Ewo donice nie moje
a nad gleba baede dalej pracowac
pomidory przesadzone, chetnie bym sie juz ich z domu pozbyla. Chyba musze M namowic by sie zaczal rozgladac czy ktos nie ma szklarnii do oddania.
Lece dalej dzialac

Jagoda kamczacka juz w pakach Dwie kwitna a jedna jak na zdjeciu.
Borowki tez beda kwitly

Basilikum napisał(a)

ta moja w tym roku nie kwitnie
No to nie pojachalam na trening, zerwala sie burza i teraz leje jak z cebra. M za to pojechal wariat jeden.
A ja wyciagnelam lody z zamrazalnika i pucuje lazienke.

Pamietaj o nawozie do magnolii i wodzie; gwiaździste najlepiej rośnie i kwitnie najdłużej, w miejscu osłoniętym i wilgotnym
to dam ci kwiaty mojej
rany...pachnie obłędnie, nosa wczoraj nie mogłam oderwać
u nas dziś leje, wczoraj było bosko, a były urodzinki 5, zabawy plenerowe, sami dźedaj, sama się bawiłam ..jak dzieciuch

Irenko Magnolie juz nawiozlam i dbam o nia

wlasnie mnie deszcz z ogrodu przygonil zerwalo sie wiatrzysko tem spadla o 4 stopnie i leje.

takie ladne fukcje kupilam w L
juz rosna w butach przed domem

Śliczne! to pogoda taka sama u nas. Wczoraj poskrzypkę liliową ubijałam, niestety ręcznie, inaczej się nie da.

Fuksje lubię, ale ich już nie mam. I nie zanosi się na razie żebym miała. Jak już nie będę na świat wychodzić z domu, to wtedy te baletniczki do domu zaproszę.

Ładny kolor. Moje borówki w pąkach, a kamczatka listki ma, ale bez kwiatków. Sadzona jesienią.

Milka napisał(a)

Śliczne! to pogoda taka sama u nas. Wczoraj poskrzypkę liliową ubijałam, niestety ręcznie, inaczej się nie da.

he?
jaka poskrzypke i jaka liliowa i dlaczego recznie i poco wogole???


Haniu ile masz kamczatek? jak mialam jedna to nie owocowala, dokupilam im dwie. W zeszlym roku bylo kilka jagodek, teraz patrzac po kwiatkach bedzie moze wiecej. Tylko troche mnie martwi, ze ta jedna jeszcze calkiem nie kwitnie i jak tamte dwie przekwitna to nie bedzie zapylaczy w poblizu

slonko swieci lece dalej do ogrodu

Odpowiem najpierw na temat poskrzypki liliowej.
Lilie uwielbia taki czerwony żuczek. Sam żuk szkód nie robi większych, ale jego larwy! Są obrzydliwe. Zjadają liście lilii i na dodatek swoimi odchodami się okleja . Dlatego niszczymy te czerwone żuczki, Twarde mają chityny, trzeba siły żeby je zgnieść. Na dodatek chowają się między liście, jak tylko wyczują ruch w pobliżu siebie.
Można niszczyć i larwy, ale one są ble, ble czarne smołowate.

Kamczatkę mam jedną ale za płotem sąsiad ma trzy, Ja jeszcze jedną dokupię w maju. Ta wiosna dziwna jest , rośliny nie rosną równomiernie.

a jak sasiad za plotem ma to ok Moze jak bede w Pl latem to tez kamczatke jeszcze dokupie u nas drogie to to.

Dzieki za wyjasnienie poskrzypki, paskuda no.

Zlapalam w aparat gesi Zawsze ataja jak ja nie mam aparatu w poblizu i mi sie nie udaje. A tym razem...tez nie mialam ale gesi postanowily zrobic przerwe w locie na lace i poskubac trawke. Wiec polecialam po aparat i udalo sie je zlapac i w trakcie skubania i w locie
Fotki pozniej die biegac