Oczywiście lustro nadal musi mieć gustowną firankę ze względu na kosicę...


Krokusiki

Posialam rzadek marchwi z rzodkiewka, pietruszki, a miedzy nimi trzy rzedy roznych dymek. Nie wiem jakim cudem ale wraz z poprzednimi mam zagospodarowana 1/3 nowego warzywnika. A jest marzec, polowa. Shit. Pomidory znowu sie nie zmieszcza. Masakra. Tu rzadek cebulki ze Sri Lanki.

beta napisał(a)

a Ty gdzie masz swoje jajo ?

Juzia napisał(a)

W worku?

ależ panie dowciapne

Z mojego jaja wykluł się kurczak i wygląda tak:





Ale się nie poddaje i zaraz będę robić nowe

Fajnie w lustrze odbija sie żwirowa rzeczka

violka171 napisał(a)

Witam,noc była troszku za krótka by odespać za to wstałam bez żadnych zakwasów
za to takie niefajne coś mam w pomidorach-pleśń
jak uratować te sadzonki ???help

Widzę, że nie tylko ja zrobiłam taki błąd W zeszłym roku napracowałam się, porobiłam rozsady kwiatków w rolkach po papierze. Miały się ładnie rozkładać w ziemi ale niestety wcześniej zaczęły pleśnieć, szybko przesadzałam do plastikowych kubeczków. I w sumie, w maju, nie tak źle się z nich je wyjmowało.

Kupiłam też 2 rh i 2 trzmieliny do tego zakątka

Teraz moj pierwszy post w którym potrzebuje Waszej porady. Rabata przy wjeździe do domu widoczna z okien tarasu. Musi zdobić cały rok. Wrzuciłam wcześniej zdjęcia w pytania w wątku o pojedynczych rabatach ale teraz pomiezylam wszystko i zaczynam od nowa. Nie zmieści się to co dziewczyny mi zaproponowały.
Na rabacie w tej chwili jest
1. Żywopłot z cisu wysokość ok 30cm
2. Wisnie umbry
3. Karłowaty świerk lub sosna

Plan:


Planuje Róże białe lub hortensje (obawiam się zbyt dużego slonca)miedzy wiśniami. Obwódka z bukszpanu. Czyli standardowe klasyki. Wszystko odgapione od Was bo sama mam mało inwencji.

Problem mam co wsadzić pomiędzy róże a obwódkę. Chciałam tam dać zimozielone rośliny. Ale w jakiej kombinacji? Stożki, kulki, czy coś na pniu. Help!

Co wogole sądzicie o tym planie?

Kupując wczoraj w budowlanym gips do jajek zaopatrzyłam się przy okazji w bratki

Powstał dalszy ciąg rzeczki

Cerex evergold świetnie przezimował...



Trzcinnik wystartowal

Dziekuje Wam wszystkim za miłe słowa, nie mam czasu na neta, więc rano zrobiłam tylko kilka fotek dla Was bo wstaję przed praca by konczyć nowy zakątek A po pracy siedzę z dziećmi i nauką. Wysypałam juz żwirem i dokończyłam kształt strumienia

I znalazlam kwitnące krokusiki...





i nawet irys jeden zakwitł a kilka juz ma pączki

Nareszcie mam krokusiki

Dominika11 napisał(a)

Co tam słychać w nowoczesnym ???

W nowoczesnym nudy Chociaż dziś skorzystalam z fajnej pogody i urwalam się z pracy 2 godz wcześniej aby coś tam podzialać.

Ciachnęłam seslerię do konca bo 2 tyg temu udalo mi się tylko część ściąć.
I carexy też ciachnełam. Poszlam na calość i przyciełam dość krótko. Zobaczymy co będzie.

Basilikum napisał(a)

(...)

Izabela pozazdrościła Irence jej ostatnich zakupów i sama też zaszalała. A tu zima ciągle nas wodzi za nos i sypnęła śniegiem, a u nas mróz -5st.C brr. A może Izka dobrze, że jednak troszkę śnieżek sypnął, to przyhamowałaś bieganie i się zregenerujesz.
Gdzie spędzisz urlopik?
U was wszystkie szkoły i przedszkola będą zamknięte - urlop Świąteczny?

Madzenka napisał(a)

Magda mam pytanie techniczne. Pizz odpowiedz , potrzebuję porady

Madżen...to zdjęcie plotu, który wcześniej był brązowy...i tak jak Ci pisałam - nie widać na nim żadnych zmian. Farba jest idealna od 3 lat



I skrzynie też malowane w 2013r ale malowane były surowe dechy....i lazur już gorzej wygląda. Będziemy poprawiać wiosną.

A teraz serial z tulipanami
Na folkowej



Przy Limkach.



Krokusy, krecicho popsuło całe obsadzenie i wygląda to niestety tak.
Kreta już nie ma, moje koty zrobiły z nim porządek, selekcja naturalna.

Relacja z placu boju - dzień drugi
Do przesadzenia zostało 10 cisów, uff..
Jak nam nic pilnego nie wyskoczy, to może skończymy jutro
Ciężka robota Bez eMa bym się na tym polu zajechała

Zdjęcia już po akcji w trakcie nawet głowy na foto nie miałam

Tam gdzie spulchniona ziemia już skończone.


Zostały do przesadzenia te z brzegu zdjęcia i po drugiej stronie bramy....


...o te...


I widok ogólny

Po posadzeniu okazało się, że zabrakło mi jednej sztuki w kolorze fioletowym. Mus jutro dokupić