Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Chaos oswajany 12:17, 09 lip 2015


Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 716
Do góry
Jak to dobrze coś narysować, od razu łatwiej sobie z tymi wizjami poradzić A z Wami to już sama radość!

Juzia, 100% racji, nie gra, jak tylko narysowałam czułam, że prawa strona do poprawki. Jakby z dwóch różnych bajek były.

Rzulieta, róża nie musi być ciemna, jeśli dam bordowe żurawki, to nawet nie może być

Lorka, trafiłaś prawie idealnie w to, co chciałabym osiągnąć, tylko moje obłędne umiejętności rysownicze nie oddają tego tak dobrze, jak to, co Tobie się udało naszkicować. Prawie, bo ten cis z tyłu mi nie leży. Nie chcę się aż tak mocno zasłaniać na tym tarasie. Pasuje mi własnie zwiewność trawek, myślę, że taki akcent końca tarasu będzie już wystarczający.

No i masz rację z tą purpurą. Tutaj jestem bardzo konsekwentna, purpura/bordo to (będzie) kolor przewodni w całym ogrodzie. Uzupełniony jakimiś kremami, więc lekki róż też się może łapać.

No i faktycznie, 2 metrów nie mogę tam wydzielić. Ogólnie na lewą część rabaty mogę przeznaczyć max. 1,5 metra, prawa może mieć szerokość max. 1 metr, bo inaczej będą kłopoty z przejściem. No i tak, jak Tess napisała, za długie to wejście też nie będzie dobrze wyglądało. Lecę sobie jeszcze raz ułożyć zarys rabat z węża, żeby się upewnić
W Gąszczu u Tess 12:06, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Iwonko, ale wariant pierwszy ma haczyk. Sprawdzą kondycję roślin i dopiero jeśli uznają ją za dobrą, przyślą nowe. Skąd mam pewność, że pomimo, iż rośliny dojdą w dobrej kondycji oni nie uznają, że było inaczej?

A jednocześnie w swoim regulaminie piszą, że rośliny są towarem łatwo ulegającym zepsuciu, dlatego nie można im odsyłać roślin w terminie 14 dni od daty ich otrzymania (co jest niezgodne z ustawą, moim zdaniem, bo czy rośliny to rzecz ulegająca szybkiemu zepsuciu?)

Ludzie, nie kupujcie u tych oszustów. Mało, że oszukują, to rośliny przysyłają tak marne, że nawet Wam moich zakupów nie pokazywałam, tak mi głupio, że dałam się tak nabrać.
Ale teraz pokażę. Zrobię fotki, jak wyglądają w pełni sezonu.
Chaos oswajany 12:02, 09 lip 2015


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
Do góry
Tess napisał(a)
Może bez cisów z tyłu?
Wyglądałoby tak (tylko z przodu zamiast żywopłociku żurawki)
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1917-co-z-tym-ogrodeczkiem-poczac?page=876#post_9

ale super, nie dotarłąm jeszcze do tego ogrodu

Chaos oswajany 11:59, 09 lip 2015


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
Do góry
Tess napisał(a)
No to pytanie, czy gospodyni chce tyle miejsca na rabaty przeznaczyć i czy dobrze będzie wyglądało takie długie wejście na schody.




racja
Chaos oswajany 11:59, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Może bez cisów z tyłu?
Wyglądałoby tak (tylko z przodu zamiast żywopłociku żurawki)
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1917-co-z-tym-ogrodeczkiem-poczac?page=876#post_9
"Niezdecydowana ogrodniczka" 11:55, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Gratuluję matury! Dzisiaj czwartek, koniecznie napisz, jak wyniki.
Chaos oswajany 11:50, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
No to pytanie, czy gospodyni chce tyle miejsca na rabaty przeznaczyć i czy dobrze będzie wyglądało takie długie wejście na schody.

znalazłam różne rozwiązania przy tarasie:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5397-typografia-ogrodu

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5397-typografia-ogrodu?page=100

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2564-ogrod-niby-nowoczesny-ale?page=1161#post_2
Chaos oswajany 11:28, 09 lip 2015


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
Do góry
Tess napisał(a)
Ładnie, ale wówczas te rabaty musiałyby mieć szerokość co najmniej 2 metry.

no muszą
Chaos oswajany 11:27, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Ładnie, ale wówczas te rabaty musiałyby mieć szerokość co najmniej 2 metry.
"W kolorze blue" 11:14, 09 lip 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44097
Do góry
Ensata napisał(a)
Tess, będziesz ją miała na sumieniu w razie czego
Ewa, własnie doczytałam, ze nie lubi słonca???? kostrzewa znaczy się, zobaczymy


ja mam na sloncu...na brzegu rabatki
tzn nie caly dzien ale większą częśc dnia

mam chyba z 6 krzakow, 3 rosna kiepsko jakos ale moze przez mrowki...
Runianka runianka runianka 11:12, 09 lip 2015

Dołączył: 29 lip 2012
Posty: 284
Do góry
Tess mówisz, że w wodzie się ukorzenia??
"W kolorze blue" 10:48, 09 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Tess, będziesz ją miała na sumieniu w razie czego
Ewa, własnie doczytałam, ze nie lubi słonca???? kostrzewa znaczy się, zobaczymy
"W kolorze blue" 10:45, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Ensata napisał(a)

