Właściwie, to nie wiem, które czosnki wraz z oprawą są ciekawsze: te lipcowe, czy aktualne?
Po namyśle, dość krótkim, wybieram te dzisiejsze!
Bo wrzoski biją wszystko na głowę.. a przy nich nawet brzydale są ładne Dlatego pomimo tego, że wrzosy kwtina dopiero teraz...... sadzę je bez opamiętania wszędzie..... robi się jesień i to tak osłoda na koniec lata
Dobranoc .....
Aniu.. też twierdzę, ze grupa ładniej wygląda... wyjątek stanowia solitery... ale co zrobić, że chemy mieć wszystko, a miesca brak.. i czasu na zadbanie tego co jest też brak... Danusia dobrze radzi, by ograniczyć listę chciejstw.... ale jak to zrobić ?????? Ja nie umiem
Jeszcze miłością do wrzosów nie zapałałam ale jeteśmy na pierwszej randce, na razie w donicach
A tak mi się innych związki z nimi podobają
Piękne kompozycje z wrzosów, już tak trochę jesienne ale śliczne
Teraz we wszystkich sklepach ogrodniczych sezon wrzosowy w pełni. Na moim mini wrzosowisku też wszystko w rozkwicie. Obawiam się, że jak teraz oczu nie nacieszę ulubionymi fioletami, to w październiku będzie po wszystkim... I choć kalendarzowo wciąż lato, to już niestety jesień czuć w powietrzu...
A ja kombinuję gdzie sobie wrzosowisko urządzić muszę w przyszlym roku sobie jakieś chociaż malutkie miejsce zaaranźować ;(
Chwalą cie tu i chwalą
Takie sobie te buszkpaniki z miskantami
Takie widoczki wszędzie ......... będą za rok!!!! Pokopiujemy Cię starsznie!!!!
Potworze jak możesz ukrywać takie zakątki!!!!! Idę storpedować Twój wątek z prośbą o zdjęcia
Marzenka...sama targałaś te bukszpanki! a cała rabata - pomysł Danusi ja za nic bym tego tak nie wymyśliła..... ! i kopiujcie ile chcecie, wszak po to się tu chwalimy swymi ogrodami
Dziś już się z Wami żegnam i mówię dobranoc. Jeszcze mam szybkie prasowanko na jutro. Moja córka rozpoczyna jutro I klasę liceum.... , syn już 6-stą. Kiedy te dzieci tak rosną..................? No to od jutra się zacznie znowu cały ten młyn szkolno-zajęciowy. Tak mi szkoda, że wakacje już za nami.
Pozdrawiam
A ja właśnie się dzisiaj zastanawialam, że jutro po raz pierwszy od lat nie zaczynamy roku szkolnego Mamy wakacje jeszcze miesiąc po taz pierwszy od 20 lat
Oj.. Epifania się cieszy Chęć to już połowa sukcesu!.. naprawdę .. jak mi Madżenka namalowała kółko i fale to takiego zapału dostałam jak nigdy.. to się nazywa "wiatr w skrzydła"
Posesję masz cudną... moje dziecię nie chciało wyjeżdżać i opowiadało Emowi z wypiekami na twarzy o wszystkim co widziało.. o kocie, który pilnował kury.. *prawda to?...
o psie, który lubi się kąpać
o pomidorach... taaaaakich tato!
o papryczkach... mamo, gdzie ta maciupeńka???
o stole... taki dłuuuuugi Tato!
o ogrodzie ... wieeeeelki Tato!
o psach... mówię Ci Tato... Iron i .. jak się ten drugi Mamo nazywał?
Zakochany.. jako i ja
Brygado AA (Aga i Andrzej, żeby nie było Anonimowi itd... ).. jesteście naładowani pozytywną energią I to cud jakiś, że wy jeszcze nie macie zrobionego ogrodu!.. przy takim poczuciu humoru i takim podejściu do ludzi i świata.... ?... to musi być ogród marzeń...