agniecha973 napisał(a)

Krokusy już dawno nieaktualne, ale dzięki za pochwały. Teraz żółto od narcyzów w niektórych zakątakach. Muszę zrobić zdjęcia aktualne, bo wszystko szybko mija.

własnei dlatego prosimy na kolanach o zdjecia Aguś

Oj tam zaraz na kolanach... no wstań, nie klęcz, Gosia
Mam kilka zdjęć, bo wybiegłam wczoraj po twojej prośbie na chwilę i pstryknęłam co nieco. Ale bez szału, bo ostre słońce było, a po drugie, u mnie sząłu nie ma

Bardzo szybko ruszyły tawuły i berberysy, ciach i mają listki. Hiacynty, które posadziłam między nimi niestety będą w tym roku mało widoczne, bo sadziłam w grudniu, więc dość późno wyszły i już listki tawuł je przygaszają. Dwuletnie hiacynty w innym miejscu juz dawno kwitną i są wyższe.



i patrzymy w lewo



carex montana już przekwita



wygląda na to, że największe kępy montany się zestarzały i chyba trzeba będzie dzielić, zobaczymy jak się będą zachowywać w tym roku.

te są od Pszczółki

klon ginnala przesadzony, ale trzeba go wypatrzeć



pod folią



mokra wiosna u nas

Wstawiłam też inne ujęcie u siebe.



Cudna ta mokra wiosna u Ciebie. U mnie podłoże żwirowe chłonie jak gąbka.

Ewa, widziałam pierwiosnki u ciebie tez. Dzięki. Nie pamiętałam, że mają takie różowe zabarwienie od tyłu kwiatka i w sumie na zdj. tego nie widac. Na tym co tu wstawiłaś dopiero widać na tych odwróconych tyłem.

Nie wiem czy taka cudna ta mokrość. To łąka, więc i rośliny na łące podtopione. Częściowo tsugi też, ale nie stoją w takiej wodzie tylko w błotku lekkim. Nie wiem czy im to na zdrowie wyjdzie, obawiam się, ze nie.

Znajome widoki, no może buciki inne...


Ale z tymi widokami spod folii to dałaś... U mnie ogórki to do pikowania nawet się nie nadają, a sałaty wzeszły 3. Mega opóźnienie w tym roku.

Anka, sałatę zawsze kupuję na ryneczku już gotowe sadzonki po 0,40-0,50 zł. Sama takiej ładnej o tej porze bym nie wyhodowała. A tak juz po niedzieli pierwsze listki będzie można zrywać. Sporo podrosła. Tylko rzodkiewka jakoś długo każe na siebie czekac w tym roku...