Ja pierwsza, wróciłam od Sylwii, nie dlatego, że było nieciekawie, a było super naprawdę






Sylwia, jesteście przesympatyczni, przegościnni, a ogród zrobił na nas ogromne wrażenie, właściwie Ty to masz nawet dwa ogrody i rośliny rosną u Was jak na drożdżach więc szybko Ci drzewa urosną
Aha już wklejam zdjęcia, dlatego pierwsza wróciłam, żeby od razu pokazać Twój ogród i Ciebie najważniejszą założycielkę Szmaragdowej doliny i przyjezdnych gości



Sylwia z Gosią

... i podchodzimy
zaczynają się opowieści jak ten zając oskubał, było tyle a zostało tyle
co ty mówisz....niewiarygodne