u mnie wszystkie zieloniutkie, tylko jeden usechł ale to wirująca blacha podczas wichury go zdewastowała.
Renia, to nie jest rabata W tym miejscu miałam tylko zerwaną darń, a że wiosną robiłam te kostki w grabach to śmiałek musiał gdzieś się przenieść wylądował przy blaszaku. Chociaż nie powiem, bo miałam plan przetestowania moich rozchodników gigantów w śmiałku, ale nie powiódł się. Rozchodniki oczywiście posadzone, tylko że ich wcale nie widać
za śmiałkiem oczywiście zadołowane od wiosny cisy, za nimi też tymczasowo molinie i rosnący drugi rok trzcinnik KF. AAAA jeszcze była luka między molinią a trzcinnikiem, to wsadziłam całe wiadro kłączy dalii, które dostałam od babeczki co gruz zabierała Misz masz w którym śmiałek dominuje.
Masz zdjęcia na zawołanie Dziękuję Ci bardzo Chyba nie było wcześniej fot z tej perspektywy albo coś przegapiłam Fajnie, ze masz taką przestrzeń za tarasem.
Dobrze, że do ciebie zajrzałam żabciu Dajesz nadzieję tym zdjęciem bo już zaczęłam watpić w moje śmiałki ... zakwitły marnie dość wcześnie i po powrocie z wakacji zastałam jakieś pojedyncze kwiatostany w kolorze słomkowym Załamałam się
Ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to stwierdzam, że poczekam z nimi do przyszłego sezonu
A pokazałabyś z dalszej perspektywy tą rabatę? proszę