Weroniko te 200 róz to patyczki multiflory jako żywopłot na siatkę pod lasem .Zanim z tego wyrosną róze to minie sporo czasu ,dzięki ze są bez kolcowe, ran nie będzie Posadzenie to była pestka ,ale przygotowanie terenu to już cięższa robota .Pamiętasz floksy które mi przysłałaś?Uwielbiam je, a tak się rozrosły ze cała skarpa zarosnięta ..Jestes bardzo miła Weroniko za słowa pod moim adresem, nie wszystkie mi się należą. Usmiałam się z tego gustownie urządzonego domu Przeciez ja nie mam jeszcze urządzonego wnętrza Nie przedmioty sa jednak dla mnie ważne .Na wszystko przyjdzie czas, a jeśli nie przyjdzie to tez tragedii nie będzie Jestem wymagająca? trzymam się pewnych zasad ,kolorystyki przede wszystkim, a rosliny dobieram do stylu domu Na początek dosadzam te które potrafię już obsługiwać ,uzupełniam braki .Wszystko to robię w miejscu które jest przygotowane .Nie sztuka wziąć od kogoś rosliny a potem je zmarnować .O wszystkie które od innych otrzymałam bardzo dbam .Nie mam jeszcze możliwości sadzic w innym miejscu póki co .Jeśli będę przygotowana z podłożem dalej, wszystko się przyda i będę bardzo wdzięczna za każdy badylek Na 1500 metrów ziemi trzeba tysiące roślin Chciałabym również odwdzięczyć się za dary czymś ładnym, bo nie lubię tylko brać. Żle się w takiej roli czuję Wiem ze mnie rozumiesz, nie będę wiec drążyć tej kwestii dalej hi. Bardzo milo było cię ujrzeć na moim wątku .Na szczęście nie mam natury która się nad sobą roztkliwia .Jestem zaprawiona w boju na każdym polu życia Kocham je takie jakie jest Weroniko .Buziaczki słodkie ci przesyłam Lecę zobaczyć Kajtka
Łukasz mam to samo odczucie do floksów szydlastych - dlatego w zeszłym roku wyrzuciłam je w 90% z ogrodu - normalnie taczkami wywiozłam tak się rozpleniły zostawiłam tylko tu i ówdzie male kępki które będę trzymać w ryzach, w miejscach gdzie na razie nie mam pomysłu na coś innego Taki wypełniacz. Moja mama zawsze po kwitnieniu je ścina do samej ziemi - w zasadzie do zera i potem one wypuszczają fajne zielone listeczki - ładniej wyglądają nie wiem czy też tak nie zrobię
Na co Iwonka chciałaś zdążyć? Narożnik mnie drażnił jak mało co, ale mam go z głowy na szczęście Ciągle mnie to cieszy.
Iwonka trochę te kolory usiłuję ograniczyć, ale.... za chwilę zakwitną żółte i niebieskie irysy, obok nich biała, różowa i bordowa piwonia, lawenda za chwilę też, dalej pomarańczowa azalia i różowy i chyba biały Rh, dalej róże różowe i czerwone, a za nimi ostróżki niebieskie, a i jeszcze liliowce pomarańczowe i żółte trytomy, hortensje, kosmosy, zawilce białe i różowe, szałwia niebieska, floksy biały, różowy i fioletowy, sama nie wiem co mam jeszcze. Także kolory to dopiero będą, ale ostatnio faktycznie biało-niebieskie zakupy były i będą.
Stipa Twoja się obroniła mimo wiatrów to dobra wiadomość. Ja swoją jeszcze pieszczę w domu, ale jeszcze z tydzień i dostanie eksmisję. Pomysł z zapasem w razie porażki dobry, bardzo dobry Zrobiłam tak samo z pomidorami. Część rośnie w tunelu, część została w domu, ale różnicy puki co między nimi nie widzę, mimo, że w tunelu siedzą już dwa tygodnie.
Macham już, bo mnie dziecko zapytało co to za wypracowanie piszę
Ja wiem, Marta, żeś ty łagodna jak owieczka. Na floksy wzdłuż podjazdu też nie krzyczysz, choć one tam nie pasują. Głowię się gdzie je dać, bo przez dwa tygodnie jest ślicznie, a wcześniej i później byle jak. Z nową rabatą zobaczymy jak wyjdzie. Jak się nie sprawdzi to powędrują dalej. Nie miałam nigdy u siebie takich floksów, więc dopiero okaże się czy je polubię. Będę meldować. Maki to chyba niedługo będą, w maju jeszcze. ALe nie wiem na 100%.
Marta, to nie grusza, to dzika czereśnia O czereśni to już na pewno nie.
Aga, wiesz że je mało przemocowa jestem, najwyżej pstryknę Cię w ucho
Ten floks, jak go dasz między jeżówki i będzie go nie za dużo ( tzn wiecej jeżówek) to nawet fajnie może wyglądać- wtedy ich zielone kwiaty będą w mocnym kontraście, więc będą bardziej widoczne.
Tylko nie zdominuj flokasmi, za dużą ilosćia całości.
I jukki idą na dalszy plan, ale może to nie będzie przeszkadzać.
