Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Mój ogródek 14:59, 22 sie 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
Nie martw się o lilie mówię Ci nic im nie będzie. Zobaczysz ładnie wypuszcza na wiosnę. Moje(liście lilii) w tamtym roku też były brzydkie, a w tym roku obficie zakwitły. Deszcz pada i słońce świeci równocześnie i tak się dzieje, liście dostają tzw. potocznie zarazy. To samo dotyczy warzyw.
Zapytaj się mądrzejszych, ale nie martwiłabym się.

Wstawiłam juz zdjęcia w chorobach.Muszę tam zajrzeć czy ktoś mi coś doradził bo jeszcze nie byłam
Ogrodowa przygoda Łukasza II 23:37, 21 sie 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jolu z ogromną przyjemnością

Cieszę się, że lilie się sprawdziły no i fakt jak mają się dobrze to rosną wielkie, ale za to piękne i są sztywne.
Ja też chciałem iść tylko w róż, ale jednak jedna część ogrodu fioletowo pomarańczowa, druga wszystkie odcienie różu, a w całości i tak bajzel kolorystyczny


Jakaś foteczka niech też będzie przy okazji


OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 22:56, 21 sie 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
JoannA napisał(a)
Małgosiu,
Zgodnie z obietnicą parę słów o uprawie lilii.
Najlepszym terminem sadzenia cebul jest przełom września i października, ale można też sadzić je wiosną. Przed sadzeniem miejsce dokładnie odchwaścić, spulchnić, wymieszać glebę z dojrzałym kompostem na głębokość około 40 cm i pozostawić na dwa-trzy tygodnie. Dopiero po tym czasie można posadzić cebulki lilii. Głębokość sadzenia zależy od wielkości cebuli i powinna być równa jej obwodowi. Na glebie zwięzłej sadzimy nieco płycej, a na piaszczystej głębiej.
Cebule lilii wykopujemy na początku września i od razu sadzimy na nowym miejscu lub przechowujemy do wiosny w temperaturze około 2 stopni okryte trocinami lub torfem. Po 2-3 latach uprawy na tym samym miejscu lilie warto wykopać, usunąć martwe korzenie, a najdłuższe skrócić o 1-2 cm i posadzić w nowym miejscu.
To tak w skrócie.
Ja swoje sadzę przeważnie wiosną bo wtedy jest największy wybór cebul na moim bazarku i ceny bardzo niskie. Zdarza się dużo wpadek odmianowych, ale nie przejmuję się tym zbyt bardzo bo wszystkie są piękne i do tego ten zapach.
Pozdrawiam Małgosiu

Dzięki Joasiu - przymierzę się w takim razie wiosną do zakupu lilii i ja
Miałam już wcześniej ochotę na lilie - czas zrealizować marzenia
Moja bajka 21:30, 21 sie 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Kochani widziałam dziś na ściance oczka czarnego stwora. Początkowo pomyślałam, że może to jakaś czarna gąsienica, a może w ogóle nie zwierzę? Ale jak dotknęłam sitkiem to spierniczało całkiem szybko, jakby biegło - nie pełżło. Schowało się w załamaniu folii i tyle to widziałam. Co to może być, bo przestudiowałam neta i nic mi do tego nie pasuje. Może jeszcze najbardziej podobny byłby chrząszcz pływak żółtobrzeżek, ale wydaje mi się, że ten stwór nie miał pancerza. Już za cholerę nie wlezę do oczka (miesiąc temu wlazłam żeby lilie głebiej dać), brrrrrrr. Szybciej bym wyszła niż weszłam. Czasem mogłoby się okazać, że umiem chodzić po wodzie .
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 21:25, 21 sie 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Margarete napisał(a)
Dzisiaj pożegnaliśmy naszą Kasię - Luizę....była nas duża grupa z Ogrodowiska.....właśnie wróciłam do domu....ehh
Po pogrzebie byliśmy zaproszeni przez rodzinę na herbatę do jej domu i ogrodu...oj.... jakie to trudne....wszystko tam wokół przypomina Kasię, jej ulubione zakątki, jej kreatywne pomysły, nietypowe rozwiązania i dalsze plany o których nam opowiadała. Ogród Kasi dziś wyglądał szczególnie pięknie, bujne hosty, zieloniutka trawa, wielkie hortensje, szumiący wokół las, cudne lilie wodne na stawie i generalnie bujne wszystko....psy i otoczenie domu w kwiatach - niby wszystko jak zwykle a jednak bez Kasi........

