Zrobiłaś przede wszystkim niestarannie te brzegi i błędem jest nieodpowiednia folia. No i ten staw ma bardzo nierówne otoczenie, niezbyt ładnie to wygląda.

Zrób takie ukształtowanie brzegów. Na dnie lub jeszcze na dodatkowych półkach można umieścić kosze z grzybieniami.
Postaraj się i wyrównaj teren wokół oczka, zasadź roślinność. Zrób napowietrzanie jakąś pompą i np, zwykły kamień na brzegu w wodzie. przewiercony chociażby.




Na brzegu robi się tzw. przegrodę kapilarną aby odizolować wodę od gruntu, a jednocześnie aby jej (folii) nie było widać.

Oglądam, podziwiam i zastanawiam się kiedy u mnie będzie taki efekt. Wazne, że już posadzone, może kiedyś się doczekam.

Przy okazji przeglądania zdjęć natrafiłam na fotkę z ogrodu mojego pierworodnego. Ponieważ za kilka (kilkanaście) dni jadę do niego, aby przeprowadzić rewolucję ogrodową połączoną z fundamentalną reorganizacją, zastanawiam się co to za roślina „wyrosła” na zdjęciu. Nie wiem czy wyciupać ją precz czy może warto zostawić?
Chodzi mi o tą zielonolistną roślinę na drugim planie…zupełnie nie mam pojęcia co to za jegomość? Ktoś go zna lub ma u siebie w ogrodzie?

Drzewiaste kilkumetrowe paprocie. Wymieklam. Te z ogrodu botanicznego, rosly tez na dziko przy linii kolejowej i w lesie... Ech. Boskie.

Wszedzie tutaj wyleguja sie psy, bezpanskie. Uprawa wspolrzedna

W ogrodzie botanicznym

Witam. Mamy małe oczko na działce, planujemy je w tym roku powiększyć mniej więcej dwukrotnie. Niestety nie mogliśmy poradzić sobie z widoczną folią na styku kamieni i wody. Nie mam pomysłu co zrobić, żeby nie powtórzyć tego błędu. Wydaje mi się, że ma to coś wspólnego z nierówną działką Porobiliśmy półki na kwiatki, folię "przykryliśmy" warstwą trawy. Na zdjęciu widać miejsce na roślinki- półka jest na głębokości ok 40 cm, położyłam jutę, nasypałam ziemi i odgrodziłam "murem" z kamieni. Metoda się sprawdziła.

Folia kupiona w sklepie, powiedziano nam, że nada się do oczka, ale to chyba folia budowlana. Póki co po zimie woda nie ucieka, ale powiększając kupujemy już inną folię.

W wodzie są żaby, przynajmniej były przed zimą I 8 karasków. I sztuczna pływająca kaczka Ostatnio widzieliśmy 2 rybki, mam nadzieję, że reszta śpi.

Z góry dziękuję za wskazówki jak kształtować brzegi, żeby nie powtórzyć błędów widocznych na zdjęciach.

siakowa napisał(a)

Vox ma takie nadstawki do komod stalowe. Popatrz sobie.

A coś takiego?
http://www.homebook.pl/inspiracje/159667_apartament-heksagon.pl
Coś mi umiem załączyć..

nie otwiera się...ale juz sobie na stronie znalazlam...takie wąskie jakby zrobil. Muszę podumać
Buźka!

Z oddali

Prysznic i widoczki na uprawy

Eukaliptusy na fotce. Rozaneczniki rosna i kwitna, na dziko przy torach i w lesie!!! I maja po piec metrow kazdy jak nic... Masakra.


Mloda na tle krzewow herbaty i kwitnaca herbata z bliska.

Vox ma takie nadstawki do komod stalowe. Popatrz sobie.

A coś takiego?
http://www.homebook.pl/inspiracje/159667_apartament-heksagon.pl
Coś mi umiem załączyć..

Piękny oczar

Joasiu, o tak

byłam dzisiaj w ogrodniczym po siatkę na kapturki dla wychodzących z ziemi jeżówek. Muszę je przed ślimakami zabezpieczyć.

Kupiłam sobie róże, miniaturkę, którą później wsadzę do ziemi. Może przezimuje Na tej zrobię próbę jak się uda to w przyszłym roku dokupię inne kolory









No i czas kupować lilie
Te będą rosły z białymi ostróżkami

rabatę różaną zrobiłam w taki ząbek, od schodów długość 6m, tak wymyśliła żeby po obu stronach schodów było tyle samo. ale jak patrzę na rysunek to dziwnie to wygląda ale patrząc z ogrodu nie będzie chyba to raziło bo teraz to widok z góry
uwaga rysunek nie w skali, tylko dla pokazania wymiarów

Wróciłam z Gardenii z bolącymi nogami i łupem w postaci szczepionego Jałowca Rozesłanego Nana do mojej donicy. Były różne sosny, trzmieliny, świerki, tuje szczepione ale ten jałowiec zdecydowanie zrobił na mnie największe wrażenie Kamila też polecała więc.... jest i ON


Pozostaje tylko pytanie czy już go sadzić w tę donicę?? Patrzyłam na prognozę i do wtorku w nocy zapowiadają po -1, niby niewiele ale... Boje się żeby nie zmarzł...A może przetrzymać go w domu do wtorku??

PS. Kupiłam jeszcze butelkę wina śliwkowego (kosztowałam na miejscu i jest pycha) niestety zdjęcia nie wstawię, żeby nie robić darmowej reklamy
W końcu czymś trzeba opić jałowca żeby się przyjął

...wschodzi len

A to moja stipa



czeka już na nią taka szklarenka i inne pojemniki

A tak wyglądają patyki perowskiej. Myślałam że uschła bo całe patyki są suche ale okazało się że mają spore korzonki więc rosną już sobie w doniczce






Ciekawe co z tego wszystkiego wyjdzie

więc tak:
od schodów do siatki południe jest 18,8m na serby zostawmy 2m(na rysunku krzyżyki) więc mamy 16,8m. myślę altanę odsunąć jeszcze metr i altana 5m to zostaje nam 10,8. ścieżkę z płyt podzieliłam mniej więcej na pól
od rogu schodów do siatki zachód jest 12,4m w tym 6m długość skarpy. tyle samo jest do siatki wschód z tym ze długość skarpy i rabaty różanej jest 8m

A takie oto mam niespodzianki. W ubiegłym roku cięłam cisa Fastigiatę albo Hicksii (nie wiem z którego wzięłam patyki) i tak mi się usamodzielniły



a teraz po pikowaniu wyglądają tak

Lukasz2013 napisał(a)

Ja upiekę moje pokazowe ciasto ogrodowiskowe czekoladowe może być taka wejściówka ?

Może być...po warunkiem, że zjesz kawałek ciasta u mnie, nie musi być swojego

Moje dzisiejsze zakupy.



Na razie tyle.

Dokupię jeszcze tawułki Andersa, clematis Recta Purpurea i lavatera (śluzówkę) Barnsley Baby.

Już wiem gdzie wszystko wsadzę.

Mam jeszcze ochotę na krwiściąg ale jego nie wiem gdzie wsadzić więc się wstrzymuję.