Ania, cieszę się, że coś możesz zaczerpnąć do siebie


A u nas większość dnia dziś kropi deszczuch albo wieje. Wsadziłam w ziemię wczorajsze zakupy:

2 x dalia pomponowa biała
dalia rózowa z jasnym srodkiem
dalia biała z zołtawym srodkiem
2 x rozplenica jasna
2 x rozplenica czerwona
gipsówka różowa
2 x hosta Fragrant Bouquet

Mam nadzieję, że coś powychodzi z tego - moja mama narzekała, że dużo jej nie wzeszło z tych roślin, które kupiła w auchan.

Oczywiście nie zaplanowałam wcześniej jak to posadzić i później doszłam do wniosku, ze ta czerwona rozplenica do niczego mi nie pasuje... ale jak wyjdzie (o ile wyjdzie..) to pomyślę.

Aaa i dzisiaj kupiłam karmnik oscisty, taki drobniutki, ale miał taaaaak słodkie białe kwiatuszki, że nie mogłam go nie przygarnąc... i zawciąg nadmorski do tego

superowe zakupy

Jana, mam nadzieję, że się przyjmą

A tu jeszcze kilka ujęć jak zaczyna się coś w końcu dziać



Zawciąg i karmnik ze słodkimi kwiatuszkami czeka na wsadzenie

Kasia_CS napisał(a)

Jana, mam nadzieję, że się przyjmą

A tu jeszcze kilka ujęć jak zaczyna się coś w końcu dziać



Zawciąg i karmnik ze słodkimi kwiatuszkami czeka na wsadzenie

Piękny ten Twój ogródek, ma coś w sobie pozdrowionka zostawiam!

Witam. Pięknie zaczynasz. Pytałaś o clematis w moim ogrodzie. Nie znam nazwy, ale po kilku latach chyba wszystkie Clematisy wyglądają co najmniej dobrze. Niestety pierwsze 2 lata trzeba przeczekać, żeby roślina nabrała rozpędu. Pozdrawiam.

Fajny ogródek a będzie jeszcze fajniej

Przeszłam dziś z aparatem po ogródku, bo jest kilka rozwiniętych nowych roślinek
Anemony z lidlowych cebulek:


Rododendron Peter Alan w pełnym rozkwicie - na żywo kolor kwiatów jest głębszy:

Szałwia zaczyna kwitnąć


A tu surfinie


cdn...

A teraz róża, która miała być Schneewalzerem Okazała się w ogóle niepnącą różą, biała też nie jest... byłam z początku załamana, że będzie czerwona, ale ku mojej ogromnej radości pąki pękły i pokazały przepiękny soczysty róż Nie wiem jaka to może być róża - może ktoś ma pomysł co mi się tu wylęgło ? Róża jest pachnąca, mmm...


Ta róża z kolei pnąca, ale na zdjęciu wydawała mi się biała, a dopiero w domu sprawdzilam qcode z metki, że jest żółta... masakra - akurat nie przepadam za żółtym w ogrodzie


No i pytanko - takie obrywam liście z żółtej róży - czy to oznaka, że mam je czymś odżywić? niby posypalam nawóz w granulkach z miesiąc temu, ale może to za mało?


A to moj najnowszy nabytek - taki fajny pojemniczek czekam, az się rozrosnie lobelia, to moze przesloni doniczkę:

Dzisiejsze zakupki w połowie na spontanie
Głownie pojechaliśmy po coś na pniu do donicy i padło na trzmielinę - czy to dobry wybór, to się okaże

I bylinki:



Jałowiec:


Może jutro uda się posadzić

Ojej, jak ja dawno u Ciebie nie byłam! Toż to aż niewiarygodne jest! Rosną Ci te trawy, które kupiłaś? Pokażesz? Śliczne pojemniczki na roślinki, szczególnie ten miedziany baaardzo mi się podoba. Co to za białe kwiatuszki na zdjęciu pod białymi zawciągami? Uroczo wyglądają. No i pokaż wszystkie posadzone zakupy. Żółta róża niech Cię nie przeraża. Skomponuj ją z niebieską szałwią, ostróżkami i będzie pięknie. Żółty jest moim zdaniem niedocenianym kolorem w ogrodach a niesie w sobie moc pozytywnej energii. Co do różowej róży nie pomogę, bo się nie znam.