Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kalina"

Ogródek Iwony 12:08, 30 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
kosolka napisał(a)
Iwonka a ile ma lat? kalina znaczy

Chyba z 10 lat. Na szczęście można ją przycinać. Ja swojej na początku nie cięłam, chciałam, aby zarosła przy tarasie i zasłoniła nam trochę stronę południową. Teraz już muszę ciąć Ale ona to lubi
Idę zobaczyć do Ciebie twoją kalinę.
Ogródek Iwony 11:58, 30 lip 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Iwonka a ile ma lat? kalina znaczy
Ogródek Iwony 11:55, 30 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Moja wielka kalina koralowa już po kwitnieniu.
Za jodłą sobie rośnie wielki krzak. Zasłania taras. 2 lata temu była mocno przycięta, teraz znowu jest wielka. Rośnie od południowej strony.

Po przycięciu odsłoniła widok na ogród, który nam się bardzo podoba. PRZED i PO:
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 22:32, 29 lip 2014


Dołączył: 23 maj 2014
Posty: 566
Do góry
Kasya napisał(a)
zakwitla juz wiekszosc mieczykow na 2 rabatkach, zoltej i bialo-rozowej


a tutaj dzisiajeszy nabytek: kalina burkwooda na pniu i przekwitajace rozyczki o dzwiecznej niemieckej nazwie



Kasiu wpadam do Ciebie i podziwiam

Śliczne


Pozdrawiam serdecznie
Kosolkowa Pasja 11:00, 29 lip 2014


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 6728
Do góry
I u mnie tez rosnie kalina koralowa "nanum". Jest mala i nie kwitnie, jesienia przebarwia sie na bordowy kolor Jestem z niej zadowolona, nie ma jakis tam wymagan
Moja bajka 21:10, 23 lip 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Tu stworzyłam dereniowo - krzewuszkowe przedszkole. A kalina i horcia White Dome wsadziłam do doniczek i zabrałam do domku .

przy okazji przesadziłam hostę, która rosła pod mahonią w miejsce, które zdecydowanie bardziej jej się spodoba. Jest trochę pokiereszowana, bo miała raz bliskie spotkanie z kosiarką. Ale powoli się wylizuje .
Wilcza Góra 20:44, 23 lip 2014


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
to że było deszczowo i ciepło w czasie naszej nieobecności potwierdza to miłe "trio"
pięciorniki, dziurawiec i kalina
po lewo ostało się jakieś zagubione kłącze liliowca
cała karpa była przenoszona, a jednak coś musiało zostać w ziemi i oto mamy takiego "jedynaka"

Ogródek....kiedyś będzie ! :) 23:08, 22 lip 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Kasya napisał(a)
zakwitla juz wiekszosc mieczykow na 2 rabatkach, zoltej i bialo-rozowej


a tutaj dzisiajeszy nabytek: kalina burkwooda na pniu i przekwitajace rozyczki o dzwiecznej niemieckej nazwie


a moje mieczyki też coś złapały i guzik z kwitnienia większości
Ty masz cudne, zdrowe

A zakupy bomba! I już posadzone, i nawet podlane przez Pana Boga
Ogródek....kiedyś będzie ! :) 22:24, 21 lip 2014


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
zakwitla juz wiekszosc mieczykow na 2 rabatkach, zoltej i bialo-rozowej


a tutaj dzisiajeszy nabytek: kalina burkwooda na pniu i przekwitajace rozyczki o dzwiecznej niemieckej nazwie
Ogród ogrodniczki 12:21, 21 lip 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
To jest funkia (hosta) Siebolda.

Co do kompozycji to zdania sa podzielone.
Pewna osóbka powiedziała żebym wywaliła wszystkie funkie bo chaszczowisko sie zrobiło.
I tak naprawde to ma rację.
Trzeba tam dać bardziej zwarte,kompactowe rośliny.


