Słowo kluczowe 'trawnik'

Wertykulacja trawnika to ważny zabieg w jego właściwej pielęgnacji. Usuwa mech i zbity filc, który powstaje w okresie intensywnego użytkowania i koszenia. Czasem filcu jest tak dużo, że trawa nie chce rosnąć. Dodatkowo podczas wertykulacji nacina się powierzchniowo darń, dzięki czemu do trawnika dociera więcej wody, a trawa lepiej się korzeni, bo ma sporo wolnej przestrzeni.

Na jesieni (we wrześniu) wykonuję te prace już od kilku lat. Przekonał mnie do tego Witek, choć z początku bardzo się opierałam. Uważałam, że najlepiej robić to wiosną. Jednak nie. Na przykładzie jednego z naszych ogrodów, gdzie eksperymentalnie przetestowaliśmy wertykulację, okazało się, że trawnik był najlepszy w następnym sezonie,. Wprowadziliśmy go do naszego późnoletniego lub jesiennego kalendarza. Obowiązkowo. Polecamy!

Na prawdziwą wiosnę czekaliśmy w tym roku długo. Obfite opady śniegu dały się we znaki naszym trawnikom i w większości widać było oznaki niszczycielskiego działania zimy. Ale zapomnijmy o tym, bo wszystko da się łatwo naprawić.

Poświęćmy więc trochę czasu na niezbędne zabiegi, które właśnie teraz wiosną należy wykonać. Pozwolą na dobry wiosenny start i zapewnią zieloną, obfitą murawę. Jesteśmy już po wertykulacji i po dosiewkach. Teraz czas na nawożenie.

To właśnie nawożenie jest najważniejsze dla trawników oprócz systematycznego koszenia i podlewania. Teraz trawa zaczyna rosnąć, więc jest odpowiedni czas.

Co roku po zimie nasze trawniki często są w opłakanym stanie. Dziury, poszarpane krawędzie, łyse miejsca, wypiętrzenia mrozowe, kretowiska i inne dolegliwości, przyprawiają nas o ból głowy, bo chcielibyśmy, aby było pięknie, kiedy wiosna puka do drzwi.

Wszystko da się łatwo naprawić, potrzebna jest tylko dobra pogoda i chęci no i oczywiście dobre rady, jak tego dokonać. Muszę też wspomnieć o odpowiednich narzędziach. Bez nich nic nie zrobimy, choćbyśmy bardzo chcieli.

Trawnik z siewu jest najprostszym i najtańszym sposobem zazieleniania dużych powierzchni przy domu po zakończonej budowie. Połowa września jest właśnie dobrym momentem na jego zakładanie. To idealny czas, ponieważ gleba po letnich upałach jest przeważnie wilgotna i ciepła. Nasiona wschodzą szybko, a my nie musimy tak podlewać jak latem.

Dosiewanie nowej trawy jest także sposobem na odnowienie starego trawnika, który należy przekopać i wyrównać. Lepsze to czasem niż naprawa i dosiewki.

Utrzymanie trawnika wymaga systematyczności i jest procesem ciągłym, ale o tym wiedzą chyba wszyscy ogrodnicy, którym uroda i doskonała gęstość trawnika "leży na sercu".

Przy regularnej pielęgnacji należy zwrócić uwagę na moment, kiedy trawnikowi zaczyna brakować tlenu, wody i składników odżywczych, zwłaszcza, gdy jest on mocno użytkowany i gleba robi się matowa i zbita, a trawnik zaczyna się "dusić". Powstaje przy tym gruba warstwa filcu i składniki odżywcze do systemu korzeniowego nie docierają.

Aby osiągnąć wspaniale wyglądający trawnik, potrzebujemy dobrej kosiarki, która będzie łatwa w obsłudze i zmieści się w naszym garażu lub ogrodowym domku. Przed jej zakupem trzeba sobie zadać kilka pytań i zastanowić się nad odpowiedziami.

Dobra kosiarka będzie "strzegła" naszego trawnika, zapewni zdrową, zieloną murawę i zaoszczędzi nam czas podczas koszenia. Musimy tylko się zastanowić, ile czasu chcemy poświęcić trawnikowi w tygodniu, czy będziemy to robić sami, kto będzie obsługiwał kosiarkę, kobieta czy mężczyzna.

Wiosna to czas, kiedy dużo myślimy o naszym trawniku i obiecujemy sobie, że w tym roku na pewno o niego lepiej zadbamy i będzie wyglądał pięknie, zdrowo, równo, zielono i gęsto. A to wcale nie jest łatwe, jeśli nie poświęcimy mu sporo uwagi i co najważniejsze - czasu.

Po zimie nasze trawniki z reguły nie są zadowalające. Często zawierają duże ilości mchu, łat z powodu pleśni pośniegowej, chwastów. Czas rozpocząć z nimi walkę. Aby jednak polepszyć jakość darni trzeba się nieźle napracować, bo najważniejszym zabiegiem jest wertykulacja.

Długa i śnieżna zima oraz długo zalegający śnieg, pozostawiają po sobie brzydkie plamy. Jednak, gdy tylko miną roztopy i ziemia obeschnie, a trawnik przestanie się lepić - powinniśmy przystąpić do jego ratowania. Nawet najbardziej zniszczoną murawę da się naprawić, a zabiegi, o których piszę poniżej można również zrobić na trawnikach wyglądających dobrze.

W porę wykonane pozwolą trawie szybko "ruszyć", kiedy tylko temperatura się podniesie i zapewnią ogrodowi piękne tło na cały sezon, a nam - właścicielom uspokajający widok nieskazitelnie zielonej murawy.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka) w numerze 12/2010

Piękny trawnik jest marzeniem każdego właściciela ogrodu. To przecież nasza wizytówka i wspaniałe tło dla roślin. Jednak opinia, że trawnik trzeba tylko kosić jest niesłuszna, gdyż to właśnie on będzie wymagał od nas przeprowadzania wielu zabiegów pielęgnacyjnych, z użyciem specjalistycznych narzędzi i to jeszcze w odpowiednim czasie. Efekt zaniedbania tych czynności szybko będzie widać, ponieważ trawnik to najbardziej delikatny i wymagający "organizm" w ogrodzie.

Dlatego postaram się przybliżyć tajniki pielęgnacji trawnika, aby w każdym miesiącu wykonać potrzebne zabiegi pielęgnacyjne i aby nasza piękna murawa zachwycała nie tylko nas, ale każdego, kto odwiedzi nasz ogród. Oto każdy miesiąc i co powinniśmy robić z trawnikiem, aby wyglądał gęsto i zdrowo przez cały rok. A jest tego sporo.

Artykuł został opublikowany w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka) w numerze 08/2010

Trawnik, aby wyglądał doskonale, powinien mieć dopracowane brzegi. Jeśli są równo przycięte i niczym nie ograniczone, wtedy najłatwiejsza jest ich późniejsza pielęgnacja, a całość ogrodu z rabatami przypomina najwspanialsze angielskie założenia ogrodowe. Jednak nie wszyscy chcieliby, aby trawnik miał tylko "ostry kant". Istnieją różne sposoby jego wykończenia. Różnorodność materiałów również jest ogromna.