Dziękuję za życzenia. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Po odespaniu sylwestrowej nocy wracamy do domu.
Właśnie zaliczyliśmy drugą kontrolę drogową. Panowie policjanci intensywnie dziś pracują.
Iwonko, to są zdjęcia z sesji świątecznych Mamy za sobą dwie takie sesje... wielkanocną i bożonarodzeniową Postanowiłam, że będę robić takie sesje, co najmniej raz do roku, żeby Ola (wnusia) miała pamiątkę
Ewy rady dobre.
Ale jak doczytałam twój wpis o tym, co i jak robisz, to podkulilam ogon i skasowalam mój wpis, bo ci nie dorównam w umiejętnościach. Buziak.
Iwonka róż mam już ponad 100 dlatego nowe pojawia się wyłącznie po eksmisji innych. Planuje w tym roku nowe zakupy poczynić wyłacznie na Święcie Róz w Rosarium. Byłam latem zachywcona zakupami u nich.
I chyba moj ogród spełnia moje oczekiwania, rewolucji nie planuje, dopieszczanie i dosadzanie kolejnych traw bo dla traw moj ogród z gumy
Widziałam dzisiaj na Fb moj ogród i sie zmartwiłam,ze wizytówkę tak nieaktualną mam...
Kiedyś mielismy ogrzewanie olejowe. Ale nie bylo nas stac na takie rozwiazanie po podwyzkach oleju opałowego.
Kasia, sąsiada z takimi widokami współczuję. Musze u Ciebie zobaczyć, w czym problem.
Teraz lecę jeszcze do kuchni. Menu na jutro rozpracowuję. Mlody ma jutro urodzinki, zaprosił na rano gości na kawe. A potem trzeba szykować się na imprezę.
Ale dzis juz uciekam.
Kasiu, tak. Cieszę się. M oddal mi "podwórko". Bo to było miejsce na caloroczny skład drewna, które musialo sezonowac, potem bylo cięcie, wozenie, ukladanie, ...
Teraz opalamy głównie weglem. A drewno na rozpalkę. Dzięki temu wygospodarowalam miejsce na rabaty.
Raz pokaze, od czego zaczynalam.
my mieliśmy kupić działkę 800m ale ulice dalej znależliśmy naszą 1500m i wiesz co..ja zbankrutuje..teraz zastanawiam się czy dobrze zrobilismy bo zakładanie ogrodu to mega wydatek :/
jak ogladam Twoje zdjęcia to teraz zwracam uwage jak ogromna ilość roślin masz i jak ładnie to się zwłaszcza teraz prezentuje gdy szaro i buro..a u mnie zawsze brzydko i zawsze za mało
Justynko, dopiero, jak zrobiłam plan, uświadomiłam sobie, jak mój ogródek odbiega wielkością od ogrodów na forum. Niestety, ktoś wykupil działkę za nami. Już nie mam jak zwiększyć ogrodu. Musze cieszyc się tym, co mam
ja stosowałam (nie rozcieńczałam) w tym roku ...szybko łapie ...i szybko chwast schnie ...ale trzeba go zebrac recznie jak zżółknie ...niestety ma wadę ...chwasty wyrastają ponownie dość szybko ..i trzeba powtarzać czesto oprysk.
ps. plan ogrodu dużo wnosi do oceny zdjęć ...zupełnie inaczej teraz patrze na to co pokazujesz ....choc wydawało mi się że u ciebie nie błądze
Wrzuć "efektywne mikroorganizmy" w wyszukiwarkę Jedna z moich ulubionych szkółek różanych je używa i maja super róże, więc i ja chcę zobaczyć, czy przyniesie to jakieś pozytywne efekty.
Na mszyce najlepsze są biedronki i ich potomstwo, i zlotooki i ich potomstwo. Miałam kiedyś cały młody bez czarny w mszycy ale zauważyłam tam też jedną larwę złotooka. Po trzech dniach nie zostało śladu po mszycy
Mszyce na łubinie zjadły wróble i przy okazji połamały łubin Na hibiskusach też mam regularnie mszyce, ale już nie zwracam na nie uwagi. Ktoś w końcu przyjdzie i je zje
A te efektywne mikroorganizmy? To co masz na myśli?
Kompost i gnojówkę z pokrzyw systematycznie stosowałam. I obornik zwierzęcy.
Przez długi czas ogród radził sobie bez oprysków, w tym roku nowe róże musiałam wesprzeć jednak opryskiem chemicznym. Mszyce nic sobie nie robiły, żywcem zjadały niektóre róże