Ja myślałam o takiej kalinie:

http://www.e-ogrodek.pl/katalog_drzew/drzewo/1450,kalina-koralowa-nanum

http://www.sodinukai.lt/putinas-paprastasis-%E2%80%9Enanum%E2%80%9D-viburnum-opulus-nanum/


Nie wiem czy to dobry pomysł.
Może jakieśtrawy do tego?...
Ogród ogrodniczki 09:12, 21 lip 2014


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 3701
Do góry
Jeszcze wrócę do mojej feralnej rabaty przed domem.
Pomysł mam jeszcze jeden.
Kontynuować trawy z rabaty po drugiej stronie ścieżki i dodać wrzosy.
Na pirwszym zdjęciu widać obecną linię trawnika ale myślę ją przerobić co widać na zdjęciu drugim.
Klon już posadziłam. Wybrałam jasnozielony żeby to miejsce rozjaśnić.
Czerwony byłby ponury bo w tym miejscu jest słońce tylko rano.
Będę musiała zabrać stąd wszystkie funkie bo robią nieład.
Nie wiem tylko co posadzić zamiast nich.
Jest taka kompaktowa kalina "Nanum"
Ona wprawdzie rzadko kwitnie ale może tutaj ładnie wypełni to miejsce...
Mam problem z wyborem rośliny.








Mój jesienny ogród 04:24, 18 lip 2014


Dołączył: 02 lut 2012
Posty: 1924
Do góry
Janinko, nie chcę straszyć ale nawet u mnie jak sobie przypominam, to po 15 lipca kalina się czerwienić zaczyna, poranki coraz bardziej jesienne a i trawy dojrzewają. Tu mam nadzieję że jeszcze długo będzie piękna pogoda. Tu jak mi opowiadają, to najgorsze upały są od połowy lipca do 10 sierpnia. Wiadomo ze gdy upał, to najlepsze schronienie, to duże drzewo jakie by nie było. Ja lipek mam 3 w okół altany, ciekawe jak urosły. Najbardziej ciekawi mnie moja rabata trawiasta.
Moniko, dobrze że mnie poprawiłaś, nawet nie zastanowiłem się jak się pisze gopher. Tutaj chyba wszystkie zwierzaki mają się dobrze, w mieście jest ich bardzo dużo, tylko niestety sporo młodych ginie na drodze, teraz widzę dwa szopy w tygodniu, bardzo smutny widok.
Magdziu, właśnie z tego powodu pokazuje i opisuję żeby Wam przybliżyć ten piękny i daleki kraj. Zdaje sobie sprawę, że większość z Was nigdy nie będzie miała szansy tu przyjechać, więc czuje się wręcz zobowiązany oprowadzić ogrodowiskową brać. Ja też nawet nie myślałem o takim wyjeździe ale trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno, więc korzystam na maksa i chce się tym podzielić. Co do pogody, to coraz częściej słychać o kataklizmach, ja pisałem o nich zimą, tu się tez cuda działy, ale i nie dawno przyszło tornado ze stanów i zahaczyło o Toronto. Szkód nie narobiło, ale strachu się najadłem, akurat działo się to gdy wracałem z pracy, było bardzo gorąco i wilgotności 100%, a chmury tak czarne że aż strach a wiało że kurz fruwał w powietrzu a ja byłem cały czarny, gdyż byłem spocony i przykleiło się do mnie wszystko jak do lepa. Woda była czarna gdy się kąpałem, dobrze że zdążyłem przed deszczem, zaraz lunęło i to zdrowo. Haniu, wiem że gdy zboża dojrzeją, to lato się zwinie nim się człowiek z orientuje. Tak to już jest niestety urządzone. Tu jest całkiem inaczej niż u nas, nie ma tych przejściowych zwariowanych skoków temperatur, nie ma też ogrodników, gdy jest zima to jest różnie ale gdy zrobi się już ciepło, to trzyma do późnej jesieni, właśnie tak jak w twoich życzeniach, za które dziękuje a i Wam życzę tego samego.










Zielony chaos u Dawida 08:15, 17 lip 2014


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
zuza12 napisał(a)
Przeszłam się po Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem. Kalina zachwycająca, warzywnik nie gorszy. Odpoczywaj i regeneruj siły, bo powrót z urlopu jest okropny, ja to mam za sobą.


Oby nie Na urlopie wypocząłem jak nigdy. Efektem tego jest straszny ciąg koralikowania, który pozwolił mi na wyplecenie trochę biżutek, które będę mógł wrzucić do swojego sklepu
Zielony chaos u Dawida 08:00, 17 lip 2014


