Wczoraj posadziłam prawie wszystko co miałam do wysadzenia. Została mi jedna katalpa Aurea na środku ogrodu
A najfajniejsze było to że mogłam wymieszać glinę, piasek, kompost i obornik do sadzenia
Łatwiej opanować nawadnianie w duzych donicach z dobrym podłożem
Houttuynia lubi słońce ? Hmm
Mam jakaś dziwna, to nie jest chameleon który znałam
Ta ma zielone liście i do tego urosła wysoko
Edit: juz wiem, prawdopodobnie ta moja rosła w cieniu dlatego jest wysoka i ciemnozielona… no zobaczymy
Co jeszcze mam do wyboru z większych cieniolubnych ?
Aniu a już myślałam, że sobie żyrafę do ogrodu sprowadziłaś
Wszystkie zdjęcie piękne, ładnie skomponowane, co nie dziwi biorąc pod uwagę piękno Twego ogrodu
Jolu nie uzupełniałam, tam ma stanąć planowana od zeszłego roku mała szklarenka z warzywnikiem c.d.
co do poskrzypki było jej w tym roku wyjątkowo mało,aż się zdziwiłam, bo były lata gdzie zbierałam codziennie po kilkanaście co najmniej. Ten rok należał do mszyc
Monika, no to jadziem!!
Aga, Ula, Magara, Renatko, Justynko, Aniu - podziękuję zbiorczo za odwiedzanie mojego wątku królową jednej nocy, kwitnie 24h i ani trochę dłużej, ale jest piękna
Wiesz Ewo osiągnęłam taki stan ducha bez spinania się i realizuję sobie mój plan w tak żółwim tempie, jak mi pasuje, że sama się zadziwiam i wcale się nie zawzięłam
Dzięki za uznanie dla lilii też je kocham.
Dziękuję Muszelko praca pomaleńku się robi (sama ) o tak, nos też szczególnie popołudniami i wieczorem, jestem w chmurze... zapachów
Alicjo - tak, myślę, że z podagrycznikiem sobie poradzę, to nie pierwsza połać ziemi, z której z powodzeniem wypraszam drania, chociaż to cenne zioło
Sylwio - o tak, o zapachu napisałam już wyżej
Basiu za lilie dziękuję, nigdy nie umieszczałam ich w koszykach, rosną niektóre wiele lat, w tym roku po raz pierwszy porozdzielałam, trochę je przerzedziłam przed domem.
Z podziękowaniem dla Was jeden z ostatnich zachodów w mojej ulubionej loży obserwacyjnej nad Drużnem i niespodzianka w polu
Zuziu, pełnia lata w ogrodzie, bujnie, kolorowo, cudnie. Podziwiam dalie, ja posadziłam dwie w dość wilgotnym miejscu i ślimaki prawie zupełnie je objadły, przesadziłam do doniczek i powoli się odbudowują, może zdążą zakwitnąć.
U mnie rozwar się jeszcze nie rozwarł , nie ma zbyt dużo słońca.
Cudna jest ta dalia, mnie dwie dalie ślimaki mocno objadły, przesadziłam do doniczek i żyją, mają już nawet parę listków,
może zdążą zakwitnąć.