Kasia na zawsze zostanie w naszych sercach i w naszej pamięci.....


Małgosiu pięknie napisałaś,smutny dzień,smutno było w jej ogrodzie bez niej
Mój ogródek 18:57, 21 sie 2017


Dołączył: 16 sty 2017
Posty: 7665
Do góry
Nie martw się o lilie mówię Ci nic im nie będzie. Zobaczysz ładnie wypuszcza na wiosnę. Moje(liście lilii) w tamtym roku też były brzydkie, a w tym roku obficie zakwitły. Deszcz pada i słońce świeci równocześnie i tak się dzieje, liście dostają tzw. potocznie zarazy. To samo dotyczy warzyw.
Zapytaj się mądrzejszych, ale nie martwiłabym się.
Rozpoznawanie chorób i szkodników 18:30, 21 sie 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
Mam problem z liliami i piwoniami. Co może im dolegać?

Lilie



Piwonie
Przerwa na kawę... 18:19, 21 sie 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Normalnie nie wiem gdzie oczy wsadzić ..piękne masz powojniki i lilie orientalne cuda same.

Masz kwiecia ze w głowie się kręci ...pieknie

Moje powojniki dwa miesiące w upały spał i pąkach nie wypuściły teraz się budzą.

Ale kolory )))
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 15:18, 21 sie 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
Dzisiaj pożegnaliśmy naszą Kasię - Luizę....była nas duża grupa z Ogrodowiska.....właśnie wróciłam do domu....ehh
Po pogrzebie byliśmy zaproszeni przez rodzinę na herbatę do jej domu i ogrodu...oj.... jakie to trudne....wszystko tam wokół przypomina Kasię, jej ulubione zakątki, jej kreatywne pomysły, nietypowe rozwiązania i dalsze plany o których nam opowiadała. Ogród Kasi dziś wyglądał szczególnie pięknie, bujne hosty, zieloniutka trawa, wielkie hortensje, szumiący wokół las, cudne lilie wodne na stawie i generalnie bujne wszystko....psy i otoczenie domu w kwiatach - niby wszystko jak zwykle a jednak bez Kasi........

Kasia na zawsze zostanie w naszych sercach i w naszej pamięci.....
Droga do spełnienia 13:23, 21 sie 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
Kawa napisał(a)

Joluś do siebie mamy ponad 100km trochę daleko...

masz zaklepane wszystkie pysznogłówki i lilie


No to faktycznie trochę daleko ))

Pewnie że chce wszystkiego po kawałeczku a hosty to zobaczę jaka będzie pogoda bo tak czy tak muszę je wykopać z miejsca gdzie rosną. Biedulki liście mają poprzepalane od słońca. I albo jak się da to podzielę a jak nie to po prostu przesadzę a dzielić będę na wiosnę.
Droga do spełnienia 11:24, 21 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
kerii napisał(a)
Kamilko jasne że chcę te lilie i pysznogłówkę też co prawda kupiłam krzaczek jakiejś ale nie wiem czy to to bo jakieś takie niskie i i raczej resztki kwiatków były fioletowe a nie czerwone.

Komuś funkie obiecałam tylko nie pamiętam komu Tobie czy Reni z buszując w zbożu...

Adres wysyłam na priv a napisz czy daleko mieszkasz odemnie to może prościej będzie podjechać

Joluś do siebie mamy ponad 100km trochę daleko...

masz zaklepane wszystkie pysznogłówki i lilie
Droga do spełnienia 10:45, 21 sie 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
Kamilko jasne że chcę te lilie i pysznogłówkę też co prawda kupiłam krzaczek jakiejś ale nie wiem czy to to bo jakieś takie niskie i i raczej resztki kwiatków były fioletowe a nie czerwone.

Komuś funkie obiecałam tylko nie pamiętam komu Tobie czy Reni z buszując w zbożu...

Adres wysyłam na priv a napisz czy daleko mieszkasz odemnie to może prościej będzie podjechać
Kiedyś będzie tu ogród 22:03, 20 sie 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Toszka napisał(a)


Iwonko, a masz te lilie w donicach czy w gruncie?
Małych cebulek zawsze jest multum. Wystarczy je oddzielić i posadzić oddzielnie. Cebulki z łusek dłużej dojrzewają/rosną.
W gruncie. Będę na jesieni sadziła w tym miejscu tulipany to obskubię i te małe i ze 2 łuski na próbę. Na stronie miłośników lilii piszą, że jedna łuska dodana do woreczka z małymi cebulkami przyspiesza ich wzrost. Przetestuje
Mój ogródek 20:40, 20 sie 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
gosika67 napisał(a)
To nie trochę prac , robisz spore zmiany, u mnie to jest trochę prac, wywaliłam słonecznik i floksa.Floks w inne miejsce a słonecznika się pozbywam , bo mam już na szambie.Moje lilie zdrowe,może za mokro u Ciebie było?Stały we wodzie?U mnie liście też takie u niektórych róż, latem mieliśmy zgniliznę, wilgoć, grzyb itp.
Może jesień będzie lepsza?

