Zapraszam i dziękuję
To dla Ciebie dzisiejsze fotki, choć telefonem robione.
Popracowałam dziś w ogrodzie, podlewanie było konieczne. Ziemia przez te wiatry zamienia się w skorupę albo popiół.
Podrzucę tutaj. Masy są z tego tortu, tylko przeliczyłam ilość, bo miałam większą tortownicę. Jeden to mus malinowy (dałam trochę owoców leśnych też, bo mi malin nie starczyło, co skutkowało tym, że był mniej słodki), a drugi to oreo.