a ja mam wrażenie, że i niedbalstwo; wszystkie centra które pokazuje Danusia, są tak zaopatrzone, że oczu nie mogę doerwać! i co zapadła już decyzja, w wiadomej sprawie?





Witam Aniu! Dziękuję za miłe odwiedzinki I dzięki za informację na priv. Przesłałam wszystko. Teraz czekam na spotkanie z Wami i już mam motyle w brzuchu
Zdjęcie tego Twojego zamaskowanego wyłazu z szamba no niesamowite. A co robisz z tym miejscem w zimie? Co tam sadzisz, żeby to zamaskować? Ja też mam taki problem na rabacie przed wejściem do domu. Wygląda to paskudnie. Wprawdzie mam tylko jeden właz z przepompowni, ale i tak mnie to irytuje, że akurat w takim miejscu trzeba to było zrobić.

...tam mało co widać nawet bez doniczek....wszystko zasypane żwirkiem, a doniczki zostawiam na zimę z wrzosami...

Aniu, pokaże Twoje zdjęcia szamba dziś mężowi. U nas jest jeszcze taki problem z zamaskowaniem włazu, że od czasu do czasu coś nam się dzieje z pompą w tej przepompowni ścieków i mój biedny M musi niestety się tam dostać i naprawiać to ustrojstwo. Ale może przekonam go do żwirku i obiecam, że za każdym razem, jak będzie trzeba tam wejść, to ja własnoręcznie mu ten żwirek odsunę