Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi
20:30, 28 wrz 2012
Niezwykle ciekawe wywody o mazidłach poczytałam 
A ja się przyznam, że ani Picassa ani Van Gogha w ich czasach od tandety bym nie odróżniła... Ni wząb nie znam się na malarstwie, dlatego do domu nie kupuję bo bym chyba obraz do koloru dywanu dobrała.....
Zatem nie rozwodzę się nad tematem czy arcydzieło czy mazidło bo bladego pojęcia o różnicy nie mam

Buziam i pozdrawiam weekendowo

A ja się przyznam, że ani Picassa ani Van Gogha w ich czasach od tandety bym nie odróżniła... Ni wząb nie znam się na malarstwie, dlatego do domu nie kupuję bo bym chyba obraz do koloru dywanu dobrała.....

Zatem nie rozwodzę się nad tematem czy arcydzieło czy mazidło bo bladego pojęcia o różnicy nie mam



Buziam i pozdrawiam weekendowo