Tess, ale ona durna po kładce nie chciała, wkurza już mnie. Wczoraj ją o 24 godzinie ją wyciągałam, kiedyś się utopi i tyle

zostaw ją w spokoju. Przecież musi sobie jakoś dawać rade z tym wychodzeniem, bo zakładam, że nie pilnujesz jej 24 na dobę, i zapewne niejeden raz wychodziła, kiedy jej nie widziałas.
Chaos oswajany 10:38, 09 lip 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Shemsi napisał(a)
No i jest jedno miejsce, przy którym czuję totalną niemoc twórczą. Rabata przy tarasie. Totalna patelnia, do 16-17 cały czas w mocnym słońcu. Początkowo myślałam tylko, żeby posadzić coś po obu stronach schodków, tak, żeby akcentowało wejście na taras, ale teraz myślę sobie, że aż prosi się o przedłużenie rabaty wzdłuż tarasu. Tylko w jakim kształcie? No i czy warto symetrycznie dodawać trzecią taką samą formę na początku tarasu?

Taras ma ok. 50 cm wysokości. W przyszłości myślę, żeby podłużne donice zamienić na jakieś bardziej fantazyjne, po bokach. Dobrze by było, gdyby rosnące na rabacie rośliny pomogły akcentować koniec tarasu (żeby mi się ktoś z tarasu nie wykopyrtnął ). Może azalie wielkokwiatowe, widziałam odmiany dorastające do ok. 60 cm? Przy wejściu na taras stożki z bukszpanu/cisa, a może jakaś forma kulki na pniu?

Masakra, no pustka w głowie.

Na razie myślę o dwóch wariantach kształtu tej rabaty, choć sama nie wiem, czy nie powinnam jej zupełnie wyprostować.

Aaaa, nie patrzcie na bałagan (przepraszam!), robiłam zdjęcie, jak roboczo zrobiliśmy sobie tam składzik.




Przenosze bliżej, żeby było widać o czym mowa.
Pszczelarnia 09:27, 09 lip 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Zawsze na ścianie domu chciałam mieć różę Eden Rose, jest chyba idealna w takim miejscu, brak zapachu to jedyny minus, jest romantyczna i wydaje mi się, że pasowała by tutaj. Ma dużo bieli, którą bym tu widziała.
Twoja ostatnia propozycja, jestem za, nie mam jej, jej minus to może być zdrowotność.
Może zerknij na Tess of the d'Urbervilles, opisywana jako pnąca.
Twoje wcześniejsze propozycje to duże róże, za duże na to miejsce, krzew szybko zrobi się brzydki u dołu jak będzie ciągle cięty, sama posiadam raczej te większe pnące, Giardina jest jeszcze mała.

Ogródek....kiedyś będzie ! :) 06:56, 09 lip 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44097
Do góry
Madzenka napisał(a)
Tez testuje polaczenie żółtego z bordowym liliowce i zołte roze + bordowe lilie i pissardi


Natura połączyła te kolory w tojesci Firecracker, której Tereska (Tess) nie chce
Kosolkowa Pasja 21:15, 08 lip 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Tess napisał(a)
Te bławatki to ogrodowe, czy polne? Fajne są.


Tessiu, raczej polne. Wyrosły między liatrami. Ogromny krzaczor W ubiegłym roku miałam ogrodowe, siałam. Lubię i takie, i takie Podobają mi się te tutaj, daja fajną plamę niebieskości - inne niebieskie już poprzekwitały.
Ogródek Iwony 19:04, 08 lip 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Tess napisał(a)
Gdzie znajdę te zawilce?
Fiu, Fiu, ależ pięknie się porobiło

Tesiu, tutaj - dwie sztuki za admirationem


Ups, aparat dostrzegł to, czego moje oko nie zobaczyło: pierwszy kwiatek będzie

A takie były we wrześniu, jak kupiłam rok temu:

O matko, jakie mizeroty były w zeszłym roku te moje roślinki, a ja się i tak zachwycałam.


"W kolorze blue" 18:11, 08 lip 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Ola, buczek idzie na oczkową zgodnie z inspiracją.
Tess, ale ona durna po kładce nie chciała, wkurza już mnie. Wczoraj ją o 24 godzinie ją wyciągałam, kiedyś się utopi i tyle
W Gąszczu u Tess 16:13, 08 lip 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Tess napisał(a)
Ale w aktualnej ofercie tej tojeści nie mają. Towar niedostępny.

Dobra, koniec tematu. Co ma być, to będzie.
Poinformuję o wyniku.

Jedno jest pewne - nigdy nic u nich nie kupię.

Klasyczny chwyt wielu nieuczciwych sprzedawców. Jak nie mają właściwego towaru (koloru, rozmiaru czy odmiany) wysyłają cokolwiek, żeby pieniądze ściągnąć od klienta. A później niewielu oszukanym klientom chce się walczyć, bo i zdrowia szkoda. Ja zawsze walczę o swoje i nigdy nie płącę za koszty przesyłki zwrotnej. Kilka razy już byłam oszukana więc przypuszczam, że ten proceder jest powszechny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies