Z tym czasem to w tym roku gorzej jak poprzednio. Pracuję non stop od 28 kwietnia i czasem mam dni, że wydaje mi się że na nogach nie ustoje. Ale się trzymam. Mam nadzieję, że wakacje będą już lepsze oraz, że mi urlopu nie odwołają.
Warzywnik na drożdżach naturalnych - wypełniony jest własnym kompostem Jedna rzodkiewka już pożarta, posiana nowa partia
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Witam po dłuuugiej przerwie. Nareszcie naładowałem bateryjki na urlopie i w końcu czas pozwoli na powrót na łamy forum. A gdzie bywałem? Myślę, że zdjęcie powie samo za siebie.
Przeszłam się po Twoim ogrodzie i jestem pod wrażeniem. Kalina zachwycająca, warzywnik nie gorszy. Odpoczywaj i regeneruj siły, bo powrót z urlopu jest okropny, ja to mam za sobą.
Oby nie Na urlopie wypocząłem jak nigdy. Efektem tego jest straszny ciąg koralikowania, który pozwolił mi na wyplecenie trochę biżutek, które będę mógł wrzucić do swojego sklepu