Bolero wcześniej skończy, dobrze pamiętam?
Nowa rabata z jukkami, stipami, perłowką i makami Bolero w perłówce, jeżówkami Green Jewel. Dołożyłam tu po 3 szt płomyka Pink Eye flame i purple eye flame http://kwiaty-ogrody.pl/byliny/plomyk-wiechowaty-phlox-paniculata-pink-eye-flame/ Na ten sezon zostają, bo roślinki małe. Zobaczymy jak się będą prezentować. Magolia - nie bij ale na razie jeżówki tak małe, że nie wiem czy zakwitną, więc niech będą floksy. Te doniczki to brakujące stipy. Musze dokupić. Jeszcze z przodu są zaplanowane, więc razem brakuje ok. 15.
Magnolia zdecydowała się wypuścić świeżego kwiatka
A to nowa byliniarnia w budowie. Oczywiście na brzydkie nie patrzymy Planowałam najpierw roboty murarskie, a potem sadzenie roślinek, ale chęć sadzenia była silniejsza
Piwonie, które mają już malutkie pączki, a to oznacza, że przesadziłam na czas i na właściwą głębokość Łubiny, przegorzany, słoneczniczek szorstki w narożniku, floksy, z przodu przetacznik siwy i ukochane funkie.
Witaj Tereniu, fajnie się zaczyna ten Twój ogródek.
Przy oczku tam gdzie Masz więcej miejsca możesz podsadzić : paprociami, bergenią, tawułkami, kaczeńce, a przy kamyczkach gdzie ciasno tojeść rozesłana lub floksy szydlaste? taka jest moja propozycja, ale ja lubię rośliny kwitnące. Tam przy konwaliach mogłabyś jakieś hosty wsadzić.
Ta rabata już jest wydzielona. Jutro zrobię może jeszcze jedno zdjęcie, żeby dokładnie było wiadomo, o które miejsca chodzi.
Ja póki co dostałam od teściowej kępke host, podzieliłam już ją na 3 części i posadziłam. Mam nadzieję, że się przyjmą
Od mamy z kolei ukopałam sobie trochę barwinka na zadarnienie jednego wąskiego fragmentu przy wjeździe do domu.
Resztę roślin niestety musimy kupić, bo nikt w moim otoczeniu nie ma hortensji bukietowych ani carexów ani bukszpanów na zbyciu. Próbowałam sama robić sadzonki bukszpanu (bo mama ma jeden ogromny egzemplarz) ale wszystkie mi pousychały, buuu
Ludwika to może by wydzielić tą rabatę? a reszta trawnik...Tewszystkie rośliny są bardzo drogie.Ja np. floksy dostałam od sąsiadki i funkje.To jest też dobry pomysł by popytać znajomycg czy mogliby się podzielićMi koleżanki obiecały bukszpan
Ludwika to może by wydzielić tą rabatę? a reszta trawnik...Tewszystkie rośliny są bardzo drogie.Ja np. floksy dostałam od sąsiadki i funkje.To jest też dobry pomysł by popytać znajomycg czy mogliby się podzielićMi koleżanki obiecały bukszpan
fachowcem nie jestem ale z moich obserwacji mam następujące wnioski ...
floksy bardzo lubię bo...ładnie zadarniają, a do tego ładnie kwitną,
najlepiej od południowej strony, od północnej później startują ...
w ubiegłym roku po przekwitnięciu nożyczkami przycięłam je z góry,
zrobiły się gęstsze i pięknie kwitną, te nie przycinane są takie niezbyt,
zaopiekuję się nimi po przekwitnięciu
***
Dziękuję za komplement, do zadbanego wiele mu brakuje. Porównaj z Ogrodem nie tylko bukszpanowym. Pozdrawiam wiosennie.
Floksy, migdałek, magnolia, białe tawuły, żagwiny, tulipany...widać wiosnę.
***
Przydałaby się w moim ogrodzie taka piękna Twoja magnolia. Mam dwie chudzinki, i wolno rosną, a ja marzyłam by pod jednym drzewem magnolii zasiadać na ławeczce. Ale to już raczej, jak trafię do raju.
Wciąż się uczę cieszyć tym co mam, a oczy mogę popieścić w innych ogrodach.
Floksy są, i jak lubię zmiany, to te kwiatuszki jeszcze mi się nie znudziły.
Po tulipanach niedługo zostaną liście, co nie ucieszy kwitnących azalii. Trzeba przesadzić w głąb.
Tawuła przylizana, tzn.przycięta. Ładna taka wielka fontannowa wiosną, ale przysłania dzielżany i rudbekie
Migdałek gubi płatki, ale obok czerwony głóg w pąkach.
Witaj Aga!
Kolejny piękny ogród. Zaznaczam do przeczytania. Na razie przeleciałam pismo obrazkowe.
Mam pytanie odnośnie floksów. Twoje mają pąk na pąku a moje takie rachityczne jakieś. Pisałaś, że je przycinasz po kwitnieniu. Mogłabyś bardziej szczegółowo na temat tego przycinania. Pojedynczo każdą gałązkę czy przelecieć nożycami jak kosiarką?