Ładna pogoda, więc działałam ogrodowo. Tak więc spisuję co udało mi się zrobić:
- gruszę, jabłoń, brzoskwinię i róże opryskałam miedzianem
- hortensje bukietowe przycięte
- carexy, miskanty, rozplenice ciachnięte
- altana wysprzątana ( można przyjmować gości

)
- bluszcz na altanie przycięty
- róże i lawenda także
- część rabat wyplewiona
- gleba pod warzywka zagrabiona- mogę zacząć siać