Monika dla mnie ogrody Holenderskie stanowiły zawsze najpiękniejszy wzór do naśladowania.
Nigdy ich w realu nie widziałam, tylko na zdjęciach. Ale to uporządkowanie, zamkniecie w ramy ogrodu są moim niedoścignionym wzorcem
Proszę katuj mnie dalej zdjęciami, katuj bo ja masochiska jestem
Iza, Justyna, Betysia, Wieloszka, Joanka, Anieszka, Dorotka, dziękuję za odwiedziny. U mnie chwilowo nic się nie dzieje bo ja sobie po piasku nadbałtyckim biegam
Ale jak wrócę jak wpadnę z łopatą to pół tabaty przekopie. Siedze na szkoleniu i myślę i cihutko Was poczytuję
Buziaki
Gosiu one się nie przytrafiają To nie przypadek, że Betysia dostrzega te wszystkie sytuacje. Pewnie wiele z nas nie zauważyłob takich "zbiegów okoliczności".
Betysiu trzeba mieć to ciepło i wrażliwość, którą posiadasz, aby te zdarzenia cię nie mijały ..
Lubię do Ciebie zagladąć i poczytać i znikać z ciepłem na sercu
Moniko Foriada mnie zachwyciła. A za zdjęcia grabów wielkie podziękowania!! trawy w kompozycjach boskie, oj jest co kopiować
Pokazuj proszę kolejne zdjęcia
A gdzie te donice ??? Przegapiłam???
A ogród podrósł!!! fajnie to wygląda !!! Mam podobne odczucia co do liliowców, też je muszę przesadzić Trawki już śliczne. Kłosówki mam takie same i dziewczyny doradziły mi aby im nie pozwalać zakwitnąć. Strzygę je i są wówczas ładne. Ale one są cholery ekspansywne!!
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, Sto lat, sto lat,
Ana cieszę się, że napisalaś te słowa, bo już sie obawiałam o dlasze losy mojego bycia na tym forum
Jeśli nie akceptujemy czyjegoś światopoglądu i spojrzenia na otaczającą rzeczywistość po prostu nie zgalądajamy na ten wątek. Jest tyle fajnych miejsc i ludzi na ogrodowisku, że każdy z pewnością znajdzie tu to co mu najbardziej odpowiada....
Irenko, dzisiaj , a właściwie wczoraj ośmieliłam się powiedzieć, że jestem na bieżąco u Ciebie...
Niniejszym "ciofam, ciofam..".. Już nie jestem..
kochana, jak ty się w gości wybrałaś niemal hurtowo, to wiadomo, że na Ogrdodowisko czasu brak
same pochlebne świadectwa wystawiła ci Madżenka, a to wiele znaczy liczę, że galimatias trochę rozplątany i jednak szkoda, że choć 1 fotki nie macie
pozdrawiam Ev
Ircia, Madżenka rozumie moje niedoskonałości i nie przegoniła na cztery wiatry (a właściwie dlaczego na cztery?... moja babcia tak mówiła..) mimo, że się spóźniłam na obiad.. oj.. nawet moja mama by mi tego nie darowała
Teraz będziem plątać kwiecie i bukszpany,... żurawki... i bukszpany,.... drzewka... i zasmażka - jak mówili w jakimś skeczu
I uwierz mi.. uwierz na słowo: nie fotki zdobią człowieka... Wolę wypić kaffkę face to face ...
Ewa zarumieniłam się
Pamiętaj będziesz kolejnym chętnym referencję wystawiać Tylko czy M podoła takim ilościom obiadów ???
Niepotrzebnie Madżenka, niepotrzebnie.. pochwały jak najbardziej zasłużone.... jak Ty to wszystko wytrzymałaś?.. zachodzę w głowę i nie wiem .. ale efekt jest niezmieski.. rajski Rajskie Madżenie... A M.. no cóż, mając TAKĄ żonę te kilka.. (dziesiąt) porcji w tą czy w tamtą stronę...