Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka
19:05, 21 lip 2023
U mnie forsycje też kolosy. Co sezon zapominam o ich przycieciu. Trzeba ciąć zaraz po okwitnieciu aby mogły na następną wiosnę zakwitnąć trudno niech rosną.
Właśnie ta jeżówka też ja mam jest najładniejsza. Ma wszystkie zalety dobrze się krzewi, kwitnie, trzyma kolor. Wiosna muszę je podzielić.
Mam też inne, ale takie niewygledne poprostu zdechlaki.
W zeszłym roku wiosna z tych wysiałam nasiona i w tym zaczynają pojedyncze kwitnąć specjalnie nie odchodzą od tych licencjonowanych.
W tym roku znowu zbiorem i posieje wiosna.
Ania to jest właśnie to miejsce... jak myślisz będzie tu dobrze?




