Na szczęście chorobę mam za sobą ale teraz nadrabiam zaległości w ogródku. Wysadziłam pomidory, ogórki, poziomki, stipę, niecierpka - nawet już kwitnie , sałatę. W warzywniku jeszcze nie posiałam .
Na rabatach jeden busz, po deszczach z przed tygodnia zostało wspomnienie i mnóstwo chwastów . Z plewieniem muszę poczekać na deszcz. Aaa i udało mi się rozlać pół beczki gnojówki z mniszka .

Kwitnie kocimiętka z niezapominajką . W naturze ładniej to wygląda niż na zdjęciu .

Troszeczkę dzisiaj Was pomęczę zdjęciami z tulipanami w roli głównej poki jeszcze cieszą
ostatnie tchnienie Exotic Emperor na froncie

Dziękuje Wam bardzo za przyjazd i odwiedziny - było mi szalenie miło Was poznać i pogadać o sprawach tak ważnych dla ogrodników pasjonatów
Szokda że pogoda była taka mało ciekawa ale kolory za to były ładne - jak pali słońce to wszystko wydaje sie prześwietlone
Żałuje że w tym ferworze nie wziełam aparatu i sama nie cyknęłam kilka fotek ale byłam bardzo przejęta Waszą wizytą
Bardzo dziękuje też Twojemu eMowi za wskazówkę z murem - no że też ja o tym nie pomyslałam , a teraz mi ulżyło bo przestałam drążyć temat
Pozdrawiam gorąco i.. do zobaczenia

Miruś fajne zakupy. Mi też się wczoraj do łapek przykleiło małe co nieco .