Ogólnie na rabatach jest mokro, ziemia jest napita. Tak myślę że jutro wrzucę zdjęcia do działu z chorobami może coś doradzą.Dzisiaj dam spokój Mazanowi
Nowocześnie z różAnką :D 20:23, 20 sie 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
inka74 napisał(a)

mam lawendy właśnie + kocimiętka + róże + lilie

sosna Varella gdzie indziej się rozrasta i już przybiera całkiem słuszne rozmiary (a tez miała być podobno mała)

a powiedz mi kosodrzewina ci nie łysieje środkiem?
pashmina dla Cię
Mój ogródek 17:47, 20 sie 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
To nie trochę prac , robisz spore zmiany, u mnie to jest trochę prac, wywaliłam słonecznik i floksa.Floks w inne miejsce a słonecznika się pozbywam , bo mam już na szambie.Moje lilie zdrowe,może za mokro u Ciebie było?Stały we wodzie?U mnie liście też takie u niektórych róż, latem mieliśmy zgniliznę, wilgoć, grzyb itp.
Może jesień będzie lepsza?
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 22:27, 19 sie 2017


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
Małgosiu,
Zgodnie z obietnicą parę słów o uprawie lilii.
Najlepszym terminem sadzenia cebul jest przełom września i października, ale można też sadzić je wiosną. Przed sadzeniem miejsce dokładnie odchwaścić, spulchnić, wymieszać glebę z dojrzałym kompostem na głębokość około 40 cm i pozostawić na dwa-trzy tygodnie. Dopiero po tym czasie można posadzić cebulki lilii. Głębokość sadzenia zależy od wielkości cebuli i powinna być równa jej obwodowi. Na glebie zwięzłej sadzimy nieco płycej, a na piaszczystej głębiej.
Cebule lilii wykopujemy na początku września i od razu sadzimy na nowym miejscu lub przechowujemy do wiosny w temperaturze około 2 stopni okryte trocinami lub torfem. Po 2-3 latach uprawy na tym samym miejscu lilie warto wykopać, usunąć martwe korzenie, a najdłuższe skrócić o 1-2 cm i posadzić w nowym miejscu.
To tak w skrócie.
Ja swoje sadzę przeważnie wiosną bo wtedy jest największy wybór cebul na moim bazarku i ceny bardzo niskie. Zdarza się dużo wpadek odmianowych, ale nie przejmuję się tym zbyt bardzo bo wszystkie są piękne i do tego ten zapach.
Pozdrawiam Małgosiu
Mój ogródek 21:08, 19 sie 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
Aurelllia napisał(a)
Miałam kiedyś takiego gościa - mieszkał sobie w liliowcach w tym roku go niestety nie zaobserwowałam a świetny jest u mnie też coś lilie chorują i podobne objawy mają Widzę, że działasz - chyba i mnie trochę zmobilizowałaś, żeby coś poprzesadzać

Upały minęły tak więc można ruszyć w ogród aby coś poprzesadzać. W taką pogodę jak dziś była ok.24stopni to lepiej funkcjonuję.
Mój ogródek 20:58, 19 sie 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
zawitka napisał(a)
Widzę u Ciebie przetacznik czy to ten niski czy wysoki ???? Piękne bukiety zrobiłaś ,a lilie to chyba już po trochę liście zamierają ????/

Przetacznik mam wysoki, po przekwitnięciu usunęłam kwiaty i teraz bardzo ładnie się zagęścił i powtórnie kwitnie choć ma drobniejsze kwiaty.
Z liliami właśnie nie wiem co się dzieje bo nie wszystkie tak wyglądają.
Mój ogródek 15:53, 19 sie 2017


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Do góry
Miałam kiedyś takiego gościa - mieszkał sobie w liliowcach w tym roku go niestety nie zaobserwowałam a świetny jest u mnie też coś lilie chorują i podobne objawy mają Widzę, że działasz - chyba i mnie trochę zmobilizowałaś, żeby coś poprzesadzać
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies