To teraz chwalę się pamiątkami z wyjazdu

Kupiłam rodka (jutro poszukam jaka nazwa), 3 szałwie omszone białe, 4 rozplenice, drzewko - klon jawor Esk Sunset, 3 ostróżki. Oprócz tego Gosia mnie obdarowała. Dostałam m.in. te cudne, wściekle różowe floksy, wieeelkie kępiszcze takiej trawki, dąbrówkę, rojniki i roślinkę, której nazwy nie pamiętam. A Łukasz podarował mi śliczne 3 żurawki

.
tego smoka podzieliłam na 4 - taka wielka

.
Prawda, że śliczny? Z wierzchu ma liście kremowo-zielone, a od spodu różowe

Trawkę podzieliłam i posadziłam razem z żurawkami Marmalade, a za nimi są funkie