Witaj Kasiu jak zwykle fotki bombowe, moja śmieciuszka w tym roku nie kwitła, jak myślisz pokaże kwiatki na drugi rok? Róże u mnie też jeszcze kwitną, Pomponella zadziwia mnie, stokrotka zakwitła mi w donicy, lilie kwitną. Jeszcze jest kolorowo.
Pozdrawiam.
Daria u mnie lilie kwitną , są to już ostatnie jakie sadziłam. Kotka żyje, tylko przyłazi do misek na jedzenie.Tulipany posadziłam, miałam je z różnych źródeł.
Jolka altanę malowaliśmy na biało latem.Pozdrawiam.
Lato było łaskawe, kwiatom pozwoliło kwitnąć długo, ciekawe jaka będzie zima.
Lilie z targów późno wsadzone Tobie kwitną , a moje w pąkach chyba już im się nie uda.
Ten akurat nie jest wykapany tata, córka-kotka jest wykapany tata, pokażę jak zrobię fotki.
Zapomniałam pokazać,że lilie mi kwitną, kupione w czerwcu na ODR, pierwsze kwiaty.
rozchodniki też pierwszy raz kwitną, posadzone w sierpniu w ub.r.
podpowiedzcie proszę co dalibyście na obwódkę na o tą nową rabatkę z jukami.
Rabata -jej "lustrzane odbicie" ma goździki a na rabacie są tulipany, lilie, przetaczniki posadzone latem (jeszcze malutkie)
Jeden i drugi piękny W tym roku stawiam jednak nie na wieniec, będzie podłużny pobielony kosz wiklinowy a w nim aranżacja w odcieniach limonki i białego. Tez myślę dużo wcześniej aby potem na ostatnią chwile danego kwiatka nie szukać.
Już w zeszłym roku chciałam robić limonkę...nie mogłam nic znaleźć sensowengo a znajoma przywiozła pomarańczowe lilie...poszły dodatki i nieoczekiwanie, nieplanowanie tez wyszło pięknie
Osobiście wykopałabym też tego berberysa po prawej stronie. Kratownica z latarenkami-fajnie. Pamiętasz, o tym stoliku okrągłym z jakimiś dekoracjami też był pomysł. Jakoś to trzeba zebrać do kupy.
Ula tam gdzie beczka to planuje dac kratownice albo pergole ale zwocona z boku przejscie w strone studni i tam mam juz róże czeka na posadzenie w kolorze biskupim , tam gdzie przejscie będzie przez środek to albo obnwodka z roz z jednej i z drugiej strony tylko nie wiem czy z zaokragleniem czy na prosto. Mam tylko problem bo z przodu sa te duze glazy i czy tez je dac po bokach czy obwodka przed rozami z czegos zimozielonego? A jezeli nie roze to co? cos niskiego chce by nie zaslonic znowu widoku. Pod domem tez sa róze, lawenda i lilie. W tym przejsciu planuje jeszcze dla klimatu dac latarenki
U mnie Elu też już widać, że za dużo deszczu, ta pogoda w tym roku wyjątkowo kapryśna...
Ze trzy tygodnie temu wykopywałam te lilie, i małe cebulki wysłałam już Iwonce, także jak na razie nie mam, ale w przyszłym roku spokojnie ci wyślę mam lilie, teraz już wszystkie wymieszane, także nawet nie wiedziałabym, które ci cebulki wysłać, żeby trafić na te właściwe, nie pozaznaczałam sobie, ach czasu brakuje...a zimno się zrobiło...
Mam azjatyckie, orientalne i drzewiaste i wszystkie dobrze zimują. A zapach w ogrodzie jak zakwitną obłędny aż przechodnie się zachwycają.
Lilie kupuję i sadzę zawsze wiosną.
Pozdrawiam Asiu
Nie do końca tak z liliami jest.
Ja mam dziesiątki lilii w swoim ogrodzie, głownie azjatki.
Ale w większości mam Lilie Drzewiaste , hybrydowe, mieszańcowe, OT.
Dużo z nich jest pachnących nieziemsko
I odporne na mrozy.Mieszkam na wschodzie,Zimy mam srogie, to wiem co już mówię., tz, piszę
Orientalne kiedyś sadziłam ale wypadały.
A te wszystkie co na[pisałam , rosną, zimują dobrez i pachną
Ja mam ich duuuuzo.&0 % to właśnie mam takie.I są i piękne i duże kwiaty i cudne i pachną naprawdę.
Poszukaj. nawet teraz można jeszcze je dosadzić.W ubiegłym roku sadziłam lilie w listopadzie jeszcze.
albo juz na wiosnę
Doczytałam o tych liliach, że jak pachnące to nie mrozoodporne Kupię na wiosnę orientalne i potraktuję je jak jednoroczne. Teraz kupiłam drzewiaste, i jeden rodzaj azjatyckich. Na wiosnę najwyżej dokupię więcej.
Dziękuję Ci bardzo
ale tak to sie chyba nie da
albo w pełni mrozodporne azjatyckie i nie wymagające... jest mnostwo.
albo pachnące [b]orientalne[/b] ...ale z zimowaniem nie specjalnie
są jeszcze trąbkowe i i mieszańce OT,które też ladnie pachną ale są mniej odporne
Z Twojego ogródka widoki chłonę jak gąbka wodę. Róże pięknie Ci jeszcze kwitną, moje nie rozpieszczają mnie i dlatego nie dokupiłam róż mimo wcześniejszych planów. Moje lilie mają ładne pączki, ale nie wiem czy zdążą zakwitnąć. Wstawiłam poglądowe zdjęcie.