Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

GorAna 22:31, 17 sie 2017


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Małgosiu, uściski zostawiam.....
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Margarete 22:35, 17 sie 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
GorAna napisał(a)
Małgosiu, uściski zostawiam.....

Wiesz Aniu ogród Kasi jest najbliżej mojego ogrodu, tak w prostej linii przez las spacerkiem że 4 kilometry....lubiana była przez nas wszystkich, nie dało się jej nie lubić....
Za wcześnie odeszła,..i tak po cichutku, nie żaliła się, nie marudziła....ot diagnoza, trochę chorowania i już...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
GorAna 22:37, 17 sie 2017


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Kiedykolwiek by to było....zawsze za wcześnie....Ty coś o tym wiesz...
Trzymaj się.
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Margarete 22:56, 17 sie 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
GorAna napisał(a)
Kiedykolwiek by to było....zawsze za wcześnie....Ty coś o tym wiesz...
Trzymaj się.

.....oj tak...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
gierczusia 18:46, 18 sie 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Margarete napisał(a)

Hej Gierczusiu!
Ta Yara jest w kilku wersjach - tą do trawników w dużych worach to i ja kupuję od lat. A te specjalistyczne są w kartonikach do różnych grup roślin. Ja właśnie tego do hortensji nie kupiłam bo miałam zaćmienie - ale mam inny rodzaj
Buziaki!

Nie nooo, ładnie to ich jest jescze więcej ????
Wiesz Małgoś...to nawet nie o to chodzi ,że nie mam..tylko...czemu w sklepach ogoodniczych do których chodzę przecież , nie napatoczyłam się na ani jeden rodzaj...ech...te zaopatrzenie
Buziole gorące
Teraz już wiem , za czym mam się rozglądać albo w necie zamówię i już .. choć ci kurierzy, to już czasem na mnie jak na fffariatkę patrzą .. tyle tych paczek do mnie przychodzi ....nie żebym się broniła , broń Boziu
Buuziole
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
makkasia 20:08, 19 sie 2017


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7892
Trzymaj się kochana - baaardzo mi przykro.
ściskam
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
frezja 21:15, 19 sie 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Margarete napisał(a)
Leniwy i upalny czas....środek lata....urlop...nasycone kolory, zieleń już też nie taka świeża i trawki zaczynają skupiać na sobie uwagę na rabatach.




Wpadam i piękny placyk widzę.

Smutne wieści też u Ciebie...żal ;(
____________________
Ewa - Ogrodowy song
JoannA 22:27, 19 sie 2017


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Małgosiu,
Zgodnie z obietnicą parę słów o uprawie lilii.
Najlepszym terminem sadzenia cebul jest przełom września i października, ale można też sadzić je wiosną. Przed sadzeniem miejsce dokładnie odchwaścić, spulchnić, wymieszać glebę z dojrzałym kompostem na głębokość około 40 cm i pozostawić na dwa-trzy tygodnie. Dopiero po tym czasie można posadzić cebulki lilii. Głębokość sadzenia zależy od wielkości cebuli i powinna być równa jej obwodowi. Na glebie zwięzłej sadzimy nieco płycej, a na piaszczystej głębiej.
Cebule lilii wykopujemy na początku września i od razu sadzimy na nowym miejscu lub przechowujemy do wiosny w temperaturze około 2 stopni okryte trocinami lub torfem. Po 2-3 latach uprawy na tym samym miejscu lilie warto wykopać, usunąć martwe korzenie, a najdłuższe skrócić o 1-2 cm i posadzić w nowym miejscu.
To tak w skrócie.
Ja swoje sadzę przeważnie wiosną bo wtedy jest największy wybór cebul na moim bazarku i ceny bardzo niskie. Zdarza się dużo wpadek odmianowych, ale nie przejmuję się tym zbyt bardzo bo wszystkie są piękne i do tego ten zapach.
Pozdrawiam Małgosiu
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Margarete 15:18, 21 sie 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Dzisiaj pożegnaliśmy naszą Kasię - Luizę....była nas duża grupa z Ogrodowiska.....właśnie wróciłam do domu....ehh
Po pogrzebie byliśmy zaproszeni przez rodzinę na herbatę do jej domu i ogrodu...oj.... jakie to trudne....wszystko tam wokół przypomina Kasię, jej ulubione zakątki, jej kreatywne pomysły, nietypowe rozwiązania i dalsze plany o których nam opowiadała. Ogród Kasi dziś wyglądał szczególnie pięknie, bujne hosty, zieloniutka trawa, wielkie hortensje, szumiący wokół las, cudne lilie wodne na stawie i generalnie bujne wszystko....psy i otoczenie domu w kwiatach - niby wszystko jak zwykle a jednak bez Kasi........

Kasia na zawsze zostanie w naszych sercach i w naszej pamięci.....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Krys 21:25, 21 sie 2017


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Margarete napisał(a)
Dzisiaj pożegnaliśmy naszą Kasię - Luizę....była nas duża grupa z Ogrodowiska.....właśnie wróciłam do domu....ehh
Po pogrzebie byliśmy zaproszeni przez rodzinę na herbatę do jej domu i ogrodu...oj.... jakie to trudne....wszystko tam wokół przypomina Kasię, jej ulubione zakątki, jej kreatywne pomysły, nietypowe rozwiązania i dalsze plany o których nam opowiadała. Ogród Kasi dziś wyglądał szczególnie pięknie, bujne hosty, zieloniutka trawa, wielkie hortensje, szumiący wokół las, cudne lilie wodne na stawie i generalnie bujne wszystko....psy i otoczenie domu w kwiatach - niby wszystko jak zwykle a jednak bez Kasi........

Kasia na zawsze zostanie w naszych sercach i w naszej pamięci.....


Małgosiu pięknie napisałaś,smutny dzień,smutno było w jej ogrodzie bez niej
____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies