Witaj Danusiu,
boska ta wiosna u ciebie, co to za odmiana narcyzów ? żonkili w białym kolorze ? są śliczne, pełne, cudowne
A pomysł z lustrem znów mnie zaskoczył, co prawda widziałam już w innych twoich aranżacjach lustra ale to jest samo w sobie piękne.....
My dziś spotkałyśmy sie we trojkę na wspólnych zakupach w Łodzi na giełdzie roślin, dziewczyny mają więcej wiedzy i rozeznania gdzie i co i po ile jest dlatego dla mnie - początkującej były dużą pomocą, fajnie tak kupować w towarzystwie fachowców, fajnie się spotkać, wymienić rozsadami, pogadać o roślinkach i pooglądać. Anipla na pewno jutro zamieści fotki z naszych zakupów, oczywiście mała Oliwka była z nami.
Pozdrawiam wiosennie, rak i pleców nie czuje po dzisiejszej wertykulacji trawnika, aż mi sie w głowie nie mieści,że takie ilości tych dudów, filcu, suchej trawy i innych rzeczy znajdowało sie w moim, niewielkim przecież trawniku.Zrobiłam to pierwszy raz = oczywiście za sprawą OGRODOWISKA, od ponad 10 lat jego istnienia, ale było warto...
Pozdrawiam wiosennie!
Ona powinna była być cięta od początku, teraz to zostaje radykalne upiłowanie wszystkiego nisko nad ziemią i nadzieja że odbije, Będzie to długo trwało, ale w Anglii po zimnej zimie, nieraz widziałam takie radykalnie cięte i odbijały. daj im po cięciu Pinivit w płynie. Laurowiśnia lubi lekko kwaśną glebę, więc nawozy do iglaków.
Prawdziwy czyli może być w worku ale nie sypki i nie granulowany, tylko taki przerobiony, który leżał na kupie i jest rozłożony, gotowy do użycia, nie świeży, nie prosto z obory. Czasem taki można w workach kupić, śmierdzi obornikiem i jest właśnie taki.