę przyznać że zakochałam się w tych
grabach pięknie wyglądają. Tez je będę sadzic
tylko co 3 metry już nie mogę się doczekać
Jeszcze mam pytanie odnośnie lamp
ogrodowych, właśnie z mężem poszukujemy
coś fajnego i mamy dwa typy jeden z nich to
właśnie te które Ty posiadasz, powiedz proszę
zadowoleni jesteście z nich? Nic się z nimi nie
dzieję po zimie?