Ja wiem ale nie mogę powiedzieć.

A ten mały klosik też teraz kupiłaś? takiego nie widziałam!

Co tam przetwarzasz w tych garach - tak jakbym widziała tam śliweczki i pomidorki. Muszą być pyszne, mniam....

Ale smakowitości nam serwujesz

To drewniane coś.....pierwszy raz w życiu widzę.... może to taki dziadek do orzechów?

Leido, mów! Co tam przypalasz w garach, powinno brzmieć. Klosik, efekt dość przypadkowej i nieoczekiwanej wizyty w kwiaciarni.

To drewniane to nie dziadek do orzechów ani przypraw.

No to rozwiałąś moje nadzieje na odgadnięcie zagadki.. myślałąm, że to do tłuczenia pieprzu......
wiec nurkuję dalej...

Ewo czy to jakaś drylownica??

To drewniane to nie dziadek do orzechów ani przypraw, ani drylownica.

Hania, masz jakieś zdjęcia tego przedmiotu w użyciu?

To może coś do kruszenia ziółek suszonych.

może to jakiś znacznik na cebulki, albo ubijak?

Wiem co to jest!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To jest narzędzie do robienia papierowych doniczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zgadza sie?

Że co?????????????????? Papierowe doniczki???????? A na co komu papierowe doniczki ??????????