Trochę myślałam, co można posadzić zamiast kaliny japońskiej i wymyśliłam, że pasowałby tam jakiś zimozielony stożek. Jeden już jest w narożniku - za różą Alden ukrywa się jodła koreańska. Pod klonem mogłabym posadzić choinę kanadyjską. Po sadzeniu żywopłotu została mi jedna choina z trzema przewodnikami.
Drugą opcją byłaby wymiana kaliny na różę piżmową - drugą Alden Biesen lub inną.

MartaCho napisał(a)

U Wioli jest hakonechloa, wygląda pięknie!

U Agi z Podwójnej natury bliźniaka też jest pięknie- tam chyba są turzyce Ice Dance, ale pewności nie mam:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5337-podwojna-natura-blizniaka-w-ogrodzie?page=254

Ja mam mieć ŚŚ przy tarasie w donicach palisadowych i ona mają mieć w nogach szałwię, np. Sensation Deep Blue z turzycą Raureif- czyli podobnie jak u Anetki Wiaan z Ogrodowych wariacji.

Tak mam dokładnie takie nasadzenia i jestem mega zadowolona, nic bym nie zmieniła

Widziałam u Ciebie to połączenie, bardzo mi się podoba Do takich donic w sam raz. Z resztą mam te turzyce i nieźle u mnie rosną, ale obawiam się, że są trochę za małe. U mnie rabata ze śś będzie miała ok. 4x4 m, może nawet ciut więcej, więc trzeba czymś zapełnić tą przestrzeń

U mnie dzisiaj demolka.

Gdy wychodziłam do pracy było tak:



Teraz jest tak:


Co będzie, kiedy wrócę?

I dorobiliśmy się zbiornika na deszczówkę
Zostało tylko... zrobić od nowa ogród po wykopkach Na szczęście to już ostatnie planowane prace ziemne u nas. Teraz będę mogła posadzić brzozy i kilka innych roślin w docelowym miejscu. Mam nadzieję, że uda mi się to zrobić jeszcze tej jesieni.

Ania, piękna inwestycja
Napisz proszę jaką pojemność ma zbiornik i z jakimi kosztami musieliście się zmierzyć?
Będziesz korzystać z dofinansowania?
Pompę już macie?

Dziesiątki pytań mi się cisną

Zbiornik ma 10m3, to taki typowy jak na szambo. Koszt z dostawą i montażem to u nas 6600 netto plus 120 zł/mb za dostawę i ułożenie rur.
Tak, mamy złożony wniosek na dofinansowanie, ale nie dostaliśmy jeszcze decyzji. Liczę na pozytywną, choć nie był to dla nas warunek konieczny do rozpoczęcia realizacji.
Mamy jakąś pompę w studni, jednak nie jestem pewna, czy małżonek przeniesie ją do zbiornika, czy też będzie chciał zakupić inną.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to śmiało pytaj

U nas początkowo była taka do studni (do czystej wody) i niestety się spaliła, bo jakieś liście czy inne śmieci się wplątały. Teraz mamy taką jak do szamba z opcją mielenia i jest Okey. Nie zagłębiałam się w szczegóły, bo to akurat męża działka. Sprawdźcie tylko ten temat sobie przed założeniem.

Dzięki za wskazówkę. U nas też doborem pompy do studni zajmował się mąż, więc pewnie zna temat. Wiem, ze szukał wtedy jakiejś specjalnej. Możliwe, że uwzględniał, że woda może być zanieczyszczona np. piaskiem. Z resztą widać, ile żółtego piachu nam zostało po wykopach.

Wczoraj na szczęście udało nam się zgrabić większość ziemi pozostawionej na trawniku. Trawnik nie wygląda jeszcze najlepiej, ale jest szansa, że się zregeneruje. Większość zbiornika, a przede wszystkim wieko, znalazły się w przyszłej rabacie, co ułatwi zamaskowanie.

Też mam taki zbiornik . I też pod rabatą . Mamy pompę do brudnej wody.
Super inwestycja!