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Do góry
Przeszłam się po Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem. Kalina zachwycająca, warzywnik nie gorszy. Odpoczywaj i regeneruj siły, bo powrót z urlopu jest okropny, ja to mam za sobą.
Moja bajka 14:09, 15 lip 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Donia72 napisał(a)
Kasiu, to co mozna jeszcze ukorzeniac oprocz hortensji? I kiedy najlepiej to robic?
.
Czekaj Doniu, już sięgam po książkę Mai i Ci mówię co i jak . Maja pisze, że najlepszy okres przygotowania sadzonek z krzewów to koniec maja i czerwiec (ale nie bierz sobie tego do serca za bardzo, bo ja nawet w sierpniu ukorzeniałam ). Krzewy, z których łatwo zrobić sadzonki: berberys, bukszpan, buddleja, dereń, forsycja, hortensja, irga, jaśminowiec, kalina, krzewuszka, ligustr, ognik szkarłatny, perukowiec podolski, pęcherznica kalinolistna, pigwowiec, tawuła, żylistek, krzewuszka .
Ucinamy pęd - może być wierzchołkowy lub tegoroczna gałązka i tniemy na 7-9cm kawałki. Jeśli roślina ma duże liście część z nich usuwamy by ograniczyć parowanie. A potem zamocz w ukorzeniaczu i do doniczki. I już . Pozdrawiam.
Ogródek Iwony 21:53, 14 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
monteverde napisał(a)

Czytam Twój wątek jestem dopiero na 5 stronie ale mam pytanie, bo potem zapomnę czy ta kolkwicja ma jakiś wrogów typu mszyce? czy jest czyściutka i w jakim czasie dorobiłaś się takiego krzewu? czytam dalej

Na kolkwicji pojawiają się kwiaty na przełomie maja i czerwca. Kiedy kwiatki opadają, trochę ich jest na ziemi (u mnie na tarasie muszę po niej pozamiatać). Ale drugi krzew młody (ostatnie zdjęcie) na rabatce jest bezproblemowy. Na początku krzewu nie cięłam, nie wiedziałam, że można. Kilka lat temu (ok. 5) musieliśmy ją obciąć blisko ziemi, bo tynkowaliśmy dom i murki przy tarasie. Odbiła pięknie. Od tego momentu tnę ją, jak jest za wysoka po kwitnięciu. Nie imają jej się żadne szkodniki, jest bezproblemowa. Mimo, że obok rośnie kalina koralowa mająca ciągłe problemy z mszycami, na klokwicje nic nie przechodzi. Przy krzewie matecznycm pojawiły się młode krzaczki. Jesienią je odsadzę i będzie do rozdania.
Na zdjęciu widać młody krzew , który odsadziłam 2 lata temu.
Po przekwitnięciu trochę go przycięłam, ale nie jest to konieczne.
Dla odmiany czas na zmiany... 23:39, 11 lip 2014


Dołączył: 01 sty 2013
Posty: 4788
Do góry
beta napisał(a)
właśnie teraz przeczytał, że jest on trujący...no wprost świetnie...czyli mam chyba same trujące rośliny-ciemiernik, ostróżka, naparstnica, cis, kalina, narcyz...


Beti,nie panikuj przecież ich jeść nie będziesz
Dla odmiany czas na zmiany... 23:28, 11 lip 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
właśnie teraz przeczytał, że jest on trujący...no wprost świetnie...czyli mam chyba same trujące rośliny-ciemiernik, ostróżka, naparstnica, cis, kalina, narcyz...
Mój zielony salonik :) 21:31, 10 lip 2014


Dołączył: 19 maj 2012
Posty: 104
Do góry
Właśnie, kolory, jest azalia, powojnik, dwie piwonie, róża i trzy odmiany jeżówki a mino to koloru brak bo każde kwitnie chwilkę i koniec :/ ale cóż, popracujemy nad tym. Myślę, że dobrym wyjściem jest posadzenie grup kwitnących roślin i mam już swoje typy
Na razie pokażę jak kwitła azalia i powojnik, zdjęć piwonii nie mogę znaleźć



Najbardziej zachwyca mnie róża. Dużo małych pięknych ciemnoróżowych kwiatów, niestety kiepski aparat nie oddaje kolorów


I ogólne widoczki



Trawka trochę umęczona ale zaraz dostanie nawozu, brzeg tarasu do wykończenia, ale mąż na razie nieuchwytny Kalina japońska i wiąz drobnolistny bardzo szybko rosną, muszę zdecydować, czy chcę mieć busz na tej rabacie, czy całkowicie ją zmienić, oj, niełatwe decyzje

Na pewno nie zrezygnuję z Fothergilli, mimo, że zdobyłam malutką sadzonkę i prawie jej nie widać, ale do czasu - jesienią pokaże na co ją stać
To tu... 11:08, 09 lip 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Do góry
tak, mam je na uwadze. Zastanawiam się też nad popularnością hortensji, z pewnością są piękne, podobna jest kalina a jednak chyba mniej popularna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies