Mam pytanie do Tych spośród znajomych co mają większe oczka wodne.

Czy przed zimą liście liliom wodnym i roślinności strefy brzegowej typu skrzyp, irysy jakoś obcinacie??? czy dopiero wiosna sprzątanie tego co stare i brzydkie?

Ja w balii nic przed zimą nie robiłam , dopiero wiosną sprzątałam, ale teraz mam pierwszy raz większe, a w nim rybki....stąd dylematy moje

Jak miałam małe oczko to nic nie wycinałam na jesień zawsze sprzątałam na wiosnę. Ryby mi się chowały w opadłych liściach i miały lepsze warunki do zimowania.

Nie będe więcej chwalić! Tego Waszego coraz cudniejszego (chyba znów chwalę?) miejsca!
Zapodaj mi na pw. adres, bo posiałam, a nazbierałam całe wory fajnych ubrań od rodzinki. I mus wysłać potrzebującym. Buziaki ślę niezmiennie. Nie piszę, ale staram się zajrzeć na bieżąco do Was.
Edit: Co za gamoń ze mnie. Cieszę się przeogromnie, że córcia się znalazła!!!.

Ja wycinam jesienia liscie lilii. Uwazam że to konieczne.One zimą gnija , wytwarzaja sie gazy które nie mają ujscia bo jest lód i ryby zdychają co wsród fachowców jest zwane przyduchą. Poza tym robimy zimą przeręble bo pozostawione resztki i podłoże tez gazy wytwarzają.