Jednak w temacie wyboru nasion ja nie mogę być wyrocznią, ponieważ od kilku lat w zasadzie zakładam trawniki wyłącznie z roli, a siane robiłam kiedyś, więc w temacie obecnej oferty nasion jestem noga.
W takim razie jutro muszę wymienić trawę z Iławy na Graminex Wembley.
Czyli na dosiewkę można kupować trawę do zakładania trawnika? (może głupio brzmi to pytanie, ale sugerowałam się opisem przeznaczenia mieszanki, a dosiewek nie ma tak dużo). A co myślisz Danusiu (jeśli mogę po imieniu) o trawie firmy Centnas, chyba widziałam na jakimś Twoim zdjęciu opakowanie mieszanki traw "Trawnikowej". Ta trawnikowa ma skład: życica trwała 65%, życica westerwoldzka 5%, życica wielokwiatowa 5%,kostrzewa trzcinowa 20%, kostrzewa czerwona gazon 5% a "Uniwersalna": życica trwała gator 20%, życica trwała gazon 15,4%, kostrzewa czerwona nimba 9,6%, kostrzewa trzcinowa starlet 25%, życica wielokwiatowa mowestar 10%. Dostaję już oczopląsu i nie wiem która lepsza, niby obie uniwersalne a skład inny.
A czy nie ma traw do miejsc zacienionych? W pasie przy tujach co prawda woda nie stoi, ale jest zawsze wilgoć i mech (czy rurki drenarskie mają tam sens?) No i czy w razie czego można wysiać dwa różne gatunki trawy, bo przecież jak na razie działka jest pusta, bez drzew (ale i tak będą jakieś nieduże, bo działka mała), także większa część trawy jest wystawiona na słońce.
Jeśli chodzi o pielęgnację- nawadnianie mam, więc z tym nie ma problemu, ale muszę się wytłumaczyć- w tamtym roku gorzej było z koszeniem, bo mąż jest dość zapracowany a uruchamiać kosiarkę spalinową nauczyłam się pod koniec sezonu , także trawa często była koszona jak już była bardzo wysoka. Nie do końca kontrolowałam też aby w odpowiednim czasie była nawożona. Nie zdawałam sobie sprawy ile pracy trzeba włożyć, żeby trawa była piękna, może nie chodzi o nakład pracy, ale odpowiednią pielęgnację w odpowiednim czasie. Widzę konsekwencję naszych błędów, więc od tego roku chcę zrobić wszystko jak należy, żeby trawa cieszyła a nie straszyła. Dlatego też co jakiś czas zadam zapewne pytanie typowe dla początkującego ogrodnika, ale chętnego do zdobywania wiedzy. Lepiej pytać niż błądzić
Jeszcze jedno- czy po wertykulacji mam od razu wykonać aerację? Jeśli tak to oczywiście przed sianiem trawy?
Bardzo przepraszam za tyle pytań...
Trudno mi wypowiadać się co konkretnych firm, żeby komuś nie zrobić antyreklamy, że ta firma jest dobra a tamta niedobra. Nie wiem gdzie widziałeś taką nazwę bo ja jej w ogóle nie kojarzę.
Są mieszanki do ciernia i to dużo droższe niż normalne trawy.
Jednak w cieniu żadna mieszanka rosnąć nie chce i to jest właśnie problem, z trawnikiem w ciniu jest bardzo dużo roboty, głównie z mchem. Wiosną co roku trzeba dosiewać. Ja często wymieniam trawnik, bo też mam sporo cienia.
Na trawie najszybciej widać braki pielęgnacji, jedno przeciągnięte koszenie i cały rok roboty na marne
Po wertykulacji od razu ponakłuwaj trawnik, jeśli o takiej aeracji myślisz. Potem siej. Wszystko możesz zrobić jednego dnia.
Korzystaj oczywiście z artykułów pod tagiem trawnik na stronie głównej
Tak jak obiecałem, wrzucam moje zdjęcia.
Tu kawałeczek z przodu domu- przed wertykulacją, ale wygrabiony.
a tu od strony tarasu..
a tak wygladają "problemy" z bliska..
najlepiej wygląda zdjęcie z dołu ale niestety tylko na zdjęciu..
Dziś zaczna akcję "wertukulacja". Zgodnie z tym co wyczytałem najlepiej przejechac w dwie strony.
Ostrze noży rzeczywiście tylko na około centymetr?
Myslałem, że trzeba dowalić na maxa
Po wertykulacji pewnie będzie wyglądał podobnie jak na fotkach Mischy..
@ Mischa, robiłaś potem też areację?
Pani Danko, będzie coś z tego trawnika?
Zastanawia mnie fakt, że w zeszłym roku po zimie (wtedy jego pierwszej) wyglądał bafrdzo dobrze.
A w tym roku taka nędza...
A z trawnika oczywiście że da się wszystko zrobić, ja mam gorszy po zimie jakby co. Potem nadrabiam zabiegami
Najlepszy efekt osiąga się, jak już po tej wertykulacji, aeracji (aeracja nie jest aż konieczna u Ciebie , chyba że gleba \jest zbita i stoi woda) rozrzuca się czarną ziemią z worków lub substrat torfowy - wtedy trawnik od razu wygląda lepiej, jak nowy prawie.
Nawóz, lanie wody i tylko ciepło jest potrzebne. Zazieleni się na bank i zadziwi.
Roman, nie robiłam aeracji, ale jak widzisz Danusia napisała, żeby zrobić, więc zaraz zakasam rękawy i zabiorę się... najpierw za wymianę wałka w wertykulatorze/ aeratorze. A potem to już przyjemne dreptanie po ogródku, wzruszenie zacienionego paska ziemii substrat torfowy, trawa i wielka satysfakcja z wykonanej pracy No i oczywiście oczekiwanie na rezultat, pewnie będzie już widoczny jak wrócę z tygodniowej majówki. No to do roboty, żeby dzisiaj z tym wszystkim zdążyć.
Dziękuję Danusiu, w takim razie kupuję Graminex i sypię po całości, i nastawiam się na wymianę paska trawnika do momentu aż powstanie w tym miejscu rabata z cieniolubnymi roślinami.
Oczywiście ten pasek trawy mam traktować jak nową trawę i poczekać aż urośnie do 10 cm, najpierw skrócić lekko a potem sukcesywnie obniżać kosiarkę?