Kalinę wczoraj z eMem wąchaliśmy do upadłego już po ciemku
Dobrze, że nikt nas zobaczyć nie mógł bo para wariatów i zaraz by była karetka
ale nawet do niej pszczoły nie przylatują
do tej pory spotkałam wszystkiego dwie sztuki.....trzmiele jeszcze są
zaczyna kwitnąć fiołek od Katki
Też tak myślałam dopóki nie posadziłam i rosną , już nawet rozmnożyłam na dwie kępki druga nad oczkiem z balii trzeba tylko pilnować , żeby miały wilgotną ziemię , podobnie jak języczka wspaniałaKiedyś jak zrobimy porządek z rowem mam zamiar zasiedlić tam właśnie kaczeńce niezapominajki i inne takie bylinowate
Ostatnio coraz mniej czasu na forum, a u Ciebie tyle zmian. Serduszka mnie powaliła - mojej jeszcze daleko do kwitnięcia, ale jesienią była przesadzana i dzielona. Miała zniszczony korzeń, dobrze, że teraz zabrała się za rośnięcie. Twoja powierzchnia ogrodu zawsze robiła na mnie duże wrażenie, ale ogromu pracy nie zazdroszczę. Skończyłam moją suchą rzeczkę, nadwyrężyłam kolano teraz muszę trochę odpuścić.